_czytam_i_juz_

Profil użytkownika: _czytam_i_juz_

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
22
Przeczytanych
książek
22
Książek
w biblioteczce
22
Opinii
97
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Decydując się na recenzję tej książki zupełnie nie wiedziałam o czym ona jest. Mam tak, że nie lubię czytać opisów. "Ewangelia według węgorza" to tytuł, który bardzo mnie zaciekawił. Jest niecodzienny - przyznajcie sami. Pełna ciekawości od razu po wizycie kuriera zasiadłam do lektury. I co?

Na pewno od początku zdziwiło mnie, że pozycja ta rzeczywiście opisuje życie węgorza. Opisuje go od samego początku, od powstania przez ciąg życia, rozmnażanie i powrót do Morza Sargassowego - miejsca gdzie wszystko się zaczyna i kończy. Rozdziały o życiu tej interesującej pokolenia ryby przeplatają się z opowieściami o dorastaniu autora. Rozdziały te opisują jego relację z ojcem, ich wspólne wypady na połów węgorzy.

Przyznam szczerze, że rozdziały opisujące rybę nie zaciekawiły mnie jakoś szczególnie a ich długość czasami przytłaczała. Natomiast brakowało mi historii z dzieciństwa autora, były bardzo króciutkie - a szkoda - bo właśnie one bardzo mi się podobały, ale aby się do nich dostać musiałam przebrnąć przez (dla mnie) niekończące się rozdziały o węgorzu.

Tematyka książki jest bardzo specyficzna. Przyznam szczerze, że książka jest ciekawa i można bardzo dużo się z niej dowiedzieć o tej tajemniczej rybie. Jednak mnie do doczytania jej do końca motywowały wstawki z życia autora. Jeśli kogoś zaciekawi tematyka i ma ochotę na coś odstającego od reszty to "Ewangelia według węgorza" to idealna pozycja.

Decydując się na recenzję tej książki zupełnie nie wiedziałam o czym ona jest. Mam tak, że nie lubię czytać opisów. "Ewangelia według węgorza" to tytuł, który bardzo mnie zaciekawił. Jest niecodzienny - przyznajcie sami. Pełna ciekawości od razu po wizycie kuriera zasiadłam do lektury. I co?

Na pewno od początku zdziwiło mnie, że pozycja ta rzeczywiście opisuje życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W książce „Gdyby nie ty” poznajemy historię z dwóch punktów widzenia. Pierwszym z nich jest matka – Morgan, drugim natomiast jej córka – Clara. Dla mnie jest to idealne rozwiązanie. Poznajemy historię z odmiennych stron oraz w każdej z nich dowiadujemy się ciekawych, nowych rzeczy.

Morgan jako siedemnastolatka zachodzi w ciążę, nieplanowana sytuacja wywraca jej życie do góry nogami. Bohaterka nie tak planowała swoje życie. Nieplanowana ciąża, szybki ślub – to nie to co Morgan chciała od życia. Jednak po przyjściu na świat małej Clary bohaterka dba o dziecko i skupia się na rodzinie.

Kiedy jej córka dorasta Morgan nie chce dopuścić, aby życie córki wyglądało tak jak jej. Stara się zapobiec ciąży w młodym wieku, nie akceptuje ukochanego nastolatki. Pewnego dnia po rodzinnej uroczystości dochodzi do tragedii. W wypadku samochodowym Morgan traci Męża i siostrę, Clara – ojca i ukochaną ciotkę.

Obie bohaterki zatracają się w rozpaczy i żałobie po śmierci ukochanych osób, ich relacja staje się jeszcze bardziej napięta i burzliwa. Z dwóch perspektyw poznajemy sposoby radzenia sobie z żałobą.

Jakich tajemnic skrywanych przez najbliższe osoby dowie się Morgan po ich śmierci i czy pozwoli to jej zjednoczyć się z córką? Jaki wpływ na Morgan ma Jonah – mężczyzna z młodości kobiety ?

