Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli nie mamy już nastolatków w domu, a jeśli ich znamy, czy mijamy na pewno pomyślimy o ich beztroskiej młodości, a jeśli spotkamy taka grupę w książce Craiga Silveya „Jasper Jones” dla, których strach przed ciemnością jest tylko tym, co się w niej kryje,
bo nie muszą sobie wyobrażać rzeczy groźniejszych, które można spotkać gdyż one same ich odnalazły.

Dlatego na wstępie popieram okrzyknięcie Craiga Silveya najlepszym, młodym pisarzem australijskim.

W powieść wprowadza nas dwójka przyjaciół – tytułowy bohater i jego przyjaciel Charlie odwiedzający swoją kryjówkę w buszu drogą prowadzącą obok chatki Szalonego Jacka Lionela, osoby budzącej ciągłą ciekawość i wywołującej najwyższe spekulacje.
Nie wiemy jeszcze, że jest to wstęp do zaskakującej tajemnicy sprzed lat, która zmieniła nie tylko Jego życie wskutek pewnej niezawinionej tragedii czego specjalnie nie ujawniam bliżej.
Autor na pewno w tym momencie każe się nam zastanowić nad faktem w jakim stopniu odejście jednej osoby może zrujnować życie trzech osób, w tym jednej najbardziej bezbronnej bo małego chłopca.
Jasper Jones osierocony we wczesnym dzieciństwie, zdany na brutalnego, wiecznie pijanego ojca nigdy się nie przekonał czym jest dzieciństwo dlatego był na tyle dorosły, aby planować wyjazd z Laurą , której powieszone ciało odnalazł w tajemnym miejscu spotkań
i którego świat runął w obliczu śmierci jedynej bliskiej osoby jaką miał.
Swoje nieszczęście musiał postawić na równi z doświadczaną dyskryminacja wobec Jego osoby i wciągnąć swego przyjaciela w kolejną życiową tajemnicę.
Miasteczko porusza fala poszukiwań dziewczynki przerywana akcentami bardzo przestrzeganego przez mieszkańców rasizmu.
Drugi bohater Charlie zaprzyjaźnia się z siostrą zmarłej i zaginionej dziewczynki ciągle nie mogąc się oderwać od tajemnicy jej zaginięcia, w którą wszedł ze swoim przyjacielem .
Obserwując świat dorosłych pod kątem konfliktów i presji, biedy i pecha jeszcze nie rozumie dlaczego żyje między stałym odczuciem ze strony matki, że ciągle nie zasługuje na Jej akceptację, a zamknięciem się ojca w tolerancyjnej ugodowości na wszystko, ale przypadek sprawia, że jest świadkiem wyjaśnienia się rozpadu ich rodziny, ale największa próba konfrontacji z rzeczywistością spotyka Go ze strony siostry zmarłej dziewczynki, dlaczego odeszła w ten sposób i jakiego ogromu krzywdy zaznała ze strony rodziców pozostawiających właśnie Jej poczucie winy.

”Tajemnica przeobrazi się w pakiet kłamstw , a te z czasem staną się dla ludzi prawdą. Nikogo nie zaboli wiedza o tym co się stało” .Aby w pełni zrozumieć co znaczą te słowa trzeba jak ja z pasją przeczytać tą powieść .
A co jest w niej najbardziej niebywałego? dostęp do zdobycia nowych przemyśleń czy na pewno znamy świat , w którym żyjemy.

Jeśli nie mamy już nastolatków w domu, a jeśli ich znamy, czy mijamy na pewno pomyślimy o ich beztroskiej młodości, a jeśli spotkamy taka grupę w książce Craiga Silveya „Jasper Jones” dla, których strach przed ciemnością jest tylko tym, co się w niej kryje,
bo nie muszą sobie wyobrażać rzeczy groźniejszych, które można spotkać gdyż one same ich odnalazły.

Dlatego na...