Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Aby napisać tą opinię potrzebowałem dużej ilości czasu, aby nie skrzywdzić autora.
Książka jest fajnie napisana,historia ciekawa, główny bohater też niezły( plus za polskie korzenie).
Niestety główny wątek -super tajny agent zaawansowany technologicznie ląduje na planecie, gdzie technologia jest na poziomie średniowiecza i parawdopodobnie wystepuje magia,czary- jest zapożyczony.
Występują również inne podobieństwa.
Aby nie pisać tylko, źle fabuła podążą w odmiennym kierunku niż u poprzednika.
Autorem zapożyczonym jest
Chritopcher Stasheff i cykl jego książek (niestety nieprzetłumaczonych):
The Warlock in Spite of Himself (1969)
King Kobold (1971, revised as King Kobold Revived (1984))
The Warlock Unlocked (1982)[11]
The Warlock Enraged (1985)
The Warlock Wandering (1986)
The Warlock Is Missing (1986)
The Warlock Heretical (1987)
The Warlock's Companion (1988)[12]
The Warlock Insane (1989)[13]
The Warlock Rock (1990)
Warlock and Son (1991)
The Warlock's Last Ride (2004)

Aby wszystko było powiedziane, nie oskarżam autora o plagiat tylko o zapożyczenie pomysłu już raz wykorzystanego.

Aby napisać tą opinię potrzebowałem dużej ilości czasu, aby nie skrzywdzić autora.
Książka jest fajnie napisana,historia ciekawa, główny bohater też niezły( plus za polskie korzenie).
Niestety główny wątek -super tajny agent zaawansowany technologicznie ląduje na planecie, gdzie technologia jest na poziomie średniowiecza i parawdopodobnie wystepuje magia,czary- jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeżeli napiszę, iż w tej książce jest dużo śniegu i wiele kubełków piachu, zdecydowanie nie będzie to przesada, lecz oprócz tych, jakże romantycznych okoliczności przyrody, auutorowi udało się stworzyć wspaniałe postaci oraz wartką akcję.
Trącając struny czułe w ludzkiej duszy opowiadania docierają do naszych ukrytych marzeń, lęków jednocześnie wprowadzając nas w nowy, ciekawy świat.
Doskonała książka, jako początek całości oraz dla każdego, kto ma ochotę przeczytać kilka dobrych opowiadań .
Zdecydowanie na plus .

P.S.
Wszystkim,którym spodoba sie taki klimat mogą poszukac podobnego w Grombelardzkiej legendzie oraz Pólnocnej Granicy Feliksa W. Kresa

Jeżeli napiszę, iż w tej książce jest dużo śniegu i wiele kubełków piachu, zdecydowanie nie będzie to przesada, lecz oprócz tych, jakże romantycznych okoliczności przyrody, auutorowi udało się stworzyć wspaniałe postaci oraz wartką akcję.
Trącając struny czułe w ludzkiej duszy opowiadania docierają do naszych ukrytych marzeń, lęków jednocześnie wprowadzając nas w nowy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu przez kilka dni nie potrafiłem zdecydowanie ocenić Królów Dary.
Posiadając pewne doświadczenie jako czytelnik, próbowałem ocenić tą ksiązkę porównując z porzednio przeczytanymi i wtedy zrozumiałem, iż nie powiniennem .
Ken Liu zbudował bowiem powieść na bazie swej kultury, jakże odmiennej od tej znanej nam z tysiecy publikacji. Pokazał nam europejczykom, odmienny dla nas sposób myślenia, uwarunkowany tysiącleciami tradycji.
Stanowi to o wartości książki, albowiem władcy zachowują się odmiennie od naszych byłych monarchów, wojownicy nie padają na klęczki przed ołtarzem po wyrżnięciu tysiąca niewiernych, aby otrzymać absolucje, lecz niestety muszą żyć wraz z konesekwencjami swoich decyzji.
Kilka ciekawych zwrotów akcji również pomaga tej historii.
Niestety, czytając ciagle miałem wrażenie, jakbym otworzył tylko pierwszą stronę książki, a cała akcja ma się dopiero wydarzyć w przyszłosci, jakby pierwszy tom był tylko wprowadzeniem.
Zdecydowanie na plus.

