Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Makulatura ekoterroryzmu pomieszana z dendrofilią i pseudomistycyzmem.

Makulatura ekoterroryzmu pomieszana z dendrofilią i pseudomistycyzmem.

Książka jest bardzo pożyteczna, dobrze udokumentowana źródłowo. Autor na poczatku przedstawia krótką metodykę badawczą jaką zastosował przy pisaniu tej książki. Chronoligia wydarzeń jest dobrze pokazana. Konsekwencję błędów Lutra dla wiary są także pokazane. Brakuje jedynie tła ekonomicznego dla tej rewolucji, co by obnażyło jej rzeczywiste cele. Tym celem podstawowym była grabież majątków Kościelnych i zapędzenie ludzi do morderczej pracy, ale to można wyczytać z innych pozycji. Polecam, książka systematyzuje pewne rzeczy i stanowi kompendium wiedzy doktrynalnej o herezji Lutra.

Książka jest bardzo pożyteczna, dobrze udokumentowana źródłowo. Autor na poczatku przedstawia krótką metodykę badawczą jaką zastosował przy pisaniu tej książki. Chronoligia wydarzeń jest dobrze pokazana. Konsekwencję błędów Lutra dla wiary są także pokazane. Brakuje jedynie tła ekonomicznego dla tej rewolucji, co by obnażyło jej rzeczywiste cele. Tym celem podstawowym była...

Ciekawa broszura stanowiąca pigułkę informacyją na temat "sektry" Neokatechumenatu pana Kiko. Pozwolę sobie przytoczyć 5 punkt tzw. "Katechezy": "Kościół nie został założony przez Chrystusa Pana, lecz przez pierwotną wspólnotę wiernych - jak wszystkie religie, stąd też są one sobie równe i każdy może się zbawić niezależnie od wiary, którą wyznaje".

Ciekawa broszura stanowiąca pigułkę informacyją na temat "sektry" Neokatechumenatu pana Kiko. Pozwolę sobie przytoczyć 5 punkt tzw. "Katechezy": "Kościół nie został założony przez Chrystusa Pana, lecz przez pierwotną wspólnotę wiernych - jak wszystkie religie, stąd też są one sobie równe i każdy może się zbawić niezależnie od wiary, którą wyznaje".

Bardzo dobra książka. Zdzisław Broński, gdyby nie wojna lat 1939-1963 byłby znakomitym pisarzem pokroju Bohdana Arcta. Bardzo trudne sprawy są napisane lekkim piórem bez zbędnego zadęcia, a zdania tyczące się "obrońców demokracji" można przenieść jeden do jednego w dzisiejsze czasy. Książkę wznowiło Wydawnictwo Miles, czytałem ja już kilkakrotnie. Dla leniwych - książka jest dostępna w wersji audiobook za darmo na stronach IPN

Bardzo dobra książka. Zdzisław Broński, gdyby nie wojna lat 1939-1963 byłby znakomitym pisarzem pokroju Bohdana Arcta. Bardzo trudne sprawy są napisane lekkim piórem bez zbędnego zadęcia, a zdania tyczące się "obrońców demokracji" można przenieść jeden do jednego w dzisiejsze czasy. Książkę wznowiło Wydawnictwo Miles, czytałem ja już kilkakrotnie. Dla leniwych - książka...

Genialna książka o walce z czerwona zarazą. Czytałem ją już kilkakrotnie. Pierwszy raz wydał ją Henryk Pająk w latach 90-tych XX w. bez przypisów i opracowania historycznego. Obecne wydanie zdobyłem po jego wznowieniu przez Kajetana Rajskiego - wydawnictwo Miles. Wydanie pamiętników przez IPN rozeszło sie w kilka tygodni i nie było wznawiane przez lata. Jego cena w antykwariatach sięgała jeszcze w 2015 roku 1500 zł za to wydanie z 2008 roku. Pamiętniki mają bardzo dobre opracowanie i bogate przypisy zebrane w jednej ksążce. Polecam

Genialna książka o walce z czerwona zarazą. Czytałem ją już kilkakrotnie. Pierwszy raz wydał ją Henryk Pająk w latach 90-tych XX w. bez przypisów i opracowania historycznego. Obecne wydanie zdobyłem po jego wznowieniu przez Kajetana Rajskiego - wydawnictwo Miles. Wydanie pamiętników przez IPN rozeszło sie w kilka tygodni i nie było wznawiane przez lata. Jego cena w...

