Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zachęciła mnie okładka i wydanie-bardzo ładne z wygodną do czytania czcionką, wizualnie wygląda jak album. Niestety bardzo zraził mnie sposób napisania tej książki. Autorka chciała odzwierciedlić dokładne wypowiedzi swoich bohaterek-kobiet żyjących w Egipcie, jak napisano na okładce " w dzisiejszych czasach"-co wprowadza w błąd. Rozmowa z nimi i zebranie faktów do powieści miało miejsce kilkanaście lat temu. Absolutnie nie przedstawia ona życia dzisiejszych Egipcjanek-a to właśnie interesowało mnie najbardziej przed podróżą do tego kraju. Książkę najzwyczajniej w świecie źle się czyta-bohaterki wypowiadają się zdaniami wielokrotnie złożonymi, jak dzieci, bez ładu i składu. Przeskakują z akcji w akcję, trudno zrozumieć o co chodzi. Prymitywny sposób mówienia kobiet daje wrażenie, że rozmawiamy z kimś w rzeczywistości, ale ta rozmowa nie jest konstruktywna. Co mnie zraziło-każda jedna Egipcjanka w swojej historii w zasadzie traktuje tylko o jednym-seksie, ciążach, rodzeniu dzieci i czasem o pieniądzach. Wydaje się, jakby dla tych kobiet liczyło się tylko życie łóżkowe i nic poza tym. Czasami książka jest niesmaczna wręcz, jeśli na każdym kroku opowiada o inicjacji seksualnej i jej konsekwencjach. Aż zaczęłam się poważnie zastanawiać, czy Arabowie żyją tylko tym tematem? W każdym razie na swoją cenę powieść jest zbyt słaba i napisana w sposób nieprzystępny dla czytelnika.

Zachęciła mnie okładka i wydanie-bardzo ładne z wygodną do czytania czcionką, wizualnie wygląda jak album. Niestety bardzo zraził mnie sposób napisania tej książki. Autorka chciała odzwierciedlić dokładne wypowiedzi swoich bohaterek-kobiet żyjących w Egipcie, jak napisano na okładce " w dzisiejszych czasach"-co wprowadza w błąd. Rozmowa z nimi i zebranie faktów do powieści...

Czytam tą książkę już drugi raz. Może gdyby nie te wszystkie opisy giełdowych operacji, wyszczególnione jak poradnik dla maklerów była by łatwiejsza do przełknięcia. A tak, dużo tekstu omijałam bo nie wnosił nic ciekawego do głównej akcji-czyli perypetii uczuciowych zapracowanej Alix. Książka za to świetnie ukazuje teraźniejszość-problemy wielu ludzi, nie tylko kobiet, które chcą pogodzić życie uczuciowe-ciągle na pierwszym miejscu- z spełnieniem zawodowym. daje do myślenia-można z niej zaczerpnąć naukę-że docenia się to, co się traci i nie wszystko można przeliczyć na pieniądze. Książkę tą po raz pierwszy czytałam w podobnym momencie mojego życia-kiedy myślałam wyłącznie o sobie i swoim rozwoju, a zapomniałam o tym co tak naprawde daje szczęście. Może nie traktowałam jej jako poradnika-bo i tak każdy postępuje jak uważa za stosowne, a dopiero później wyciąga wnioski. Ale czasami dobrze czyta się to, o czym aktualnie się myśli, lub zaprząta naszą głowę. Polecam wszystkim kobietom, nie tylko zapracowanym.

Czytam tą książkę już drugi raz. Może gdyby nie te wszystkie opisy giełdowych operacji, wyszczególnione jak poradnik dla maklerów była by łatwiejsza do przełknięcia. A tak, dużo tekstu omijałam bo nie wnosił nic ciekawego do głównej akcji-czyli perypetii uczuciowych zapracowanej Alix. Książka za to świetnie ukazuje teraźniejszość-problemy wielu ludzi, nie tylko kobiet,...