Po przeczytaniu przez kilka dni nie potrafiłem zdecydowanie ocenić Królów Dary.
Posiadając pewne doświadczenie jako czytelnik, próbowałem ocenić tą ksiązkę porównując z porzednio przeczytanymi i wtedy zrozumiałem, iż nie powiniennem .
Ken Liu zbudował bowiem powieść na bazie swej kultury, jakże odmiennej od tej znanej nam z tysiecy publikacji. Pokazał nam europejczykom,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rozpocznę ta opinię od słowa: akceptacja.
Wszystko tkwi w nas samych, jezeli będziemy w stanie zaakceptować fakt, iż nasz świat nie jest ogródkiem pana boga z różowymi kucykami i jednorożcami to być może będziemy w stanie zaakceptować inną wizję innego świata, odrobinę bardziej brutalnego od naszego, a może jednak, aż tak podobnego, że wstyd się nam samym przyznać przed sobą, iż kiedyś kilka pokoleń wstecz, byliśmy takimi samymi zwierzetami.
Jak do tej pory zwykłe kurestwo i dupodajastwo istnieje i bedzie istnieć, więc nie znajduję tutaj żadnej ujmy dla autora, po prostu opisał świat swój własny w taki sposób na jaki miał ochotę.
Faktem jest, iż nie jest to ksiażka dla wrażliwych panienek z pensji, albowiem zaraz oblałyby sie pąsem ,ale żyjemy w świecie, gdzie ludzie zabijaja sie dla wiary, polityki, ropy naftowej, więc co za różnica, czy autor zabija bohaterów dla złota lub wiary.
Kazdemu krytykujacemu- napisz lepiej jesli potrafisz.
Dlatego nie piszę :)
Książka jest piękna, tylko trzeba umieć w rzeczach brzydkich dostrzegać to piękno.
Zdecydowanie na plus.

Rozpocznę ta opinię od słowa: akceptacja.
Wszystko tkwi w nas samych, jezeli będziemy w stanie zaakceptować fakt, iż nasz świat nie jest ogródkiem pana boga z różowymi kucykami i jednorożcami to być może będziemy w stanie zaakceptować inną wizję innego świata, odrobinę bardziej brutalnego od naszego, a może jednak, aż tak podobnego, że wstyd się nam samym przyznać przed...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Postepująć odrobinę wbrew samemu sobie, rozpoczynam opiniowanie od trzeciego tomu, ale robię to tylko dlatego, że ta ksiązka jest niesamowita.
Przeczytawszy poprzednie części: "Gambit" oraz "Punkt cięcia", tylko nabierałem coraz wiekszej ochoty na ciąg dalszy , a to co otrzymałem-zwaliło mnie z nóg.
Od bardzo długiego czasu czytam fantastykę i nagłe odnalezienie powieści, tak wysokiej klasy pośród zalewu tandety na rynku ksiegarskim było dla mnie jak nagroda za wytrwałość w czytaniu.
Bardzo chciałbym, korzystając z możliwości portalu, zachęcić autora do pisania-stary nie przestawaj, to co piszesz jest zajebiste.
Wracając do książek, wszystkie trzy sa warte przeczytania, aczkolwiek na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, iż "gambit" jest nudnawy to osobiscie uważam, iż autorowi udało się oddać na tyle dobrze atmosferę miejca akcji ,że w trakcie czytania zaczyna ona przenikać do naszego umysłu.
"Punkt cięcia" zachęca nieoczekiwanymi zwrotami akcji i dodatkowym rysem psychologicznym bohaterów.
"Forta" natomiast posiada wszytko co książka tego typu powinna.
Zecydowanie cały cykl na plus.