Krótka zwięzła lektura o fundamentach wiary Katolickiej wydana w dużym formacie bardzo starannie. Jest to swoiste abecadło katolika.

Krótka zwięzła lektura o fundamentach wiary Katolickiej wydana w dużym formacie bardzo starannie. Jest to swoiste abecadło katolika.

Książka stanowiąca fundament wiedzy o Mszy Świętej Kościoła Katolickiego przed zdewastowaniem Jej przez modernistów i heretyków pod wodzą Abp. Annibale Buginniego. Bardzo przystępnie napisana, pokazująca nauczanie Kościoła Katolickiego nie tylko od II Soboru Watykańskiego.

Książka stanowiąca fundament wiedzy o Mszy Świętej Kościoła Katolickiego przed zdewastowaniem Jej przez modernistów i heretyków pod wodzą Abp. Annibale Buginniego. Bardzo przystępnie napisana, pokazująca nauczanie Kościoła Katolickiego nie tylko od II Soboru Watykańskiego.

Genialna książka, zupełnie inna od makulatury protestanckiej na temat M. Lutra. Pokazuje sporo wyimków z jego "nauk" obnażając go jako kłamce i morderce, który musiał szukać azylu w klasztorze. Groził mu wyrok śmierci za dwa morderstwa i pozostawienie dwóch kobiet z dziećmi, których był ojcem - źródło stanowią jego własne listy do rodziny, skrzętnie przemilczane przez modernistów Kościoła Katolickiego i zwolenników herezji.

Genialna książka, zupełnie inna od makulatury protestanckiej na temat M. Lutra. Pokazuje sporo wyimków z jego "nauk" obnażając go jako kłamce i morderce, który musiał szukać azylu w klasztorze. Groził mu wyrok śmierci za dwa morderstwa i pozostawienie dwóch kobiet z dziećmi, których był ojcem - źródło stanowią jego własne listy do rodziny, skrzętnie przemilczane przez...

Dość sprawnie przeprowadzona rozmowa z ks T. Jochemczykiem. Dwa ostatnie rozdziały tyczące się kapłaństwa i jego istoty są świetne i mocne w wymowie. Powinne być wykładnią dysput w seminariach. Jest to dobre kompendium traktujące bardziej o istocie kapłaństwa w duchu liturgii rzymskiej, niż szczegółowe objaśnienie samej mszy w rycie rzymskim. Taki dobry wstęp do książki księdza G. Śniadocha.

Dość sprawnie przeprowadzona rozmowa z ks T. Jochemczykiem. Dwa ostatnie rozdziały tyczące się kapłaństwa i jego istoty są świetne i mocne w wymowie. Powinne być wykładnią dysput w seminariach. Jest to dobre kompendium traktujące bardziej o istocie kapłaństwa w duchu liturgii rzymskiej, niż szczegółowe objaśnienie samej mszy w rycie rzymskim. Taki dobry wstęp do książki...

Jest to dobre krótkie (56s) kompendium na temat islamu. Książka wrogo przyjmowane przez lewaków i im podobnych głupców, którzy chcą zniszczenia Europy. To powinno być najlepszą rekomendacją.

Jest to dobre krótkie (56s) kompendium na temat islamu. Książka wrogo przyjmowane przez lewaków i im podobnych głupców, którzy chcą zniszczenia Europy. To powinno być najlepszą rekomendacją.

Cenna naukowa publikacja którą jednak powinni przeczytać wszyscy

Cenna naukowa publikacja którą jednak powinni przeczytać wszyscy

Jest to w zasadzie album zdjęć dokumentujących zbrodnie OUN - UPA

Jest to w zasadzie album zdjęć dokumentujących zbrodnie OUN - UPA

Książka wstrząsająca i bardzo cenna

Książka wstrząsająca i bardzo cenna

Posiadam nowsze wydanie. Książka bardzo przydatna. Swego rodzaju konspekt kilkutomowego dzieła tego samego autora.

Posiadam nowsze wydanie. Książka bardzo przydatna. Swego rodzaju konspekt kilkutomowego dzieła tego samego autora.

