Ilustracje do „Małego Księcia”

LubimyCzytać LubimyCzytać
04.02.2014

Chociaż Antoine de Saint-Exupéry napisał tylko jedną książkę dla dzieci, stała się ona ponadczasowym klasykiem, uwielbianym zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Mały książę nie został napisany we Francji, jak mogłoby się wydawać, ale w Nowym Jorku, na Long Island, gdzie Saint-Exupéry spędził dwa i pół roku po tym, jak naziści zajęli Francję.

Ilustracje do „Małego Księcia”

W kwietniu 1943 roku, krótko po tym, jak książka ukazała się drukiem, 43-letni Saint-Exupéry wręczył swojej przyjaciółce, Sylvii Hamilton, brązową papierową torbę zawierającą rękopis „Małego księcia” wraz z ilustracjami. Powiedział: „Chciałem ci dać coś wspaniałego, ale mam tylko to”. Następnie wyleciał do Algierii jako pilot bojowy formacji Wolnych Francuzów. Był o osiem lat za stary jak na pilota wojskowego, ale cierpliwie walczył o prawo do latania, aż wreszcie uzyskał zgodę od generała Dwighta Eisenhowera. 31 lipca 1944 roku wyleciał na misję rekonesansową, z której już nie powrócił. Miał wtedy 44 lata – zastanawiający szczegół, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że Mały Książę oglądał zachód słońca na swojej planecie dokładnie 44 razy.

Zaginięcie Saint-Exupéry’ego było przez wiele lat tajemnicą. Dopiero w 1998 roku, w okolicach Marsylii, rybak wyłowił z Morza Śródziemnego bransoletkę należącą do pisarza, na której było wygrawerowane jego nazwisko, nazwisko jego żony, adres jego wydawcy i napis „NYC USA”.

Szczątki samolotu znaleziono i zidentyfikowano dzięki numerom seryjnym w 2000 roku.

„Mały książę” ukazał się we Francji dopiero dwa lata po śmierci Saint-Exupéry’ego. Także w Ameryce powieść nie był początkowo zbyt popularna – tylko dwa tygodnie widniała na liście bestsellerów New York Timesa. Dla porównania – „Ziemia, planeta ludzi” utrzymała się na liście przez dwadzieścia tygodni. Ostatecznie jednak „Mały książę” zachwycił czytelników na całym świecie – przetłumaczono go na 260 języków i dialektów.

Oryginalne rękopisy i ilustracje kupiła w 1968 roku nowojorska Morgan Library. Nowojorczycy mogą je właśnie oglądać na wystawie, której tematem jest proces powstawania „Małego księcia”. Jak się okazuje, oryginalny manuskrypt zawierał aż 30 000 słów – dwa razy więcej niż wersja ostateczna! Co więcej, Antoine de Saint-Exupéry namalował mnóstwo ilustracji do swojej książki, które obejrzeć można nie tylko na wystawie, ale także na stronie Morgan Library. 

Niektóre obrazki pokazują też, jaki tryb życia wiódł Saint-Exupéry. Należał on do pisarzy, którzy przestrzegali dość niecodziennej rutyny. Pisał do późnej nocy i potrafił zadzwonić do znajomego o drugiej nad ranem, żeby przeczytać mu właśnie skończony fragment. Zawsze miał przy sobie kubek kawy lub herbaty i palił jednego papierosa na drugim. Na jednej ze stron rękopisu „Małego księcia” widnieje właśnie plama od kawy, a jeden z rysunków ma zaś dziurę wypaloną papierosem.

Więcej ilustracji Saint-Exupéry’ego można zobaczyć na stronie Morgan Library.

Źródło: brainpickings.org

 


komentarze [7]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
karla_6  - awatar
karla_6 08.02.2014 22:11
Czytelnik

Popieram i trzymam kciuki, może wystawa przyjedzie do Europy :)

Mały Książę to jedna z moich trzech, czy czterech ulubionych książek na świecie, czytałam go milion razy i za każdym razem doceniam go jeszcze bardziej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
aAtlanta  - awatar
aAtlanta 05.02.2014 19:51
Czytelniczka

Niedługo będę omawiać. Zobaczymy! ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dawodi  - awatar
Dawodi 04.02.2014 20:32
Czytelnik

Przyznam się, bo czemu by nie? Książkę przeczytałem raz i jest to jedyna lektura szkolna ( jest jeszcze jedna, ale nie pamiętam tytułu), którą przeczytałem bez zbędnych narzekań i przekleństw na nauczyciela, ministra edukacji narodowej i samego autora, który "musiał napisać kolejna lekturę, którą ja muszę przeczytać i męczyć się z tym (kilka przekleństw, nie tylko po...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
GiselleAbby  - awatar
GiselleAbby 04.02.2014 17:37
Czytelniczka

Nowy York - moje miasto marzeń :)
Kocham Małego Księcia i bardzo żałuję, że nie jestem aktualnie w stanie tej wystawy zobaczyć. :(
Postulat - Niech rzeczona wystawa przyjedzie do Europy :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika KanapaLiteracka - awatar
Monika KanapaLiteracka 04.02.2014 14:27
Czytelniczka

Coś niesamowitego!! "Mały książę" jest książką, którą czytałam już wiele razy i jeszcze wiele razy przeczytam. Zawsze znajduję w niej rozwiązania problemów, zawsze pomaga mi przejrzeć na oczy. Bardzo chciałabym zobaczyć tę wystawę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mała Mi - awatar
Mała Mi 04.02.2014 13:08
Czytelniczka

Nic, tylko bookować bilety! Książka, która zmieniła moje życie i zmienia nadal - czytam zawsze gdy jestem smutna.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 04.02.2014 10:28
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post