Postepująć odrobinę wbrew samemu sobie, rozpoczynam opiniowanie od trzeciego tomu, ale robię to tylko dlatego, że ta ksiązka jest niesamowita.
Przeczytawszy poprzednie części: "Gambit" oraz "Punkt cięcia", tylko nabierałem coraz wiekszej ochoty na ciąg dalszy , a to co otrzymałem-zwaliło mnie z nóg.
Od bardzo długiego czasu czytam fantastykę i nagłe odnalezienie powieści,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to sensacja bazujaca na czasokresie drugiej wojny światowej i jako tak jest doskonała sama w sobie.
Posiada wszystkie potrzebne elementy, jakich potrzeba do stworzenia tego typu lektury.
Nazwałbym używając filmowego porównania Misją Niemozliwą lat wojennych z bohaterami na miarę swoich czasów.
Zdecydowanie na plus

Jest to sensacja bazujaca na czasokresie drugiej wojny światowej i jako tak jest doskonała sama w sobie.
Posiada wszystkie potrzebne elementy, jakich potrzeba do stworzenia tego typu lektury.
Nazwałbym używając filmowego porównania Misją Niemozliwą lat wojennych z bohaterami na miarę swoich czasów.
Zdecydowanie na plus

Pokaż mimo to


Na półkach:

Napisana tak,iż dech zapiera.
Niezwykłe dla nas jako Polaków spojrzenie na nasz, a może jednak nie do końca nasz kraj?
Jednak raczej doskonała obyczajowa opowieść o losach ludzkich przed wojną (ku zdziwieniu chyba samego autora:) ).
Ładnie okraszona dawką humoru jak kasza skwarkami i takoż własnie siermiężna jak Reymontowi-" Chłopi".
Zdecydowanie na plus.

Napisana tak,iż dech zapiera.
Niezwykłe dla nas jako Polaków spojrzenie na nasz, a może jednak nie do końca nasz kraj?
Jednak raczej doskonała obyczajowa opowieść o losach ludzkich przed wojną (ku zdziwieniu chyba samego autora:) ).
Ładnie okraszona dawką humoru jak kasza skwarkami i takoż własnie siermiężna jak Reymontowi-" Chłopi".
Zdecydowanie na plus.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niekoniecznie trzeba być śmieciem, wyrzutkiem tylko dlatego, iż jest się odrobinę innym, zamkniętym w sobie lub bardziej milczącym.
Naprawdę porywajaca za serce opowieść o możliwościach wyborów, zabawna w czysto chłopięcy sposób a jednak odbijająca się głębokim echem w duszy czytelnika.
Wszystkie przekpione, wyśmiane lub zdewaluowane przez współczesny świat wartości istnieją ukazane na kartach tejże książki.
Jeszcze pojawiają się gdzieniegdzie takie rzeczy jak prawi, szlachetni, pomocni ludzie.
zdecydowanie na plus

Niekoniecznie trzeba być śmieciem, wyrzutkiem tylko dlatego, iż jest się odrobinę innym, zamkniętym w sobie lub bardziej milczącym.
Naprawdę porywajaca za serce opowieść o możliwościach wyborów, zabawna w czysto chłopięcy sposób a jednak odbijająca się głębokim echem w duszy czytelnika.
Wszystkie przekpione, wyśmiane lub zdewaluowane przez współczesny świat wartości ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Napiszę tak jak pamiętam, a niestety czytałem wieki temu, ale skoczmy na głęboką wodę.
Niesamowicie z niewiarygodną wręcz fantazją połączenie w całym cyklu wątków, które na pierwszy rzut oka są tak odmienne- Atlantyda,Druidzi,Artur.
Miłość, intryga, magia, walka - książki posiadają wszystko a nawet jeszcze więcej niż oczekiwać by można.
Atlanci,Celtowie,Chrześcijanie to jest materiał na porażkę lub coś naprawdę wybitnego.
Ktokolwiek przeczytał zapamięta na zawsze albowiem jest to cykl, który zapada w pamięć.
Zdecydowanie na plus.

