rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Spodziewać się można kolejnej romantycznej, z pozoru napisanej trudno, dramatycznie, schematycznie książki. Może coś z tego schematu rzeczywiście pozostało, jest dwójka ludzi, których połączyło a potem rozdzieliło życie. Jest i samo życie nie zawsze kolorowe, zawiłe, nawet zaskakujące. Jest moment zakochania, tak płynny, że dokładnie nie wiadomo kiedy tak na prawdę nastąpił. Jest dzieciństwo, dojrzewanie, dorosłość, starość. Wszystkim etapom towarzyszy uczucie rozciągnięte w czasie, trochę ukrywane, trochę spychane pod dywan, trochę nie pewne. Czytelnik jest świadkiem jak to uczucie się zmienia, jak wpływa na nie rozłąka, pęknięcie bańki z młodzieńczymi marzeniami i upadek na beton jakim jest dorosłe życie. To co nie typowe to epistolarny charakter powieści, czytelnik niemalże trzyma w rękach listy pisane przez bohaterów, krótkie notatki, liściki, życzenia. Brnie się przez lekturę jak przez upływający czas, wyrywa się kartki z kalendarza z kolejnym rozdziałem, szybko. Książka napisana wartko z polotem, ale bez zbędnego koloryzowania, romantyzowania, słodzenia. Czytając człowiek rozmyśla, ale jednocześnie stoi twardo na ziemi. Polecam każdemu kto zna wartość przyjaźni, kto chce, ale nie ma odwagi do spełniania własnych marzeń, kto czeka niepotrzebnie i patrzy jak życie ucieka mu przez palce. Można się dzięki tej książce zastanowić nad sobą, nad tym czego się chce, jaka ma być dalsza droga, bo czas się nie zatrzyma, będzie płynął nawet bez nas.

Spodziewać się można kolejnej romantycznej, z pozoru napisanej trudno, dramatycznie, schematycznie książki. Może coś z tego schematu rzeczywiście pozostało, jest dwójka ludzi, których połączyło a potem rozdzieliło życie. Jest i samo życie nie zawsze kolorowe, zawiłe, nawet zaskakujące. Jest moment zakochania, tak płynny, że dokładnie nie wiadomo kiedy tak na prawdę...

więcej Pokaż mimo to