Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Powolna, leniwie snującą się opowieść rozgrywająca się w malowniczej wiosce na krańcu świata, w Norwegii. Opowieść, w której ważną role odgrywają dzwony, odlane na pamiątkę syjamskich sióstr i ich tragicznej śmierci. Historia dziewczyn przerodziła się nie tylko w miejską legendę, ale też swoistą klątwę.
Astrid to prosta dziewczyna, wywodząca się z tego samego rodu co bliźniaczki. Kiedy w jej wiosce zjawiają się dwaj mężczyźni, jej życie wywraca się do góry nogami. Niemiecki architekt Gerhard oraz Pastor Kai. Który z nich skradnie serce bohaterki?

Oryginalna opowieść, która dzięki pięknemu językowi i idealnie wyważonym opisom wciąga czytelnika od pierwszej strony. Wspaniałe opisy przenoszą nas do surowej skandynawskiej wioski, w której stare zabobony łączą się z wiarą chrześcijańską. Głównym celem jej mieszkańców jest przeżycie zimy Historia intryguje i nie pozwala się od niej oderwać. Zderzenie poglądów Astrid, która wierzy w stare zabobony z nowoczesnymi poglądami obcych przybyszów, o praktycznym podejściu do życia, to coś co fascynuje i urzeka.

Książka jest warta uwagi, opowiada przepiękną historie, autorka wykreowała wspaniałych, ciekawych bohaterów oraz intrygującą historie.

Jeśli jeszcze nie jesteś pewien, czy przeczytać książka - zerknij na okładkę.
Będzie się cudownie prezentować na każdej półce.

Powolna, leniwie snującą się opowieść rozgrywająca się w malowniczej wiosce na krańcu świata, w Norwegii. Opowieść, w której ważną role odgrywają dzwony, odlane na pamiątkę syjamskich sióstr i ich tragicznej śmierci. Historia dziewczyn przerodziła się nie tylko w miejską legendę, ale też swoistą klątwę.
Astrid to prosta dziewczyna, wywodząca się z tego samego rodu co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałam przyjemność przeczytać trzecią część „To nie jest do diabła, love story. Skin Deep” jeszcze przed premierą. Muszę przyznać, że nie odstaje poziomem od swoich poprzedniczek, a trochę się tego obawiałam.
Opowiada historie siostry Jonasza, którego już znamy i kochamy.
Wera jest dziewczyną, która na skutek tragicznego wypadku została naznaczona bliznami. Pełna kompleksów i niepewna siebie spotyka na swojej drodze Aleksa. Chłopak zawraca jej w głowie od samego początku. Dzięki niemu coraz bardziej otwiera się na życie.
Koniecznie przeczytajcie te książkę, żeby poznać tych świetnych bohaterów i ich historie.
Wspaniała, chwytające za serce opowieść o przełamywaniu swoich barier oraz wychodzeniu ze strefy komfortu. Okraszona cudownym humorem, dzięki któremu książka jest lekka i idealna na upalne wieczory. Błyskotliwy język sprawia, że pochłoniesz ją od razu. Przy okazji jest zadziorna i porusza dużo emocji w czytelniku.

Wielkie gratulacje dla autorki za napisanie tak świetnej młodzieżówki.

Już się nie mogę doczekać kolejnej części!

Miałam przyjemność przeczytać trzecią część „To nie jest do diabła, love story. Skin Deep” jeszcze przed premierą. Muszę przyznać, że nie odstaje poziomem od swoich poprzedniczek, a trochę się tego obawiałam.
Opowiada historie siostry Jonasza, którego już znamy i kochamy.
Wera jest dziewczyną, która na skutek tragicznego wypadku została naznaczona bliznami. Pełna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wszystkie książki Colleen Hoover czytam w ciemno. Jak tylko pojawia się informacja o najnowszej pozycji, to z wypiekami na twarzy śledzę informacje o zbliżającej się premierze. 😍Tym razem było tak samo. Czy książka spełniła moje oczekiwania?

To nie jest klasyczna powieść CoHo, dlatego, że mamy tutaj elementy paranormalne. Ale uwielbiam styl autorki i wszystkie historie, które wychodzą z jej niesamowitego umysłu. Tym razem też byłam zachwycona.
To była prawdziwa uczta dla czytelnika.
W każdym rozdziale towarzyszyły mi inne odczucia odnośnie bohaterów. Z niecierpliwością pochłaniałam każde słowo.

Przez większość książki kusiło mnie, żeby przeczytać zakończenie. Wątek paranormalny wprowadził nutkę tajemniczości, chwilami nawet strachu. Tak bardzo mnie frustrowała ta historia, że musiałam robić przerwy, aby odetchnąć!