Napiszę tak jak pamiętam, a niestety czytałem wieki temu, ale skoczmy na głęboką wodę.
Niesamowicie z niewiarygodną wręcz fantazją połączenie w całym cyklu wątków, które na pierwszy rzut oka są tak odmienne- Atlantyda,Druidzi,Artur.
Miłość, intryga, magia, walka - książki posiadają wszystko a nawet jeszcze więcej niż oczekiwać by można.
Atlanci,Celtowie,Chrześcijanie to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Tylko w milczeniu słowo,
tylko w umieraniu życie,
tylko na pustym niebie
jasny jest lot sokoła"
-Pieśń o stworzeniu Ea

Tak rozpoczyna się (mam nadzieję pisane z pamięci) jeden z najpiękniejszych cyklów fantasy jaki powstał. Ursula pisząc coś takiego, pokazała nam nędznym robaczkom, jakie powinno być oblicze magi.
Wykreowane postaci są wiarygodne aż do bólu, Krogulec, Ogion milczący, kapłanki z grobowca, czy smoki z rubieży.
Piękno w prostocie, fenomenalnej jakości- od ponad 20 lat czytam z jednakowym zachwytem.
Zdecydowanie na plus.

"Tylko w milczeniu słowo,
tylko w umieraniu życie,
tylko na pustym niebie
jasny jest lot sokoła"
-Pieśń o stworzeniu Ea

Tak rozpoczyna się (mam nadzieję pisane z pamięci) jeden z najpiękniejszych cyklów fantasy jaki powstał. Ursula pisząc coś takiego, pokazała nam nędznym robaczkom, jakie powinno być oblicze magi.
Wykreowane postaci są wiarygodne aż do bólu, Krogulec,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fantasy z niesamowitą wyobraźnią, aczkolwiek autor niestety zamyka pewna ramą czasową każdy tom- dzieje się to tylko z powodu krótkości ludzkiego żywota a nie naszego nieśmiertelnego bohatera- kara czy nagroda, naprawdę chcesz żyć wiecznie?
Pięknie napisane ,przecztane po kilkanaście razy i za każdym razem z taką samą pasją, nawet jeżeli z jakiegoś powodu spada tempo akcji to pojawiają się lekko filozficzne dygresje lub fakty wyjaśniające elementy z przeszłości, lub mały wątek romantyczny.
Czy traktowany jak bezduszny morderca ,niszczyciel narodów, człowiek?,półbóg?,demon? jest rzeczywiście takim jak go przedstawiają?
Elementem podwyższającym notę są opisy walki wręcz oraz sceny batalistyczne (ciężko znaleźć tak ładnie zrobione).
Osobiście najbardziej lubię "Chłód mego serca" za kreację barda, ale muszę dodać iż "Mroczna Krucjata" pozwoliła zmienić pogląd na dobro i zło.
Wszelkim przeciwnikom starej dobrej, fantastyki z silnym howardowskim bohaterem powiem: napiszcie lepiej.
Cały cykl zdecydowanie na plus

Fantasy z niesamowitą wyobraźnią, aczkolwiek autor niestety zamyka pewna ramą czasową każdy tom- dzieje się to tylko z powodu krótkości ludzkiego żywota a nie naszego nieśmiertelnego bohatera- kara czy nagroda, naprawdę chcesz żyć wiecznie?
Pięknie napisane ,przecztane po kilkanaście razy i za każdym razem z taką samą pasją, nawet jeżeli z jakiegoś powodu spada tempo akcji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Śliczne-takie małe arcydziełko literatury fantasy zaginione pośród aktualnej nędzy wydawniczej(czytaj literatura ubogiego umysłu).
Całkowicie nowy odmienny świat, mnóstwo nowych idei wcześniej niespotkanych,
potęgii, inna rasa, miłość, złowrogi mistrz, kształtowanie umysłu, magia w niespotykanej dotąd formie i postać pięknie wykreowana z emocjami, nie płaska lecz wielowymiarowa ciągle rozwijająca się.
Zdecydowanie na plus