Bardzo cenna kilkutomowa publikacja pozwalająca na trzeźwą ocenę stosunków polsko-ukraińskich.

Bardzo cenna kilkutomowa publikacja pozwalająca na trzeźwą ocenę stosunków polsko-ukraińskich.

Książka może nie tak dobra, jak sama Trylogia Pierścienia ale jest świetnym do niej wprowadzeniem.

Książka może nie tak dobra, jak sama Trylogia Pierścienia ale jest świetnym do niej wprowadzeniem.

Dobra książka zdewaluowana nieco przez kolejne, które wychodziły po niej, np. taką makulaturę jak "Czas wrzeszczących staruszków". Denerwuje czasami ślepe uwielbienie dla Leszka Balcerowicza. R. Ziemkiewicz zapomina, że wspomniany ekonomista był adiunktem Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR, gdzie zajmował się problematyką urynkowienia gospodarki socjalistycznej. Pomijając tę nieścisłość książka dobrze ukazuje fasadowość III RP.

Dobra książka zdewaluowana nieco przez kolejne, które wychodziły po niej, np. taką makulaturę jak "Czas wrzeszczących staruszków". Denerwuje czasami ślepe uwielbienie dla Leszka Balcerowicza. R. Ziemkiewicz zapomina, że wspomniany ekonomista był adiunktem Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR, gdzie zajmował się problematyką urynkowienia...

Książka o tym jak to się grabi Naród tubylczy

Książka o tym jak to się grabi Naród tubylczy

Książka bardzo przydatna dla tych którzy chcą wiedzieć "jak jest", a nie żyć w propagandowej ułudzie. Tylko wtedy, gdy człowiek wie w jakiej znalazł się sytuacji, może podjąć adekwatne środki zaradcze.

Książka bardzo przydatna dla tych którzy chcą wiedzieć "jak jest", a nie żyć w propagandowej ułudzie. Tylko wtedy, gdy człowiek wie w jakiej znalazł się sytuacji, może podjąć adekwatne środki zaradcze.

Wbrew opiniom większości oceniam tę książkę dość nisko

1. Anegdoty branżowe z dziejów wielkich zespołów ni jak nie przystają do naszej rzeczywistości. Chyba, że autor dobrze sobie zdaje sprawę z tego, że tzw "polski rynek muzyczny" nie istnieje. Skoro tak, to dlaczego nigdzie o tym nie jest napisane?
2. Autor często ślizga się po tematach nie wyjaśniając spraw do końca i nie nazywając rzeczy po imieniu.
3. Czytelnik nie dowie się, że przez cały okres PRL sztuka i kultura podlegała ścisłej reglamentacji. Gdzie istniał taki moloch pod nazwą "ESTRADA". Tamże "dyrektor - komisarz do spraw artystycznych" decydował kto ma talent, bo jest ręka w rękę z władzą PRL, a kto tego talentu nie ma bo jest niepokorny. Nigdzie nie ma zdania o tym co zaistniało po '89 roku, czyli uwłaszczenie się aparatczyków artystycznych na państwowej "ESTRADZIE". Właśnie dlatego nic się nie zmieniło jak do tej pory.
Tak powinien wyglądać wstęp do tej książki, po którym autor powinien napisać: "A teraz przejdźmy do opisywania Biznesu Muzycznego".

Nie twierdze, że wszystko jest w tej książce złe: Ciekawe są rozdziały o alternatywie dla kolejnego molocha ZAIKSU, w postaci licencji Creative Commons. Kolejnym plusem jest wskazanie drogi na ominięcie złodziejskich wytwórni, czyli "NetLabel" i ogólny dostęp do internetu. Jest to jedyna znana mi pozycja o tej tematyce - niestety.

Wbrew opiniom większości oceniam tę książkę dość nisko

1. Anegdoty branżowe z dziejów wielkich zespołów ni jak nie przystają do naszej rzeczywistości. Chyba, że autor dobrze sobie zdaje sprawę z tego, że tzw "polski rynek muzyczny" nie istnieje. Skoro tak, to dlaczego nigdzie o tym nie jest napisane?
2. Autor często ślizga się po tematach nie wyjaśniając spraw do końca i...