W tej historii odnajdujemy wiele emocji. Radość, strach, smutek, złość, zwątpienie… to tylko niektóre z nich. „Gdyby nie ty” to moja pierwsza styczność z Colleen Hoover i bardzo mnie to cieszy. Może nie była to najlepsza książka jaką przeczytałam ale była zdecydowana warta uwagi i teraz już wiem, że z przyjemnością sięgnę po inne książki tej autorki. „Gdyby nie ty” to bardzo emocjonująca książka, którą polecam i oceniam 7/10.

W książce „Gdyby nie ty” poznajemy historię z dwóch punktów widzenia. Pierwszym z nich jest matka – Morgan, drugim natomiast jej córka – Clara. Dla mnie jest to idealne rozwiązanie. Poznajemy historię z odmiennych stron oraz w każdej z nich dowiadujemy się ciekawych, nowych rzeczy.

Morgan jako siedemnastolatka zachodzi w ciążę, nieplanowana sytuacja wywraca jej życie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rok 1941, trwa II wojna światowa, czas niezmiernie trudny dla całej ludzkości jednak dla Żydów zdecydowanie najcięższy. Żeby przetrwać Róża wraz ze swoją pięcioletnią córeczką musi się ukrywać, w milczeniu, zagrzebane w słomie, w brudnej, zimnej stodole. Mała Szira nie rozumie co się dzieje, ciągle zadaje pytania, chce śpiewać, grać, cieszyć się muzyką – jednak nie może. W jej wyobraźni powstaje mały, żółty ptaszek, który ciągle śpiewa zamiast niej.

Nastaje dzień kiedy stodoła przestaje być bezpiecznym schronieniem dla matki i córki.

„W oczach Boga twoje dziecko nie różni się niczym od moich. Zasługuje na to, żeby przeżyć.”

Róża musi podjąć decyzję o oddaniu swojej ukochanej córeczki w ręce sióstr zakonnych, które zaopiekują się Szirą na okres trwania wojny. Karteczka z adresem zakonu, którą otrzymuje Róża staje się jej największym skarbem.

„To, co całe, nie zrozumie tego, co rozbite, dopóki samo nie roztrzaska się na kawałki.”

Ciężkie decyzje, mordercza wędrówka, tęsknota, ciągłe wizje przeszłości, nowe przyjaźnie a zaraz po tym strata, miłość i rozstanie.

Czy Róża wytrwa końca wojny i uda jej się odnaleźć ukochaną Szirkę?

Niezwykle wzruszająca książka, pełna okrucieństwa, miłości i tęsknoty. Czytając pozycje z tematyki wojennej zawsze zastanawiam się czy dam radę przetrwać do końca, czy nie rozkleję się gdzieś między stronami. „Żółty ptak śpiewa” to książka, którą czytałam ze łzami w oczach a jednak nie mogłam odłożyć jej ani na moment. Niezwykła historia matki i córki, którą stworzyła Jennifer Rosner zasługuje na to, aby przeczytał ją dosłownie każdy. Tyle uczuć ile doznałam przewijając kartki nie dostarczyła mi żadna wcześniej przeczytana książka, może jest to spowodowane faktem, że nie przeczytałam zbyt dużej ilości książek o tej właśnie tematyce, ponieważ zawsze bałam się po nie sięgnąć. Jednak te historie są tak uczuciowe, tak piękne, że zasługują na lekturę. „Żółty ptak śpiewa” zasługuje na polecenie i najwyższą ocenę.

Rok 1941, trwa II wojna światowa, czas niezmiernie trudny dla całej ludzkości jednak dla Żydów zdecydowanie najcięższy. Żeby przetrwać Róża wraz ze swoją pięcioletnią córeczką musi się ukrywać, w milczeniu, zagrzebane w słomie, w brudnej, zimnej stodole. Mała Szira nie rozumie co się dzieje, ciągle zadaje pytania, chce śpiewać, grać, cieszyć się muzyką – jednak nie może. W...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika _czytam_i_juz_

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
22
książki
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
97
razy
W sumie
wystawione
22
oceny ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
155
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]