rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Trudno opisać to, jaki wpływ wywarła na mnie ta książka. Odnoszę wrażenie, że właśnie połknąłem czerwoną pigułkę od Morfeusza i mój umysł budzi się z Matrixa. Pewny do końca nie jestem, ale wydaje mi się, że ta książka stanie się dla mnie najważniejszą pozycją, jaką dane mi było kiedykolwiek przeczytać.

Trudno opisać to, jaki wpływ wywarła na mnie ta książka. Odnoszę wrażenie, że właśnie połknąłem czerwoną pigułkę od Morfeusza i mój umysł budzi się z Matrixa. Pewny do końca nie jestem, ale wydaje mi się, że ta książka stanie się dla mnie najważniejszą pozycją, jaką dane mi było kiedykolwiek przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie będę powtarzał tego co inni napisali o tej książce. Mogę ją tylko z całego serca polecić wszystkim papierośnikom, z nadzieją, że przeczytają ją z otwartym umysłem. Wierzcie mi lub nie ale ta książka działa. Naprawdę.

Nie będę powtarzał tego co inni napisali o tej książce. Mogę ją tylko z całego serca polecić wszystkim papierośnikom, z nadzieją, że przeczytają ją z otwartym umysłem. Wierzcie mi lub nie ale ta książka działa. Naprawdę.

Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemniczy Klub Zbigniew Domarańczyk, Aleksander Perczyński
Ocena 9,0
Tajemniczy Klub Zbigniew Domarańczy...

Na półkach:

Przed zapoznaniem się z lekturą brałem pod uwagę czasy, w których została napisana oraz pochodzenie autorów i samego wydawnictwa. Niemniej, ponieważ treść książki traktuje o "zepsutych krajach kapitalistycznych" sądzę, że lwia jej część znajduje pokrycie w prawdzie - lekko jedynie - podkolorowanej. Pomijając powyższe, muszę zarazem stwierdzić, iż książka to nad wyraz ciekawie skomponowana publicystyka śledcza, porcjująca czytającemu z biegiem czasu coraz smakowitsze kąski, tak aby nie oderwać się od książki ani na chwilę.

Przed zapoznaniem się z lekturą brałem pod uwagę czasy, w których została napisana oraz pochodzenie autorów i samego wydawnictwa. Niemniej, ponieważ treść książki traktuje o "zepsutych krajach kapitalistycznych" sądzę, że lwia jej część znajduje pokrycie w prawdzie - lekko jedynie - podkolorowanej. Pomijając powyższe, muszę zarazem stwierdzić, iż książka to nad wyraz...

więcej Pokaż mimo to