Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Keynesowska redystrybucja popytu jest mechanizmem redystrybucji efektywnej(...). W swoim najbardziej popularnym ujęciu mechanizm ten zakłada, że wzrost płac może pozwolić na ożywienie popytu na różne dobra i usługi w gospodarce, i w ten sposób ożywić aktywność i poziom zatrudnienia. Chodzi więc o najlepszy z możliwych światów dla redystrybucji, ponieważ możliwe staje się zwiększenie rozmiaru całości bez nakazywania komukolwiek, aby za to płacił! Mimo dużego znaczenia jakie przywiązuje się do tego mechanizmu, jego koncepcyjne i empiryczne podstawy są dość kruche. Bo dlaczego redystrybucja popytu miałaby zwiększać aktywność gospodarczą?