Podobało mi się też, że książka była skonstruowana w taki sposób, aby czytelnik nie domyślił się zakończenia.

Chcecie się dowiedzieć, czy miłość może przezwyciężyć smierć?
Koniecznie musicie przeczytać te powieść! Najlepiej od razu wszystkie powieści Colleen Hoover, jeśli jeszcze ich nie znacie
Ig: @girlsbookslist
https://www.instagram.com/p/CLkN_TBhwAC/?igshid=2fzcewvdrjl0

Wszystkie książki Colleen Hoover czytam w ciemno. Jak tylko pojawia się informacja o najnowszej pozycji, to z wypiekami na twarzy śledzę informacje o zbliżającej się premierze. 😍Tym razem było tak samo. Czy książka spełniła moje oczekiwania?

To nie jest klasyczna powieść CoHo, dlatego, że mamy tutaj elementy paranormalne. Ale uwielbiam styl autorki i wszystkie historie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pan i Pani Fleishman, to powieść, którą delektowałam się prawie tydzień. Rzadko czytam książkę aż tyle czasu, ta jednak była napisana tak swietnie, że nie mogłam jej pochłonąć na raz. Chciałam ją sobie dawkować, przemyśleć i się nią rozkoszować.

Zaczyna się niepozornie, poznajemy Toby’ego Fleishamana. Nowojorskiego lekarza, który rozwodzi się ze swoją odnosząca sukcesy żoną Rachel. Bohater stara się pogodzić kilka sfer swojego życia. Chce być oddanym ojcem, dostać awans w pracy, a do tego korzystać z aplikacji randkowych i oddawać się erotycznym przyjemnością, które owa aplikacja mu zapewnia. Toby nie spodziewa się jednak, że Jego żona nagle zniknie. Przedłuży swój urlop i nie odbierze od niego dzieci.

Jest to błyskotliwa powieść o relacjach międzyludzkich. Napisana świetnym językiem opowiada o trudach małżeństwa, o kompromisach i oczekiwaniach. O niespełnionych ambicjach, pogoni za szczęściem, akceptacją i miłością. Jest wypełniona ciekawymi spostrzeżeniami, przekazanymi czytelnikowi w słodko-gorzki sposób.

Książka jest napisana z perspektywy trójki bohaterów. Od początku wydaje się nam, że wiemy kto zawinił, z czyjego powodu małżeństwo Państwa Fleishman się rozpadło. Nie zawsze jednak prawda jest taka oczywista. Warto poznać perspektywę drugiej strony. Warto słuchać drugiego człowieka i starać się zrozumieć jego punkt widzenia.

Książka opowiada o ludziach i relacjach, często trudnych i skomplikowanych. Polecam ją przeczytać wszystkim, w każdym wieku i na każdym etapie życia.

Pan i Pani Fleishman, to powieść, którą delektowałam się prawie tydzień. Rzadko czytam książkę aż tyle czasu, ta jednak była napisana tak swietnie, że nie mogłam jej pochłonąć na raz. Chciałam ją sobie dawkować, przemyśleć i się nią rozkoszować.

Zaczyna się niepozornie, poznajemy Toby’ego Fleishamana. Nowojorskiego lekarza, który rozwodzi się ze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Klątwa ruin” opowiada o Anieli, dziewczynie z ubogiej rodziny, która dostaje pracę we dworze. Łagodne usposobienie bohaterki oraz sposób traktowania kobiet niższego statusu społecznego w tamtych czasach, sprawia że jest tam tłamszona i nie ma żadnego prawa głosu. Jej oczami poznajemy Polskę w 1920 roku, ówczesne obyczaje i zachowania. Aniela stopniowo poznaje historie ruin zamku, które znajdują się na terenie posiadłości. Dzięki temu odkrywamy tajemnice rodu, stare klątwy i zabobony, które towarzyszyły rodzinie oraz mieszkańcom dworu. A przede wszystkim dowiadujemy się jak bardzo wydarzenia z przeszłości mogą rzutować na życie późniejszych pokoleń.
Tłem dla historii Anieli jest rok 1920 i wojna polsko-bolszewicka. Autorka w bardzo dobry sposób przedstawiła poglądy i uczucia jakie wtedy towarzyszy ludności. Pokazuje podziały oraz inny status życia szlachty oraz chłopów.
Napisana lekko i przyjemnie książka od razu przenosi czytelnika w przeszłość. Jest to bardzo przyjemny romans na tle historycznym z intrygującą tajemnica w tle. Polecam!

