Order Uśmiechu przyznawała powołana od jesieni 1968 roku Kapituła Orderu, której pierwszą przewodniczącą została znana pisarka Ewa Szelburg-Zarembina. Jej członkowie zbierali się dwa razy do roku - na powitanie wiosny i na pożegnanie lata, by rozpatrzyć kandydatury osób proponowanych do odznaczenia. Warunek był jeden i bardzo restrykcyjnie przestrzegany - wniosek o order musiał być napisany i umotywowany przez dzieci, a zadaniem kapituły było stwierdzenie, czy jest autentyczny, nie wymuszony przez dorosłych. Opracowano ceremoniał dekoracji odznaczeniem, z jego ważnym elementem - pasowaniem różą. A żeby odznaczany mógł się stać pełnoprawnym Kawalerem Orderu Uśmiechu musiał wypić puchar soku z cytryny i uśmiechnąć się promiennie. Oczywiście cała uroczystość odbywała się w obecności dzieci, przede wszystkim tych, które wystąpiły o przyznanie orderu.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Kocham cię jeszcze... Ani mnie powiedzieć nie wolno tego, ani tobie wiedzieć.
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to ty.
Pieniądze to nie wszystko. Jest jeszcze ta prosta radość, wynikająca z tego, że się kimś opiekujemy a ktoś opiekuje się nami.
Inne cytaty z tagiem ludzie
-Zawsze ten strach (...) Aby zapanować nad człowiekiem, trzeba sprawić, by zaczął się bać.
...co człowiek ma w głowie, tego nikt mu nie odbierze.
Ludzie taneczni więcej potrafią zrozumieć jedno drugie.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Pieniądze to nie wszystko. Jest jeszcze ta prosta radość, wynikająca z tego, że się kimś opiekujemy a ktoś opiekuje się nami.
- Pieniądze - mówił - to straszny ciężar, ale przyjemnie jest, jeśli człowiek nie musi się o nie troszczyć.
Forsa; to był ich argument.(...)Jak można sprzedać to czym się jest? Nie rozumieli