„Słowa mają moc”: rozmawiamy z Anną Purowską, autorką „Wings of the Heart”

Sonia  Miniewicz Sonia Miniewicz
23.02.2024

Wcześniej pisała dla dorosłych czytelników, ostatnio próbuje swoich sił w literaturze dla młodzieży – i na tym polu również odnosi sukcesy. Z Anną Purowską rozmawiamy przy okazji premiery „Wings of the Heart” i podpytujemy, czy jest szansa na kolejne książki z fabułą osadzoną w tym literackim uniwersum. Autorka opowiada nam też o odpowiedzialności ciążącej na pisarzu i zastanawia się, czym różnią się obecnie powieści dla młodszych czytelników od tych, które sama czytała w młodości.

„Słowa mają moc”: rozmawiamy z Anną Purowską, autorką „Wings of the Heart”

[Opis: wydawnictwo Books4YA] Romantyczna historia dwóch serc, które wyrywały się do lotu, choć ich właściciele usilnie podcinali im skrzydła…

Zuza dba głównie o to, żeby zapewnić sobie oraz swojej siostrze Kai spokojne życie. W wirze obowiązków całkowicie zapomina o własnych potrzebach i przyjemnościach. Tymczasem zupełnie niespodziewanie jej serce zaczynać bić mocniej – w dodatku dla przyjaciela! W zrozumieniu własnych uczuć nie pomaga jej Artur, który nieoczekiwanie pojawia się w życiu dziewczyny. Zaproszeniem na kolację, kwiatami i planami walentynkowego wyjazdu pokazuje, jak bardzo mu zależy. Wszystko wygląda piękne, ale czy to jest to, o czym Zuza marzyła? Co musi się stać, żeby dziewczyna uświadomiła sobie, że miłości nie da się oszukać?

Przekonaj się o tym, sięgając do książki, której bohaterów możesz znać z „Angel Wings”. Pewne jest, że „Wings of the Heart” dostarczy Ci równie dużo emocji i wzruszeń.

Anna Purowska, autorka „Wings of the Heart”, w wywiadzie dla Lubimyczytać

Sonia Miniewicz: W „Wings of the Heart” dalej śledzimy losy Kai i Eryka z „Angel Wings”, ale na pierwszy plan wysuwają się postacie, które wcześniej grały drugie skrzypce, czyli Zuza i Nikodem. Masz w planach – tak jak na przykład Małgorzata Musierowicz – stworzyć własne literackie uniwersum, doczekamy się kolejnych powieści z tymi bohaterami?

Anna Purowska: To jeszcze nie są plany, ale nie ukrywam, że bardzo chciałabym kontynuować serię „Wings”. Jest w niej niezwykła lekkość i sama bardzo dobrze czuję się w świecie wykreowanych przeze mnie bohaterów.

Zuza to dziewczyna, która nie miała łatwego życia i musiała szybko dorosnąć – pracuje i opiekuje się siostrą Kają. W natłoku zadań zapomina o sobie, o swoich marzeniach, a przecież tak chciałaby choć na chwilę odpuścić, poczuć, że ktoś o nią dba. W takiej sytuacji jednak łatwo pomylić zakochanie z potrzebą jakiejkolwiek bliskości. Niestety często młodzi ludzie nie mają z kim porozmawiać o swoich uczuciach, kogo się poradzić, z kim przeanalizować emocji. Myślisz, że twoje książki mogą dać im taką szansę?

Myślę, że tego typu problemy dotyczą nie tylko młodych ludzi. Pisząc swoje książki dla młodzieży, wertując własne zapiski z lat młodzieńczych, obserwując świat wokół siebie, doszłam do wniosku, że potrzeba miłości, akceptacji i rozumienia dotyczy każdego człowieka. Nie uważam siebie za specjalistkę, ale mam doświadczenia, z których staram się korzystać i czerpać. Dzielę się nimi, podszywając je pod fabuły, które tworzę. Myślę, że w moich książkach można znaleźć wiele odpowiedzi i że staną się one istotne nie tylko dla młodych ludzi, a potwierdza to wiele recenzji.

