rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Kiedy nie mogę być w górach, chociaż o nich czytam ⛰️ Ta książka jest wspaniała! ❤️ Nigdy nie patrzyłam na Tatry od strony historycznej, a już zwłaszcza nie pod kątem pierwszych kroków kobiet na szlakach i skałach. Czyta się znakomicie, a książka jest po prostu pięknie wydana i zdjęcia towarzyszące tekstowi są bajeczne. 10/10

Kiedy nie mogę być w górach, chociaż o nich czytam ⛰️ Ta książka jest wspaniała! ❤️ Nigdy nie patrzyłam na Tatry od strony historycznej, a już zwłaszcza nie pod kątem pierwszych kroków kobiet na szlakach i skałach. Czyta się znakomicie, a książka jest po prostu pięknie wydana i zdjęcia towarzyszące tekstowi są bajeczne. 10/10

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autora darzę sympatią i regularnie zaglądam na Szczytomaniaka, więc przykro mi pisać, że ta książka nie spełniła moich oczekiwań 😔 Tytuł nie pasuje do treści, bo są to zdecydowanie mniej znane górskie tragedie. Fakty ciekawe, ale niestety całość czyta się jak kiepską pracę dyplomową. Narracja nudna do tego stopnia, że nie daje oczekiwanego wydźwięku górskiej śmierci i wypadków. Mam wrażenie, że autor pisząc kolejne rozdziały, wręcz na siłę zaglądał do słownika wyrazów bliskoznacznych, żeby tylko wcisnąć tam kolejny synonim (chyba najmniej strawne były określenia "dzieci" i "dzieciaki" w stosunku do siedemnastolatków...) i mimo, że jest pasjonatem i naprawdę dobrze zna temat, nie widzę u niego pisarskiego zacięcia 😔 Jest to po prostu dowód na to, że w Polsce każdy ze znanym nazwiskiem może wydać książkę. Na plus piękne zdjęcia i dobrze dopasowane cytaty. Fatalnie wyglądają jednak ogromna czcionka i interlinia rodem z wspomnianej, miesiącami męczonej pracy magisterskiej - byle tylko mieć to z głowy... 5/10.

Autora darzę sympatią i regularnie zaglądam na Szczytomaniaka, więc przykro mi pisać, że ta książka nie spełniła moich oczekiwań 😔 Tytuł nie pasuje do treści, bo są to zdecydowanie mniej znane górskie tragedie. Fakty ciekawe, ale niestety całość czyta się jak kiepską pracę dyplomową. Narracja nudna do tego stopnia, że nie daje oczekiwanego wydźwięku górskiej śmierci i...

więcej Pokaż mimo to