Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka o wszystkim i o niczym. Napisana takim stylem, że nie spostrzegłam się, kiedy ją przeczytałam. Niby przynudza ale chce się ją czytać, i jak się zacznie to nie można się oderwać. Za ten właśnie styl uwielbiam King'a.

Teraz trochę o tym, co mnie zaintrygowało:

Zakończenie mnie rozczarowało. A dokładniej scena, gdy Donna ubijała Cujo tym kijem, a Tad siedział w samochodzie. (To było za proste. Cujo za szybko się poddał.) Czytając ten moment nie mogłam odeprzeć myśli, że w tym amoku bije kijem Tada zamiast psa. Byłam pewna, że Tad jakoś się wydostał z tego auta, a Donna miała jakieś zwidy z odwodnienia i zamiast Cujo zabiła synka...
Heh, chyba mam umysł psychopaty.
Może ktoś także miał taką wizję?

Ogólnie książka spoko. Polecam.

Książka o wszystkim i o niczym. Napisana takim stylem, że nie spostrzegłam się, kiedy ją przeczytałam. Niby przynudza ale chce się ją czytać, i jak się zacznie to nie można się oderwać. Za ten właśnie styl uwielbiam King'a.

Teraz trochę o tym, co mnie zaintrygowało:

Zakończenie mnie rozczarowało. A dokładniej scena, gdy Donna ubijała Cujo tym kijem, a Tad siedział w...

Książka z dzieciństwa.
Ten psychodeliczny klimat bardzo mi się podoba. Super książka! Polecam.

Książka z dzieciństwa.
Ten psychodeliczny klimat bardzo mi się podoba. Super książka! Polecam.

Moja ulubiona książka z dzieciństwa! Czytałam ją 34 razy(jako dziecko miałam faze, że czytałam moje ulubione książki po kilkanaście razy).
Może za jakiś czas znowu do niej wrócę...
POLECAM!

Moja ulubiona książka z dzieciństwa! Czytałam ją 34 razy(jako dziecko miałam faze, że czytałam moje ulubione książki po kilkanaście razy).
Może za jakiś czas znowu do niej wrócę...
POLECAM!