„Czy tak samo jest z sercem? Łatwiej mu siedzieć cicho, nie odzywać się, nie biec w kierunku ukochanej osoby, bo się boi. Boi się odrzucenia, zranienia”. Twoi bohaterowie miotają się, targani rozmaitymi emocjami, nie wiedzą, czy powinni słuchać głosu serca i podążać za uczuciami, bo obawiają się, że zostaną ośmieszeni. Uważasz, że nie powinno tłumić się tego, co się czuje, nawet jeśli ujawnienie tego może narazić nas na ból?

Próbować, otwierać serce i walczyć o to, na czym nam zależy – do tego zawsze będę nakłaniała w swoich książkach. Wiem już, że warto. Ból po odrzuceniu jest okrutny, jednak sytuacja pozostaje jasna i po czasie można ją sobie w głowie poukładać. Sytuacje, w których decydujemy się na ukrywanie uczuć, ranią dopóty, dopóki je w sobie nosimy.

Nie ignorujesz prawdziwych problemów, które dotyczą młodych ludzi, otwarcie piszesz na przykład o szkodliwości alkoholu. Zuzka wspomina chłopaka, w którym się kiedyś zauroczyła – przestali się spotykać, bo borykał się z uzależnieniem. „Potrafił się upić tak, że nie wiedział, jak wrócić do domu. Zasypiał na przystankach, raz nawet zgubił w ten sposób telefon. Nie mogłam się do niego dodzwonić, całą noc spędziłam, czekając na jakąkolwiek wiadomość. (…) Nie chciał nad tym pracować, uważał, że wyolbrzymiam problem”. Alkoholizm to niestety wciąż temat często bagatelizowany, „kultura picia” ma się u nas dobrze. Chcesz uczulić na to swoich czytelników?

Tworząc taki wątek, najbardziej zależało mi, aby pokazać odpowiedzialność Zuzy. Jak widać, może on być również widziany z innej perspektywy, a to jest właśnie najlepsze w pisaniu i czytaniu. Czy uczulam młodzież na szkodliwość alkoholu? Na pewno nie unikam go zupełnie w książkach młodzieżowych. W „Angel Wings”, gdzie więcej scen było z towarzyszeniem zespołu, nie wyobrażałam sobie, że wyślę czterech osiemnastolatków na oranżadę albo kawę… chłopaki były w barze, piły piwo – i to jest normalne. Nie mam zamiaru zacierać rzeczywistości, ale pisząc, zawsze mam na uwadze dobro młodego czytelnika.

Napisanie książki dla młodszych czytelników stanowiło dla ciebie wyzwanie? Czym różniło się od tworzenia poprzednich powieści? Czujesz większą odpowiedzialność? W końcu nakreślone przez ciebie słowa mogą kształtować młode umysły.

Pisanie każdej książki traktuję jako wyzwanie. Słowa mają moc, a ja chciałabym tę moc wykorzystywać jak najlepiej i w słusznej sprawie. Na początku, pisząc „Angel Wings”, czyli pierwszy tom, bardzo się obawiałam i nie wiedziałam, czy dam radę pisać do młodych ludzi. Jednak, jak wspomniałam wcześniej, zrozumiałam, że literatura, którą kieruję do dojrzalszych czytelników, niewiele różni się od tej dla młodszego odbiorcy. Owszem, bohaterowie są w innym wieku, ale ja zawsze dbam o kulturę języka, staram się przekazywać wartości i sama dla siebie pozostaję najostrzejszym krytykiem. Piszę z perspektywy moich nastoletnich bohaterów, jednocześnie będąc mamą, i to jest dla mnie najtrudniejsze zadanie.

Chodziłaś do szkoły muzycznej, studiowałaś muzykologię – i muzyka wciąż odgrywa istotną rolę w twoim życiu oraz twórczości. W „Angel Wings” i „Wings of the Heart” jest stale obecna, stworzyłaś również playlistę dla czytelników. Muzyka stanowi jedną z twoich głównych inspiracji? Tworzysz, słuchając piosenek, czy do pisania potrzebujesz kompletnej ciszy?

Tak, muzyka to moja główna inspiracja. Często piosenki oraz ich teksty pomagają mi w tworzeniu bohaterów lub fabuły, a nawet zarysowują klimat danej sceny. Słucham bardzo dużo muzyki, jednak pisać muszę w zupełnej ciszy, bo wtedy najłatwiej jest mi wniknąć w kreowany świat.

