Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-01-17
2015-01-17
Średnia ocen:
6,8 / 10
24 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (0 plusów)
Czytelnicy: 73
Opinie: 16
Zobacz opinię (0 plusów)
Kryminały lubiłam czytać od zawsze, jednakże nie darzyłam ich miłością nieskończoną. Tworzywo poleciła mi znajoma, która zafascynowana odpowiadała o książce którą napisał mieszkaniec Radomska. Zaciekawiona postanowiłam zakupić własny egzemplarz. Patrząc na okładkę i tytuł myślałam, że fabuła będzie dotyczyć jakiegoś rzeźbiarza, który sprowadza naiwne kobiety do swojej pracowni i nie rzeźbi w drewnie lecz w ich ciele. Po przeczytaniu paru pierwszych stron okazało się, że jestem w wielkim błędzie!
Tworzywo to historia opowiedziana oczyma psychopatycznego mordercy, a także oczyma ofiar którym udało się wyrwać z jego sideł. Ale nie tylko.
Miłym akcentem jest grupa śledcza doktora Kocha której małymi, a jednocześnie dużymi krokami, dzięki wykorzystaniu najnowszej technologii w końcu udaje się złapać oprawcę.
Autor książki bardzo szczegółowo ukazuje jego sposób myślenia, zwraca uwagę na najmniejsze szczegóły. Książka pokazuje trudy śledztwa jak i również tło działalności mordercy, czyli przede wszystkim świat pozbawiony jakichkolwiek zasad moralnych. Świat bezwzględny, pozbawiony jakichkolwiek skrupułów. Trzyma w napięciu gdyż tropów jest bardzo wiele, z pewnością nikt kto sięgnie po lekturę nie będzie się nudził!
Oprócz mrożących krew w żyłach sytuacji pojawiają się wątki opowiadające o prawdziwej przyjaźni, miłości a także o ludzkich lękach, które w dzisiejszych czasach są tak bardzo powszechne.
Nie przypomina sztywnych kryminałów, analizujących krok po kroku zbrodnie. Szczególnie miłym zaskoczeniem dla mnie jako mieszkanki Radomska był opis miasta: ulic, budynków, charakterystycznych miejsc. Dzięki nim mogłam się poczuć jak „anioł stróż” śledztwa patrzący na wszystko z boku. Po przeczytaniu książki udałam się śladami wykreowanych przez autora bohaterów, aż dotarłam do siedziby przy ulicy Krakowskiej ;-)
Kryminały lubiłam czytać od zawsze, jednakże nie darzyłam ich miłością nieskończoną. Tworzywo poleciła mi znajoma, która zafascynowana odpowiadała o książce którą napisał mieszkaniec Radomska. Zaciekawiona postanowiłam zakupić własny egzemplarz. Patrząc na okładkę i tytuł myślałam, że fabuła będzie dotyczyć jakiegoś rzeźbiarza, który sprowadza naiwne kobiety do swojej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to