Śliczne-takie małe arcydziełko literatury fantasy zaginione pośród aktualnej nędzy wydawniczej(czytaj literatura ubogiego umysłu).
Całkowicie nowy odmienny świat, mnóstwo nowych idei wcześniej niespotkanych,
potęgii, inna rasa, miłość, złowrogi mistrz, kształtowanie umysłu, magia w niespotykanej dotąd formie i postać pięknie wykreowana z emocjami, nie płaska lecz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak na debiut autorski zgodnie z oceną tylko dobrze.
Świat wykreowany na nowo za co brawa, natomiast pomysł zdecydowanie odświeżony, albowiem nie jest to pierwszy świat po wojnach magów.
Dzieje bohaterki trącą archetypem rodu Dungeon's&Dragon's lub Forgotten Realm's, gdzie nikomu nieznany wyrzutek, mały złodziej, jakiś niechciany bękart w związku z jakimś nagłym wydarzeniem odkrywa w sobie moc, lub zostaje nagle bohaterem znajdując zaklęty miecz lub inny magiczny kawał żelastwa.
Nie jest to książka najwyższych lotów - kolejne tomy rozwijają fabułę w poczytliwy sposób, ale nie ma tej nutki zachwytu, która powoduje iż oczekujemy na kolejne dzieła autora.
Na plus ale słaby.

Jak na debiut autorski zgodnie z oceną tylko dobrze.
Świat wykreowany na nowo za co brawa, natomiast pomysł zdecydowanie odświeżony, albowiem nie jest to pierwszy świat po wojnach magów.
Dzieje bohaterki trącą archetypem rodu Dungeon's&Dragon's lub Forgotten Realm's, gdzie nikomu nieznany wyrzutek, mały złodziej, jakiś niechciany bękart w związku z jakimś nagłym wydarzeniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdzieś pośród głębokiej skandynawskiej nocy szaleją bogowie a walkirie z chichotem przemierzają przestworza aby bohaterów zabrać do walhali.
Tak wygląda świat skandynawskiego człowieka, a jak widzi ten sam świat elf lub trol, tudzież jotun czy as.
Piękna historia fantasy, doskonale wkomponowana w zestaw nordyckich wierzeń, wielka miłość, pogrążająca bohatera w morzu rozpaczy zgodnie z konwencją prawdziwej sagi bądź edy.
Dla wszystkich tych , którzy nigdy nie poznali elfa innego od tolkienowskiego oraz dla tych, którym norny nie dały sposobności przeczytania ładnej sagi.
Zdecydowanie na plus.

Gdzieś pośród głębokiej skandynawskiej nocy szaleją bogowie a walkirie z chichotem przemierzają przestworza aby bohaterów zabrać do walhali.
Tak wygląda świat skandynawskiego człowieka, a jak widzi ten sam świat elf lub trol, tudzież jotun czy as.
Piękna historia fantasy, doskonale wkomponowana w zestaw nordyckich wierzeń, wielka miłość, pogrążająca bohatera w morzu...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Długa wojna Stephen Baxter, Terry Pratchett
Ocena 6,4
Długa wojna Stephen Baxter, Ter...