Mówiłaś, że sama wychowywałaś się na „Jeżycjadzie” Małgorzaty Musierowicz, ale przystępując do pisania „Angel Wings” i „Wings of the Heart”, sięgnęłaś po książki dla młodzieży, które są teraz na topie. Czym różni się obecnie literatura dla młodych czytelników od powieści, w których ty zaczytywałaś się jako nastolatka?

Od czego tu zacząć? To pytanie, na które chciałoby się od razu odpowiedzieć, że różnica jest diametralna. A jednak świat wokół nas też zmienił się przez ostatnie dwadzieścia lat. Postęp technologiczny spowodował, że młodzież jest zupełnie inna niż w latach dwutysięcznych (wtedy to ja byłam nastolatką), spędza inaczej czas, w inny sposób komunikuje się z bliskimi. Ma dostęp do wszelkich informacji w zasięgu ręki. Biorąc pod uwagę te zmiany, naprawdę trudno się dziwić, że i literatura młodzieżowa jest teraz zupełnie inna. Smutne jest to, że w takich książkach preferuje się teraz przemoc, natłok przekleństw, toksyczne sytuacje i zachowania. Tego w swoich książkach unikam. Z serii „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz biło ciepło i właśnie ono pozostawiło w moim sercu najwyraźniejszy ślad. Trendy trendami, ale ja zawsze pozostanę sobie wierna. „Ania, ty masz wierzyć w to, co piszesz” – taka kartka wisi nad moim biurkiem i za każdym razem, kiedy mam wątpliwości, przypominam sobie te słowa.

Uważasz, że młodzież się zmienia, ma teraz inne dążenia, marzenia – a może pewne rzeczy są uniwersalne? Co ty, jako autorka, chciałabyś przekazać młodym czytelnikom?

Tutaj posłużę się własnym cytatem. W posłowiu książki „Wings of the Heart” znajdują się takie słowa ode mnie, od serca:

„Młodzi ludzie chcą kochać i chcą być kochani.
Pragną być zauważeni, usłyszani.
Chcą aby ich problemy nie były spychane na dalszy plan.
Bo te problemy, w tym wieku, stanowią ogromną część ich życia”.

W swoich książkach zawsze będę zachęcała do walki o swoje marzenia, do pielęgnowania relacji, do rozmów, spotkań i do wspierania siebie nawzajem.

Wspomniałaś kiedyś, że ukończyłaś kilka kursów pisarskich. Uczestnictwo w nich pomogło ci podszkolić swój warsztat? Czy jeśli jest się początkującym autorem, to warto z nich skorzystać? Poleciłabyś je innym twórcom?

Kursy pisarskie będę polecała zawsze. Te, w których ja brałam udział, nie tylko pomogły mi w szlifowaniu warsztatu, ale i dzięki nim poznałam fantastycznych ludzi, miłośników pisarstwa i literatury.

Dzieciństwo spędziłaś w Zgorzelcu, ale po maturze przeniosłaś się do Wrocławia – i tutaj umieściłaś akcję „Angel Wings” i „Wings of the Heart”. Czujesz się mocno związana ze stolicą Dolnego Śląska? Masz tu swoje ulubione miejsca? I wreszcie: czy Między Gwiazdami wzorowana jest na jakiejś prawdziwej kawiarni?

Mieszkam we Wrocławiu od niemal dwudziestu lat i rzeczywiście czuję, że jest to moje miasto. Mam tu swoje ulubione miejsca: kawiarnie, cukiernie, sklepy. Są tu też ludzie, z którymi uwielbiam się spotykać. Jeśli chodzi o Między Gwiazdami – istnieje kawiarnia, na której się wzorowałam, jednak stworzyłam w jej wnętrzu miks tego, co zauroczyło mnie w różnych lokalach.

Anna Purowska

O autorce

Anna Purowska - autorka powieści obyczajowych, redaktor współtworząca telewizyjny teleturniej wiedzowy, magister muzykologii. Pisze powieści, aby ukazywać czytelnikom piękno zamknięte w drobiazgach i chwilach. Zakochana w podróżach i odkrywaniu nowych miejsc, w ramach relaksu tańczy bachatę.

Chcesz kupić tę książkę w cenie, którą sam/-a wybierzesz? Ustaw dla niej alert LC.

