Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dobrze, że zacząłem lekturę książek Pani Flynn od "Zaginionej dziewczyny", w innym przypadku raczej nie sięgnąłbym po jej kolejną książkę. "Ostre przedmioty" są słabszą pozycją niż ostatnia książka autorki z 2012r. Niemniej czyta się dość przyjemnie i jeżeli każda kolejna książka ma być dużo lepsza to sięgnę po kolejne wydania.

Dobrze, że zacząłem lekturę książek Pani Flynn od "Zaginionej dziewczyny", w innym przypadku raczej nie sięgnąłbym po jej kolejną książkę. "Ostre przedmioty" są słabszą pozycją niż ostatnia książka autorki z 2012r. Niemniej czyta się dość przyjemnie i jeżeli każda kolejna książka ma być dużo lepsza to sięgnę po kolejne wydania.

Lekka łatwa i przyjemna tak jak komedia romantyczna z Hollywood.

Lekka łatwa i przyjemna tak jak komedia romantyczna z Hollywood.

Pierwsza połowa bardzo ciekawa. Strona za stroną mijały niezwykle szybko. Druga część książki była już 'mordęgą' zapewne że byłem świeżo po lekturze "Morfiny" w której to autor również lubi wymieszać rzeczywistość z fikcją.
Doczytałem aby móc odstawić książkę z czystym sumieniem na półkę.

Pierwsza połowa bardzo ciekawa. Strona za stroną mijały niezwykle szybko. Druga część książki była już 'mordęgą' zapewne że byłem świeżo po lekturze "Morfiny" w której to autor również lubi wymieszać rzeczywistość z fikcją.
Doczytałem aby móc odstawić książkę z czystym sumieniem na półkę.