Addicted to you Krista Ritchie 6,7
ocenił(a) na 66 tyg. temu współpraca reklamowa
Z pozoru zwykły romans o młodych ludziach wchodzących w świat dorosłości, którzy zmuszeni są zmierzyć się z jego problemami i konsekwencjami. Mówią, że pozory mylą i tutaj to się sprawdziło.
Lily i Lo byli przyjaciółmi od zawsze i nie wyobrażali sobie życia bez siebie, dlatego też nie było dla nich dużym problemem udawanie związku przed rodziną, aby ta nie czepiała ich stylu życia.
Ich postacie były bardzo ciekawe, choć momentami cholernie irytujące, jednakże cały czas w głowie miałam myśl, że są oni uzależnieni od pewnych rzeczy, przez, co zachowują się tak, a nie inaczej. Jeszcze nigdy nie czytałam książki, w której temat uzależniania był tak obszernie rozwinięty, i to w dodatku w dwóch przykładach. Mogliśmy zobaczyć jak zachowuje się człowiek uzależniony i do czego jest zdolny, aby zdobyć swoją używkę, czy uspokoić głód spowodowany jej brakiem.
Między tą dwójką chemia była odczuwalna już od pierwszych stron książki i dziwiłam się, że dali radę tyle wytrzymać tylko w przyjaźni. Ich relacja była specyficzna i nie umiem określić, czy podobała mi się, ponieważ niby kochali się i byli w stanie zrobić dla siebie wszystko, jednak ani Lo, a tym bardziej Lily nie robili nic konkretnego w kierunku drugiej połówki i jej uzależnienia. Koledzy Lo bardziej martwili się nim i jego alkoholizmem niż jego własną dziewczyna. Pamiętam sytuację z książki, w której Lily okropnie mnie zirytowała i zdenerwowała na tyle, że odłożyłam na jakiś czas książkę, ponieważ Lo upijał się na imprezie do nieprzytomności, ich znajomi mówili dziewczynie, że ma do niego iść i porozmawiać z nim, żeby przystopował, a ona nawet nie ruszyła się z miejsca. Jaka dziewczyna tak robi? Już nawet Lo robił coś takiego kierunku zaprzestania uzależnieniu swojej dziewczyny.
Książka porusza naprawdę trudne tematy i nie jestem w stanie powiedzieć, czy zostały one dobrze opisane w tej książkę. Najbardziej jednak podobał mi się epilog, ponieważ dał światełko w tunelu dla tej dwójki, pod warunkiem, że oboje będą walczyć ze swoimi demonami.
Samą książkę czytało mi się naprawdę szybko, a to dzięki przyjemnemu stylowi pisania autorek.
O wiele bardziej w tej pozycji polubiłam bohaterów drugoplanowych i nie mogę się doczekać, aż będę mogła przeczytać ich historię.