Książka jest już w sprzedaży online

Artykuł sponsorowany, który powstał przy współpracy z wydawnictwem


komentarze [47]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Aschawi  - awatar
Aschawi 26.02.2024 16:53
Czytelniczka

Co to za durna moda podawania tytułów polskich książek w języku obcym? Że mądrzejsza, bardziej światowa historia, treść czy autorka? 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Franciszek Hornowski - awatar
Franciszek Hornowski 26.02.2024 07:47
Czytelnik

Literaturą młodzieżową jakoś specjalnie się nie interesuję. Jestem zdania, że każdy człowiek- bez względu na wiek- powinien sięgać po ten konkretnie typ książek, jaki go interesuje, a półka "literatura młodzieżowa" nie mówi mi nc poza faktem, że w jakiś sposób jest kierowana do dzieciaków w okresie dojrzewania. Niestety, najczęściej jest ona infantylna, co mnie osobiście...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dziadoszan  - awatar
Dziadoszan 25.02.2024 09:16
Czytelniczka

„Słowa mają moc”  - zwłaszcza nie po polsku, co?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jeremy_LK Lk - awatar
Jeremy_LK Lk 25.02.2024 07:57
Czytelnik

Polska autorka, polska ksiażka i angielski tytuł!? Czy jakiś komentarz jest tu jeszcze potrzebny? :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wierszowane_Recenzje  - awatar
Wierszowane_Recenzje 24.02.2024 13:35
Czytelnik

Abstrahując od tytułu, podoba mi się, że autorka zwraca uwagę na to, że młodzi ludzie też potrzebują relacji i wsparcia. Często są pozostawieni sami sobie, bo przecież są już dorośli. Nic bardziej mylnego - to my, rodzice, musimy dużo z nimi rozmawiać i dawać dobre przykłady.  Anna Purowska, jako rodzic i autorka, dała w tej książce bardzo dobry przykład młodzieży:...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Caroline_Q  - awatar
Caroline_Q 24.02.2024 17:26
Czytelniczka

Czy dobrze myślę, że czytałeś "Angel Wings"? Jeśli tak, to czy uważasz, że byłaby to odpowiednia książka dla 10latki?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wierszowane_Recenzje  - awatar
Wierszowane_Recenzje 24.02.2024 17:41
Czytelnik

Tak. Czytałam i bez obaw dałam do przeczytania mojej 11-latce. Nie ma tam nic (z wyjątkiem jednego przekleństwa),  co mogłoby bulwersować. Wręcz przeciwnie, przekazuje  młodemu pokoleniu mądre treści. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Caroline_Q  - awatar
Caroline_Q 24.02.2024 17:47
Czytelniczka

Dziękuję za szybką odpowiedź! Ciężko jest znaleźć coś dla tak młodej osoby w dziale dla młodzieży.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pablo Jacob - awatar
Pablo 24.02.2024 21:23
Czytelnik

Zgadzam się z opinią. Więcej takich książek :) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Pablo Jacob - awatar
Pablo 24.02.2024 12:51
Czytelnik

Nareszcie mądra, pełna ciepła i wrażliwości książka dla nastolatków. Bez wulgarności, przemocy czy agresji. Tytuł trafiony i adekwatny do jednego z głównych wątków w książce. Zresztą, świadomy wydawca i doświadczony autor znają trendy wydawnicze.  Żyjemy w czasach, w których każdy może czytać to, na co ma ochotę. Moje dzieciaki czytają i im się podoba :) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moki  - awatar
Moki 24.02.2024 11:26
Czytelniczka

I jeszcze jedno. Drogie LC, dlaczego tak bardzo nie dbacie o aspekt wizualny waszego przedsięwzięcia? Na tym zdjęciu jest bardzo ładna kobieta. Dlaczego ma biały nos i rękę? Nie dość że jej twarz wygląda jakby sobie pomalowala nos bielą olowiową to jej zęby przez to wyglądają na pomarańczowo - żółte. W środku artykułu są lepsze zdjęcia. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moki  - awatar
Moki 24.02.2024 10:06
Czytelniczka