Na półkach: ,

Głębokie rozczarowanie-pierwszy tom zapowiadał się całkiem nieźle i w skrytości ducha liczyłem na rowinięcie -zamiast pięknego SF dostajemy polityczny chłam, obsadzony w światch alternatywnych dodatkowo, żeby dobić czytelnika otrzymujemy jeszcze mordy na tle rasowym, ksenofobizm w czystej postaci i głupotę.
Jakbym gazete czytał.
Jak dla mnie -jest to pierwszy w życiu nieprzyjmowalny Prachet-jedynym usprawiedliwieniem moze być wiek i choroba autora, ale co w takim razie robił Baxter?
Osobiście nędza,nędza,nędza-moge polecić przeczytanie poprzedniego tomu natomiast ten głęboko odradzam.
Zdecydowanie na minus

Głębokie rozczarowanie-pierwszy tom zapowiadał się całkiem nieźle i w skrytości ducha liczyłem na rowinięcie -zamiast pięknego SF dostajemy polityczny chłam, obsadzony w światch alternatywnych dodatkowo, żeby dobić czytelnika otrzymujemy jeszcze mordy na tle rasowym, ksenofobizm w czystej postaci i głupotę.
Jakbym gazete czytał.
Jak dla mnie -jest to pierwszy w życiu...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Długa Ziemia Stephen Baxter, Terry Pratchett
Ocena 7,0
Długa Ziemia Stephen Baxter, Ter...

Na półkach: ,

Sam pomysł nie jest nowy, natomiast wykonanie całkiem ciekawe.
Umiejetność podróżowania pomiędzy światami alternatywnymi wykazują dużo wcześniej opisani bohaterowie Kronik Amberu -Roger Zelazny, i jest to sposób zadziwiająco podobny do umiejętności jakie posiada Valiente.
Osobiście urzekła mnie mozliwość przekraczania dla wszystkich tych, którzy nie są specjalni-wystarczy ziemniak i troche drutu. Coś jak MacGywer dla ubogich.
Dodatkowo całkiem sprytnie i inteligentnie opracowane alternatywne ziemie,
każda kolejna zmieniona tylko o trochę, podążajaca za kolejną bańką kolejnego świata.
Jako dobrze odswieżony pomysł-sience fiction z prachetowskim piórem w tle i dialogach- całkowicie odmienne od konwencji Świata Dysku jest to kolejna książka warta przeczytania.
Zdecydownie na plus.

Sam pomysł nie jest nowy, natomiast wykonanie całkiem ciekawe.
Umiejetność podróżowania pomiędzy światami alternatywnymi wykazują dużo wcześniej opisani bohaterowie Kronik Amberu -Roger Zelazny, i jest to sposób zadziwiająco podobny do umiejętności jakie posiada Valiente.
Osobiście urzekła mnie mozliwość przekraczania dla wszystkich tych, którzy nie są specjalni-wystarczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Droga Bess...
...Przywieź też dużo amunicji, żebysmy naszego potoku i dobytku mogli bronić przed złymi ludźmi...,...A jak córko wyjdziesz za mąż za Dana, bo tobie juz czas,a on się nie sprzeciwia...."
Brat z siostrą podążają śladem ojca, który razem ze swym wspólnikiem Danem odkrywają złotonośny potok. Niestety byłoby zbyt łatwo, albowiem na drodze do potoku piętrzą się niezliczone przeszkody wliczając w to braki finansowe młodocianych bohaterów, pojawiają się również śliscy, chętni do pomocy ochotnicy, wyrastający jak grzyby po deszczu na wieść o potoku.
Potok, potok, potok -niestety jedno z najczęstszych słów w dialogach i narracji.
Ciekawie rozwijąca się akcja, pomału nabierająca tempa zmierzająca z wielkim hukiem ku finałowi. Odrobinę odmienne od znanych połączenie powieści przygodowej z nutką kryminału w tle, gdzie nie do końca wiadomo,które postaci są czarne, a które białe.
zdecydowanie na plus

"Droga Bess...
...Przywieź też dużo amunicji, żebysmy naszego potoku i dobytku mogli bronić przed złymi ludźmi...,...A jak córko wyjdziesz za mąż za Dana, bo tobie juz czas,a on się nie sprzeciwia...."
Brat z siostrą podążają śladem ojca, który razem ze swym wspólnikiem Danem odkrywają złotonośny potok. Niestety byłoby zbyt łatwo, albowiem na drodze do potoku piętrzą się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najpiękniejszych historii o zwierzętach.
Niedźwiedź jako okrutna bestia, która jednak okazuje się wspaniałomyślna i człowiek ten doskonały,który dostaje drugą szansę...
Krótkie, straszliwie czytliwe, wzruszajace do bólu
Zdecydowanie na plus

