Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
- Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
- ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ruth Stiles Gannett
2
7,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzona: 12.08.1923
Ruth Stiles Gannett Kahn, autorka klasycznej książki dla dzieci Smok mojego taty, powie wam, że nie jest „prawdziwą” pisarką, bo prawdziwi pisarze pracują nad swoimi książkami każdego dnia. Wyjaśni, że jej książkę napisało jej wewnętrzne dziecko i że to właśnie dlatego dzieciom się podoba. Dziś Ruth dobiega już setki i mieszka na farmie w Trumansburgu z jedną z córek. Nadal uwielbia śpiewać — zwłaszcza z innymi — i żyć rozsądnie, kompostując, przetwarzając odpady, spacerując oraz utrzymując kontakt z rodziną i przyjaciółmi. Pozostaje aktywną zwolenniczką praw kobiet i praw obywatelskich, środowiska naturalnego, pokoju i postępowej polityki. Przez lata Ruth otrzymała wiele listów i uwag, które dawały jej do zrozumienia, jak ważny był — i nadal jest — „Smok mojego taty” dla czytelników w każdym wieku na całym świecie.
7,4/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Smok mojego taty. Wydanie specjalne
Ruth Stiles Gannett, Ruth Chrisman Gannett
8,1 z 16 ocen
36 czytelników 20 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Smok mojego taty. Wydanie specjalne Ruth Stiles Gannett
8,1
Podróż, która zrodziła się z marzenia o lataniu.
Na Dzikiej Wyspie mieszka Smok. Ale oprócz niego są tam również inne zwierzęta: nosorożec, lew, tygrysy i krokodyle. I jak to w baśniach nie bywa, to smok jest dobry i zniewolony, a zwierzęta leniwe i podejrzliwe. Więżą smoka i nie pozwalają mu latać.
Kiedy bohater książki Elmer słyszy opowieść o nieszczęśliwym smoku, postanawia ruszyć mu na ratunek. Kieruje się odwagą, dobrym sercem, troską o smoka. Podejmuje więc decyzję i za namową kotki rusza na wyspę. Spotkają go tam niesamowite przygody, niebezpieczne, a jednak fascynujące. Po kolei trafia na różne zwierzęta, które powoli zaczynają się orientować, że coś jest nie tak, a ich dotychczasowy spokój może zostać zburzony.
Książka Ruth Stiles Gannet „Smok mojego taty” ukazała się po raz pierwszy w 1948 roku. Teraz za sprawą wydawnictwa @skladpapieru otrzymujemy ją w polskiej wersji językowej (tłumaczenie: Adam Pluszka). W wydaniu tym znalazły się zarówno oryginalne ilustracje monochromatyczne, opracowane przez Ruth Christman Gannett, jak i nowe namalowane przez Helenę Perez Garcię. Całość tworzy niezwykłą książkę, pobudzającą wyobraźnię dzieci - o niesamowitych podróżach oraz fantastycznych zwierzętach. Dzięki takim książkom jak „Smok mojego taty” mali czytelnicy mogą wierzyć w magię miłości i przyjaźni.
Książka nagradzano oraz wpisano na listę „100 najlepszych książek dla dzieci wybranych przez nauczycieli”.
Wiek czytelników: 5+
Liczba stron: 48
Smok mojego taty. Wydanie specjalne Ruth Stiles Gannett
8,1
Kto z Was nie chciałby latać? Jeśli znajdziecie smoka, wszystko jest możliwe!
Książka to światowy klasyk, którym zachwycają się kolejne pokolenia Najmłodszych Czytelników. Wyjątkowa historia, która zaciekawi każdego Malucha, piękne, kolorowe ilustracje, a do tego humorystyczne wstawki. Brzmi jak przepis na sukces, prawda? I tak właśnie jest. Pierwszy polski przekład tej kultowej już historii zdecydowanie nie zawodzi i na pewno przypadnie do gustu Dzieciakom.
Elmer — główny bohater bardzo chce latać. Pomysł jak może to zrobić, podsuwa mu przypadkowo poznana kocica. Chłopiec bez wahania wybiera się w niełatwą podróż na Dziką Wyspę, by uwolnić młodego smoka i zasmakować lotu w przestworzach. Dziecko zabiera ze sobą same potrzebne rzeczy, które później sprawiają, że krok po kroku zbliża się do smoka. Pomagają mu w tym między innymi tygrysy zajęte żuciem gumy, lew rozczesujący swoją grzywę, nosorożec czyszczący róg, czy krokodyle liżące lizaki. Brzmi absurdalnie, ale to właśnie te działania mogą pomóc. Czy sprawią jednak, że Elmerowi uda się uwolnić smoka i uciec z Dzikiej Wyspy?
Można by powiedzieć, że w tej krótkiej książce absurd goni absurd, a kolejne nieprawdopodobne sytuacje zdarzają się zaraz po sobie, ale to właśnie to dodaje uroku opisanej historii. Autorce należy pogratulować wyobraźni — sam wyjątkowy pomysł i ciągłe zwroty akcji, sprawiają, że przy czytaniu na twarzy cały czas gości uśmiech. Chociaż smutny początek nie zapowiada tak zwariowanej historii i dla wrażliwych dzieci może być trudny, dalsze wydarzenia na pewno im się spodobają.
To wyjątkowa historia, którą czytałam z ogromną przyjemnością. Nieprawdopodobieństwa, absurdy, śmieszne sytuacje sprawiają, że dziesięć niedługich rozdziałów poznaje się w mgnieniu oka. W książce nie brakuje humoru i komizmu — zarówno tego sytuacyjnego, jak i słownego w postaci zabawnych przekształceń prostych słów.
Nie mogę nie wspomnieć tutaj o wyjątkowym wydaniu. Spory format, twarda oprawa i dwa rodzaje dopełniających się pięknych ilustracji — jedne monochromatyczne, drugie kolorowe razem tworzą piękną całość. Wszystko to dopracowane w najdrobniejszym szczególe cieszy oko zarówno dorosłego Czytelnika jak i Dziecka, gdyż to historia, która spodoba się każdemu.
Recenzja powstała dzięki współpracy z Wydawnictwem Skład Papieru — to kolejna wyjątkowa książka, wybieracie prawdziwe perełki i robicie naprawdę dobrą robotę. Zakochałam się zarówno w historii jak i w wydaniu!