https://www.instagram.com/p/CFXWHIGhJkt/?hl=pl

„Klątwa ruin” opowiada o Anieli, dziewczynie z ubogiej rodziny, która dostaje pracę we dworze. Łagodne usposobienie bohaterki oraz sposób traktowania kobiet niższego statusu społecznego w tamtych czasach, sprawia że jest tam tłamszona i nie ma żadnego prawa głosu. Jej oczami poznajemy Polskę w 1920 roku, ówczesne obyczaje i zachowania. Aniela stopniowo poznaje historie ruin...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając pierwszą część – Czerwień, byłam zachwycona niesamowitym debiutem pisarki. Kontynuacja również mnie nie rozczarowała, autorce udało się utrzymać wysoki poziom i stworzyła kolejny wyśmienity kryminał!
Prokurator Bilski po nietypowym zakończeniu śledztwa Skalpela został zesłany z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Niestety nie najlepiej radzi sobie z taką degradacją. Z kolei Anna Górska wciąż w Sopocie, świetnie zdaje egzaminy i dostaje pracę jako asesor Sądowy. Poszlaki w sprawie, prowadzą ją właśnie do Kartuz. Dwoje zaginionych dzieci oraz walka z czasem, aby przechytrzyć sprawcę. Czy uda się rozwikłać zagadkę i odnaleźć Potwora z Kartuz? Na jakie tajemnice można się natknąć w małym, kaszubskim miasteczku?
Koniecznie przeczytajcie książkę, żeby się dowiedzieć!
Autorka w fascynujący sposób przedstawiła miasteczko, w którym korupcja, zaściankowość i ogrom wiejskich zabobonów są na porządku dziennym. Mocne wrażenia towarzyszą nam już od pierwszych stron. Poruszający i szokujący początek powieści zapowiada niesamowitą dawkę wrażeń, które znajdziemy w powieści. Towarzysząc bohaterom w trakcie ich śledztwa, ciągle trafiamy na fałszywe tropy. Świetna narracja i różny czas akcji stopniowo odkrywają przed nami wszystkie poszlaki. Autorka wodzi czytelnika za nos, aż do ostatnich stron!
Z przyspieszonym biciem serca i frustracją czekamy, aby odkryć wszystkie tajemnice.
Zdradzę Wam, że zaskoczenie na końcu jest gwarantowane!
Bardzo mocno polecam wszystkim całą serię i z niecierpliwością czekam na kolejne propozycje od autorki!

Czytając pierwszą część – Czerwień, byłam zachwycona niesamowitym debiutem pisarki. Kontynuacja również mnie nie rozczarowała, autorce udało się utrzymać wysoki poziom i stworzyła kolejny wyśmienity kryminał!
Prokurator Bilski po nietypowym zakończeniu śledztwa Skalpela został zesłany z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Niestety nie najlepiej radzi sobie z taką degradacją....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czerwień. Kolory zła to kryminał, który wciąga od pierwszych stron. Zaskakujące zakończenie, wartka akcja, barwne postaci i klimatyczna nadmorska sceneria Trójmiasta, sprawiają, że nie sposób odłożyć jej na bok.
Na Sopockiej plaży przypadkowy przechodzień odnajduje ciało młodej kobiety, które zostało okaleczone w nietypowy sposób. Sprawa od razu jest skojarzona przez media z niezamkniętą sprawą zagadkowego morderstwa sprzed lat. Prokurator Bilski przy pomocy swojej asystentki Ani oraz policji zaczyna badać podobieństwa pomiędzy dwoma sprawami. Czy mają do czynienia z seryjnym mordercą? Czy powiązania mafijne dziewczyny, która zginęła tyle lat wcześniej, mają jakiś związek z morderstwami?
W powieści mamy doskonale skrojoną fabułę i dobrze wprowadzony element dwóch linii czasowych. Zwarta akcja i znakomicie wykreowani bohaterowie sprawiają, że czytając książkę towarzyszy nam masa emocji. Chociaż w połowie zaczęłam się domyślać, kto może być mordercą, to zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Świetny klimat książki i dobrze utrzymana intryga sprawia, że gorąco polecam wszystkim ją przeczytać.
Niesamowity sukces autorki, która przyczyniła się do tego, że planuję zacząć czytać więcej propozycji Polskich autorów.

https://www.instagram.com/p/B_0SbvlJLBi/?hl=pl

Czerwień. Kolory zła to kryminał, który wciąga od pierwszych stron. Zaskakujące zakończenie, wartka akcja, barwne postaci i klimatyczna nadmorska sceneria Trójmiasta, sprawiają, że nie sposób odłożyć jej na bok.
Na Sopockiej plaży przypadkowy przechodzień odnajduje ciało młodej kobiety, które zostało okaleczone w nietypowy sposób. Sprawa od razu jest skojarzona przez media...

więcej Pokaż mimo to