Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać1
- ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
- ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kallie George
5
8,5/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,5/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wesołych Świąt, Aniu! Kallie George
8,2
I znowu tu jesteśmy. Piękne Zielone Wzgórza oraz jego mieszkańcy. Co tym razem czeka na naszego kochanego rudzielca?
Krótko, acz treściwie
Książeczka ma niewiele treści, ale jest udekorowana pięknymi ilustracjami. Inspirowana historią Ani i poruszająca się w tym uniwersum. Chociaż opowieść z tej pozycji o recytacji wiersza na świątecznym koncercie wydaję mi się, że kojarzę, ale to może być tylko moje mylne wrażenie. Niemniej jednak, podobała mi się tak samo, mimo niewpisywaniu się w regularną serię.
Idealne do snu
Ten tomik jest w takiej formie, że wręcz perfekcyjnie sprawdzi się jako lektura przed spaniem. Nie rymuje się, ale przekazuje dużo w niewielu słowach, co sprawdzi się przy młodszych dzieciach, nieprzyzwyczajonych do większych książek. Może to być też idealny wstęp dla małych czytelników, których chcemy zapoznać ze światem Avonlea.
Więcej na: CzasoStrefa
Dobranoc, Aniu Kallie George
8,2
I znowu tu jesteśmy. Piękne Zielone Wzgórza oraz jego mieszkańcy. Co tym razem czeka na naszego kochanego rudzielca?
Krótko, acz treściwie
Książeczka ma niewiele treści, ale jest udekorowana pięknymi ilustracjami. Inspirowana historią Ani i poruszająca się w tym uniwersum. Chociaż opowieść z pozycji Wesołych świąt, Aniu! o recytacji wiersza na świątecznym koncercie wydaję mi się, że kojarzę, ale to może być tylko moje mylne wrażenie. Niemniej jednak, podobała mi się tak samo, mimo niewpisywaniu się w regularną serię.
Idealne do snu
Ten tomik jest w takiej formie, że wręcz perfekcyjnie sprawdzi się jako lektura przed spaniem. Nie rymuje się, ale przekazuje dużo w niewielu słowach, co sprawdzi się przy młodszych dzieciach, nieprzyzwyczajonych do większych książek. Może to być też idealny wstęp dla małych czytelników, których chcemy zapoznać ze światem Avonlea.
Podsumowanie
Dobranoc, Aniu! to cudowna, niewielka książeczka na podstawie twórczości pani Lucy Maud Montgomery. Świetnie sprawdzi się w każdym wieku, a szczególnie u małych dzieci, które jeszcze nie umieją przez dłuższy czas skupiać zbytniej uwagi na tym, co dzieje się wokół. Przeczytałam je w tempie wręcz ekspresowym, co nie zmienia faktu, że naprawdę sprawiły mi wiele przyjemności.