Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Andrzej Salecki
2
6,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
46 przeczytało książki autora
18 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Uśmiechnięta panna Liza
Roman Jaworowski, Jerzy Andrzej Salecki
6,5 z 8 ocen
15 czytelników 1 opinia
1975
Najnowsze opinie o książkach autora
Córka z nadmiarem temperamentu Jerzy Andrzej Salecki
6,7
Lubię polskie kryminały z okresu PRL-u. Ci wspaniali milicjanci, na naradach dotyczących śledztwa otoczeni koniecznie błękitnymi chmurami dymu papierosowego (bo przecież muszą jakoś odegnać zmęczenie podczas pełnej poświęcenia służby),zwracający się do siebie per towarzyszu ewentualnie obywatelu, potępiający niegodne sposoby dorabiania się na uprawie rzodkiewki, czy innym handlu, co, jak się zwykle, okazuje, jest prostą drogą do przestępstwa, urzekają mnie. Rzeczywistość, w której hipisowska młodość jest powodem do podejrzeń, środowisko młodych artystów to wylęgarnia grzechów, nie mówiąc już nic o środowiskach cinkciarzy (to słowo już jest chyba archaizmem :)),bazarowych przekupek. I światu temu jest przeciwstawiony świat młodych poruczników milicji i samego majora Kamienieckiego, głównego bohatera, poważnych, chodzących do filharmonii i zaczytujących się Conradem. Mieszkają skromnie w kawalerkach (młodzi),najwyżej w trzypokojowych mieszkaniach (major),stoją czasami w kolejkach, stronią od alkoholu i tak dbają o czystość języka polskiego, że nawet słowo facet ich drażni. Coś pięknego. Choć kryminał słabszy jest niestety od niezapomnianych dzieł Jerzego Edigeya, ale te wszystkie już wyczytałam z miejscowej biblioteki, a na dopływ nowych nie ma niestety co liczyć. Muszę zadowolić się Marininą.
Córka z nadmiarem temperamentu Jerzy Andrzej Salecki
6,7
Sam początek czytało mi się dość opornie i nie byłem do tej książki specjalnie przekonany. Ale fabuła okazała się całkiem ciekawa i pod koniec nie mogłem się oderwać. Książka oczywiście ma klimat epoki w której powstała i którą opisuje ("facet" to słowo należące do "żargonu", którego nie wypada używać milicjantom na poziomie). Raz autorowi chyba umyka dodany przez niego dzień (dzień po wydarzeniu bohaterowie mówią o nim "wczoraj", a kolejnego dnia zdarzenie nadal miało miejsce "wczoraj"). A w kilku miejscach brakuje kilku linijek tekstu (to już raczej kwestia składu tekstu do druku). Jak dla mnie przyzwoity kryminał, którego główną cechą są czasy, w których dzieje się akcja.