rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czytałem wiele pozytywnych opinii na temat tej książki, więc jako osoba interesująca się projektowaniem graficznym, postanowiłem ją przeczytać. No i... była to totalna sieczka dla mojego mózgu. Nie pamiętam kiedy tak się męczyłem czytając cokolwiek. Przeskakiwanie między wątkami, pseudonaukowy język, lanie wody, powtarzanie się, zdania ciągnące się na kilka linijek. Do tego ciągle powtarzane "mieszczaństwo", "feudalizm", "klasa" i tak w kółko. Zdarzało się, że czytałem kilka stron pod rząd, na których treść nie miała żadnego sensu. Dla porównania "Człowiek i jego znaki" Frutigera to też ciężka książka, ale czyta się ją przyjemnie i z zaciekawieniem.

Przykładowy fragment, który trochę podsumowuje to co napisałem wyżej (tak mniej więcej wygląda 3/4 książki):
"Impresjonizm należy krytykować nie ze stanowiska scholastycznych "bytów samych w sobie", lecz ze stanowiska materializmu historycznego, określając historycznie wyznaczoną klasową ograniczoność poznania dostępnego klasie mieszczańskiej, określając niewystarczalność metody empirycznej, tego poznawczego narzędzia klasy mieszczańskiej, określając historycznie uwarunkowane granice materializmu mieszczańskiego - najwyższego punktu, jaki osiągnęła ta klasa w ciągu swego rozwoju"

Żeby nie było, udało mi się wynotować także trochę ciekawych informacji, ale ciężko było je wydobyć z otchłani tego bełkotu.
Podsumowując - "Teorię widzenia" polecam tylko masochistom i prawdziwym fanatykom sztuki. Przeciętny człowiek dużo z niej nie wyniesie.

Czytałem wiele pozytywnych opinii na temat tej książki, więc jako osoba interesująca się projektowaniem graficznym, postanowiłem ją przeczytać. No i... była to totalna sieczka dla mojego mózgu. Nie pamiętam kiedy tak się męczyłem czytając cokolwiek. Przeskakiwanie między wątkami, pseudonaukowy język, lanie wody, powtarzanie się, zdania ciągnące się na kilka linijek. Do tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam wszystkim chcącym nauczyć się Illustratora. W połączeniu z jakimś kursem wideo i praktyką, można osiągnąć dobre efekty.

Polecam wszystkim chcącym nauczyć się Illustratora. W połączeniu z jakimś kursem wideo i praktyką, można osiągnąć dobre efekty.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogólnie książkę oceniam pozytywnie. Pomogła mi w stworzeniu sobie jakiegoś własnego systemu zarządzania czasem. Jest w niej niestety trochę głupot i typowych porad dla ludzi "robotów" i pracoholików.

Ogólnie książkę oceniam pozytywnie. Pomogła mi w stworzeniu sobie jakiegoś własnego systemu zarządzania czasem. Jest w niej niestety trochę głupot i typowych porad dla ludzi "robotów" i pracoholików.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie książka jest trochę chaotyczna, a treści porozrzucane. Przedstawiane projekty już niezbyt aktualne. Trochę niepotrzebnych wątków i "zapychaczy". Ma to być podręcznik dla początkujących, a np. przy rozdziale o typografii, nie mamy żadnego technicznego objaśnienia z czego składa się litera w kroju pisma, tylko od razu przechodzimy do fachowych określeń których objaśnienia na próżno szukać w książce. Książka według mnie bardziej jest skierowana do osób chcących projektować strony internetowe, czy interfejsy.

Według mnie książka jest trochę chaotyczna, a treści porozrzucane. Przedstawiane projekty już niezbyt aktualne. Trochę niepotrzebnych wątków i "zapychaczy". Ma to być podręcznik dla początkujących, a np. przy rozdziale o typografii, nie mamy żadnego technicznego objaśnienia z czego składa się litera w kroju pisma, tylko od razu przechodzimy do fachowych określeń których...

więcej Pokaż mimo to