Jedna z najpiękniejszych historii o zwierzętach.
Niedźwiedź jako okrutna bestia, która jednak okazuje się wspaniałomyślna i człowiek ten doskonały,który dostaje drugą szansę...
Krótkie, straszliwie czytliwe, wzruszajace do bólu
Zdecydowanie na plus

Pokaż mimo to

Okładka książki Łowcy wilków. Łowcy złota/ Łowcy Przygód James Oliver Curwood, Jerzy Marlicz
Ocena 7,6
Łowcy wilków. ... James Oliver Curwoo...

Na półkach: ,

Jak bardzo mozna wybaczyć autorowi niewiarygodnosci jeżeli coś jest dobrze napisane? Chyba wszystko.
Osobiście wybaczyłem fakt iz jeden z głównych bohaterów nie ginie przez cała powieść,pomimo iz powinien - ponieważ ciąg wydarzeń losowych notorycznie stara się doprowadzić do jego śmierci.
Biały, dobrze wypieszczony chłopak dzięki znajomości kolegi ze szkoły trafia do odległej faktorii kupieckiej w samym środku wielkiego lasu i tam rozpoczyna się jego przygoda z naturą...
Łowcy to opowieść ładna, przyjemnie, lekko przyswajalna dla czytelnika mało wymagającego, natomiast w przypadku kiedy opada pierwszy zachwyt nad fabułą -przychodzi lekkie rozczarowanie z niewykorzystanego potencjału.
Łowcy przygód-tom dokończony przez Jerzego Marlicza stanowi zamkniecie opowieści i jest to chyba najlepsze co można o tym dziele napisać.
Widać wyraźnie, iż autor starał sie podążać śladami poprzednika ,lecz niestety nie odnalazł się do końca w tej roli (czegoś brakuje-tłumaczenie to nie pisanie).
Jest na plus ale z zastrzeżeniem o niedoróbkę.

Jak bardzo mozna wybaczyć autorowi niewiarygodnosci jeżeli coś jest dobrze napisane? Chyba wszystko.
Osobiście wybaczyłem fakt iz jeden z głównych bohaterów nie ginie przez cała powieść,pomimo iz powinien - ponieważ ciąg wydarzeń losowych notorycznie stara się doprowadzić do jego śmierci.
Biały, dobrze wypieszczony chłopak dzięki znajomości kolegi ze szkoły trafia do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Biały wychowany przez indian- lekki ukłon w stronę J.F.Cooper-zostaje po dotarciu do dorosłości handlarzem futer.
W ówczesnych czasach niezwykle intratne, co niebezpieczne zajęcie.
Ksiązka, która nie nudzi- kiedy juz wydaje się, że wszystko jest przegrane lub chyli sie ku upadkowi bohater wyrywa kolejną garść szczęścia od losu.
Yackata-Oya i tutaj nie zawodzi pod względem jakosci opisów, zwyczajów, czy też zachowań indian.
Nie mozna zapomnmieć o występujacym również wątku miłosnym.
Kolejna godna polecenia zarówno dla fanów jak i kompletnych lajkoników literarury indiańskiej.
na plus

Biały wychowany przez indian- lekki ukłon w stronę J.F.Cooper-zostaje po dotarciu do dorosłości handlarzem futer.
W ówczesnych czasach niezwykle intratne, co niebezpieczne zajęcie.
Ksiązka, która nie nudzi- kiedy juz wydaje się, że wszystko jest przegrane lub chyli sie ku upadkowi bohater wyrywa kolejną garść szczęścia od losu.
Yackata-Oya i tutaj nie zawodzi pod względem...

więcej Pokaż mimo to