Ja właśnie polskich tytułów unikam bo  najczęściej jest to jeden z miliona debiutów w tym roku. W żadnym innym kraju chyba nie wydaje się tylu nowości rocznie.  Dlatego jak przeglądam rankingi i różne listy i widzę że polski autor i polski tytuł to rezygnuję, te debiuty najczęściej są straszne. Jak autorka chce mieć angielski tytuł to niech sobie ma, to już chyba nie może...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
failsafedb  - awatar
failsafedb 24.02.2024 11:29
Czytelnik

Hmm... w USA wydaje się ok 4 milionów nowych książek rocznie, w Polsce 30 tysiące. To dotyczy także wznowień i dodruków. We Francji będzie to około 100 tysięcy, w Wielkiej Brytanii bliżej 200 tysięcy. W Rosji to jest też ponad 100 tysięcy. Liczby zdają się nie zgadzać z twoją opinią, jak rozumiem tym gorzej dla liczb ;-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moki  - awatar
Moki 24.02.2024 11:31
Czytelniczka

Serio? Dziękuję że zadałeś sobie trud i sprawdziłes,  to ja odszczekuję w takim razie  :)
Ale i tak te polskie debiuty są w większości straszne   😂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
failsafedb  - awatar
failsafedb 24.02.2024 11:56
Czytelnik

A jak myślisz, ile z tych 4 milionów książek wydanych w USA co roku jest dobre? Nie, tak naprawdę debiuty zwykle są słabe przy czym niestety - i to jest realny problem - poziom wydawnictw w USA a Polsce jest jednak inny. Tam masz opiekę nad pisarzem i faktyczny wkład w to jak pisze, jak rozwiązuje problemy itd. U nas bywa, że wydawca oczekuje od pisarza gotowej książki,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moki  - awatar
Moki 24.02.2024 12:17
Czytelniczka

Wiesz że się nad tym nie zastanawiałam ale teraz już tak. I bardzo dziękuję  bo całe swoje przekonanie oparłam na nieprawidłowych liczbach, a Ty to zauważyłeś i dzięki temu już takiego błędu nie popełnię. Rzeczywiście,  syf jest wszędzie chociaż najbardziej boli ten na własnym podwórku  :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Agata  - awatar
Agata 24.02.2024 08:07
Czytelnik

Co to za przedziwna maniera angielskich tytułów? Straszliwie to pretensjonalne

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AINA  - awatar
AINA 23.02.2024 18:04
Czytelniczka

W książkach Oksany Zabużko jest mnóstwo wstawek obcojęzycznych. Czy to oznacza, że nie jest ambasadorem sprawy ukraińskiej? Warto wysłuchać jej wykładu z 2022 roku. Niezwykłe, co mówi. Ciekawe to i nasączone treścią. Wybaczmy Purowskiej angielski tytuł, bo środek jest polski. Realia są polskie. Miejsca są polskie. Mamy doskonałe remedium na "Rodzinę Monet". A tak w ogóle...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moki  - awatar
Moki 24.02.2024 11:08
Czytelniczka

Tak, ale Halloween to już nikt się nie brzydzi powiedzieć,  do baru każdy idzie bez skarg. Bar to nie jest polskie słowo tylko ukradzione. Ale jak ukradzione to już tak nie razi.  A pizzę jeść? Czemu nie placek drożdżowy z glazurą serowo - pomidorową? A do knajpy pójść? To jeszcze gorzej,  przecież to czysty niemiecki. A dlaczego nie mówi się majtki sznurowe tylko stringi?...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Marian  - awatar
Marian 24.02.2024 17:16
Czytelnik

Zabużko jest przede wszystkim negacjonistką zbrodni ukraińskiego nazizmu i gloryfikatorką hitlerowskich kolaborantów z OUN i UPA

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AINA  - awatar
AINA 24.02.2024 17:35
Czytelniczka

Bzdura

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AINA  - awatar
AINA 24.02.2024 17:38
Czytelniczka

Mądra i refleksyjna osoba.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marian  - awatar
Marian 24.02.2024 18:39
Czytelnik

Takie są fakty

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AINA  - awatar
AINA 24.02.2024 20:01
Czytelniczka

To samo można zarzucać każdemu. Byle tylko bezczelnie. Dobra propaganda.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AINA  - awatar
AINA 24.02.2024 20:05
Czytelniczka

Nas Polaków też tak wszyscy lubią.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się