rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

W większości podoba mi się jak autorka używa języka i buduję obrazy, ale czasami wydaje się, że chce aż za dużo. Nie byłam w stanie jej skończyć, bo styl pisanie jest męczący i momentami nużący. Nie ma tu za dużo fabuły i samo to nie jest niczym złym, ale opis sugeruje coś więcej, niż powtarzanie dziesięć razy jakie to miasto jest złe, przygniatające itp. itd. Bohaterowie gubią się w dziesiątkach niepotrzebnych epitetów.

W większości podoba mi się jak autorka używa języka i buduję obrazy, ale czasami wydaje się, że chce aż za dużo. Nie byłam w stanie jej skończyć, bo styl pisanie jest męczący i momentami nużący. Nie ma tu za dużo fabuły i samo to nie jest niczym złym, ale opis sugeruje coś więcej, niż powtarzanie dziesięć razy jakie to miasto jest złe, przygniatające itp. itd. Bohaterowie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Styl Acimana jest specyficzny i jeśli się go nie polubi, to bardzo trudno jest przebrnąć.
Pierwsza część podobała mi się bardziej. Oddawała nostalgię i młodzieńczą miłość, pożądanie i pragnienie. Nie przeszkadzała mi wolniejsza akcja, a wrecz była wielkim plusem.
Tutaj właśnie mi tego zabrakło. Przez to, że skupiamy się na róznych bohaterach i sytuacjach, nie może oddać się temu uczucie tęsknoty. Poza tym historia ojca Elio wydawała mi się dość... sztuczna i pośpieczny, ale taka chyba w założeniu miała być ta historia. Osobiście wole wolniejszą akcję i 'slow-burn'.
Ogólnie całkiem spoko. Na wakacjach czytało się szybko i przyjemnie, ale nie jest to jakiś must-have, który dopowiada kluczowe aspekty historii.

Styl Acimana jest specyficzny i jeśli się go nie polubi, to bardzo trudno jest przebrnąć.
Pierwsza część podobała mi się bardziej. Oddawała nostalgię i młodzieńczą miłość, pożądanie i pragnienie. Nie przeszkadzała mi wolniejsza akcja, a wrecz była wielkim plusem.
Tutaj właśnie mi tego zabrakło. Przez to, że skupiamy się na róznych bohaterach i sytuacjach, nie może oddać się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogólnie moje odczucia są pozytywnę. Może być to poczęści wina tego, że bardzo rzadko spotykam się z dobrym zakończeniem dla związku dwóch kobiet.
Powiem szczerze, że na początku opowieśc wydawała się nudna. Na plus był opis sklepu, w którym pracowała Tess. Niesamowicie klimatyczny, dający uczucie klaustrofobi i pasujący do początkowej pozycji Tess.
Nie przepadam za konceptem 'miłość od pierwszego wejrzenia' i to naprawdę wyglądało strasznie sztucznie. Chociaż trzeba również przyznać, że nasza narratorka ma 19 lat i jej dość wyolbrzymione reakcję pasują do jej wieku.
Na szczęście akcja rozkręciła się i ,w swoim tempie i klimacie, nie przypominała typowego romansu tylko coś pokroju thrillera.
Cieszę się, że przeczytałam, aczkolwiek nie sądzę, abym sięgnęła po nią znowu.

Ogólnie moje odczucia są pozytywnę. Może być to poczęści wina tego, że bardzo rzadko spotykam się z dobrym zakończeniem dla związku dwóch kobiet.
Powiem szczerze, że na początku opowieśc wydawała się nudna. Na plus był opis sklepu, w którym pracowała Tess. Niesamowicie klimatyczny, dający uczucie klaustrofobi i pasujący do początkowej pozycji Tess.
Nie przepadam za...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej dostajemy opis grupy Paryżan uciekających przed Nazistami latem 1941 roku. Moim zdaniem cudownie oddaje te prymitywne emocje, które towarzyszą przestraszonym ludziom. Druga część skupia się na mieszkańcach wioski, którzy muszą przyzwycziaić się do obecność wrogich żołnierzy. Ta część jest jeszcze lepsza i jeszcze głębiej wchodzi w ludzkie uczucia. Mamy tutaj konflikt moralnośc. Z jednej strony Niemcy podbili Francję i wprowadzają swoje zasady; przez wojne cierpią tysiące rodaków. Z drugiej strony to nadal ludzie i mają takie same potrzeby i odruchy jak my.
Książka jest piękna i cudownie napisana. Cudownie oddaje otoczenie i klimat Francji pod nazistowska okupacją z perspektywy zwykłych obywatelii.
Niestety, autorka została zamordowana w obozie zagłady i nigdy nie skończyła swojego dzieła. Na koniec widać, że autorka chciała powiedziec coś więcej i dokończyć swoją 'symfonie'.

Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej dostajemy opis grupy Paryżan uciekających przed Nazistami latem 1941 roku. Moim zdaniem cudownie oddaje te prymitywne emocje, które towarzyszą przestraszonym ludziom. Druga część skupia się na mieszkańcach wioski, którzy muszą przyzwycziaić się do obecność wrogich żołnierzy. Ta część jest jeszcze lepsza i jeszcze głębiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia nie porywa. Ksiązka jest po prostu nudna. Nie mogłam przebrnąć nawet przez połowe. Ta powieśc ma typowy dla literatury angielskiej klimat i jeśli ktoś nie jest wielkim zwolennikiem to raczej mu nie podejdzie. Oczywiście, społeczeństwo się zmieniło i prawdopodobnie historia nie wywoła również rumieńców. Jak ktoś jest bardzo zdeprowany to polecam film. Też nudny, ale przynajmniej postacie mniej irytujące.

Historia nie porywa. Ksiązka jest po prostu nudna. Nie mogłam przebrnąć nawet przez połowe. Ta powieśc ma typowy dla literatury angielskiej klimat i jeśli ktoś nie jest wielkim zwolennikiem to raczej mu nie podejdzie. Oczywiście, społeczeństwo się zmieniło i prawdopodobnie historia nie wywoła również rumieńców. Jak ktoś jest bardzo zdeprowany to polecam film. Też nudny, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Napisana bardzo przystępnie. Czytając bawiłam się świetnie, chociaż fizykę i matematykę zostawiłam w szkole średniej. Dodatkowo można po nią sięgnąć nie znając serialu.

Napisana bardzo przystępnie. Czytając bawiłam się świetnie, chociaż fizykę i matematykę zostawiłam w szkole średniej. Dodatkowo można po nią sięgnąć nie znając serialu.

Pokaż mimo to