„Pamiątki Claire Darling“ w kinach od 5 lipca [KONKURS]
Pamiątki Claire Darling” to nowy film reżyserki takich dzieł, jak „Drzewa” czy „Szkoła Babel”. Julie Bertuccelli była również asystentką polskiego reżysera Krzysztofa Kieślowskiego. W filmie już po raz dwunasty spotykają się przed kamerą dwie ikony francuskiego kina: Catherine Deneuve i jej córka Chiara Mastroianni. Z okazji nadchodzącej premiery filmu mamy dla was 8 zaproszeń na seanse w Poznaniu i aż 20 w Warszawie.
Historia zaczerpnięta z kart bestsellerowej powieści Lyndy Rutledge rozpoczyna się pierwszego dnia lata i zarazem ostatniego dnia życia Claire Darling. A przynajmniej tak się ekscentrycznej matronie wydaje…
W związku z powyższym Claire wystawia cały swój dobytek na trawniku przed domem. Wśród przedmiotów są drogocenne antyki i bezcenne rodzinne pamiątki.
Podczas gdy horda sąsiadów i ciekawskich przechodniów przejmuje te zabytki za kilka groszy, każdy obiekt odzwierciedla tragiczne i ekstrawaganckie życie Claire Darling.
KONKURS
Mamy dla was bilety na pokazy „Pamiątki Claire Darling” w Warszawie i Poznaniu!
- Warszawa – 20 dwuosobowych zaproszeń na pokaz przedpremierowy filmu 1 lipca, godz. 18:00, Kino Elektronik.
- Poznań – 8 dwuosobowych zaproszeń na pokazy w terminie od 5 do 11 lipca, Kino Pałacowe.
Jak zdobyć bilety? Wystarczy, że w komentarzu poniżej napiszecie nam, z kim najbardziej lubicie chodzić do kina i dlaczego. Macie czas do niedzieli, 30 czerwca. Pamiętajcie, żeby na początku swojej odpowiedzi wpisać miasto, do którego chcecie wygrać bilety.
Artykuł sponsorowany
komentarze [16]
Warszawa.
Do kina lubię chodzić z przyjaciółmi, bo to fantastyczna sprawa móc po seansie podyskutować o filmie, podzielić się wrażeniami, czasem posprzeczać i poróżnić ;-)
Warszawa
Najbardziej lubię chodzić sama do kina, ponieważ wtedy mogę się całkowicie skupić na filmie i być niezależna.
Poznań
Ulubioną towarzyszką seansów kinowych jest moja przyjaciółka, z którą znamy się od przedszkola. W podstawówce pożyczyłyśmy sobie filmy na VHS, potem przyszedł czas na DVD ;) Mamy podobny gust, choć często zwracamy uwagę na inne aspekty filmu- ja bardziej na wrażenia, ona na technikę-montaż, operatorkę. Ale najważniejsze, że śmiejemy się w tych samczych momentach!
Poznań.
Najlepsze wizyty w kinie są z moim ukochanym, teraz już mężem! 😍Wcześniej, w mojej rodzinnej miejscowości, długo nie było kina, poza tym żaden kolega nie chciał mnie nigdy zaprosić 🤦♀️ Odkąd mieszkamy w Poznaniu, korzystamy z klimatu kinowych sal - wspaniałego nagłośnienia i tego dreszczyka, który wywołuje niezmiennie wizyta w kinie. Mamy zasadę, że zapraszamy się...
Warszawa
Najbardziej lubię chodzić do kina z moją Mamą, ponieważ:
- nie je popcornu podczas seansu
- mamy podobne gusta i nie pamiętam,żebyśmy byłý kiedylolwiek na jakimś słabym filmie.
W zasadzie mogę powiedzieć, że to Ona ukształtowała mój gust filmowy jak i czytelniczy.
- obie lubimy Cathrine Deneuve.😂
Warszawa
Bezapelacyjnie najlepsze sa seanse kinowe z "Halynka" (moja kolezanka). Zawsze zwienczone sa wymiana wrazen/ konwersacja o tematyce poruszonej w filmie polaczona ze spacerem wzdluz kolejnych stacji metra. Zazwzyczaj nie ma wystarczajaco czasu (o ile film byl dobry)i po glebszym przemysleniu wracamy do omawiania przy kolejnych spotkaniach.
Warszawa
Najbardziej lubię chodzić do kina z moją siostrą. Mamy podobny gust filmowy i lubimy oglądać filmy w podobnych warunkach. Często wybieramy się na jakiś seans sporo po premierze, kiedy cała sala nie jest wypełniona, atmosfera jest kameralna, a pozostali widzowie nie rozmawiają przez pół seansu ani nie skupiają się na tym, co dla nich najważniejsze: jedzeniu, piciu...
Warszawa
Mój Mąż- pracoholik, introwertyk, czasem mam wrażenie,że lekko autystyczny. Od czau jak na pytanie :Kochanie idziemy do kina? opowiedział pytaniem : Czy to będzie film naukowy o rozszerzalności kosmosu czarnych dziurach , liczbach pierwszych lub zaawansowanym konstruowaniu w SolidWorks? ,bo w innym wypadku nie widzi sensu- więcej wspólnego wypadu do kina nie...
Warszawa
Najbardziej lubię chodzić do kina z moim mężem - patrzeć, jak się wzrusza, chwycić za rękę w momencie grozy - bezcenne.