Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno nie czytałem tak beznadziejnej książki. Coś strasznego. Nie moge wyjść z podziwu jak takie naiwne dziadostwo dociera do tak wielu ludzi. Nie polecam nikomu. Jedynym plusem jest to, że książka jest krótka.

Dawno nie czytałem tak beznadziejnej książki. Coś strasznego. Nie moge wyjść z podziwu jak takie naiwne dziadostwo dociera do tak wielu ludzi. Nie polecam nikomu. Jedynym plusem jest to, że książka jest krótka.

Książka bardzo nierówna. Momentami czytało się świetnie, żeby chwilę później zanudzić mnie mało istotnymi opisami miejsc i trudno przyswajalnej historii świata. Utrzymana w konwencji książki dla młodzieży, więc próżno szukać pikantnych żartów - szczerze mówiąc poczucia humoru nie uraczymy praktycznie wcale - czy lejącej się strumieniami krwi. Jako, że jestem bezwstydnym okrutnikiem, to bardzo mi tego brakowało.
Dotarłem do końca powieści, lecz nie przekonała mnie na tyle, abym sięgnął po kolejne części

Książka bardzo nierówna. Momentami czytało się świetnie, żeby chwilę później zanudzić mnie mało istotnymi opisami miejsc i trudno przyswajalnej historii świata. Utrzymana w konwencji książki dla młodzieży, więc próżno szukać pikantnych żartów - szczerze mówiąc poczucia humoru nie uraczymy praktycznie wcale - czy lejącej się strumieniami krwi. Jako, że jestem bezwstydnym...

Jeden z największych książkowych zawodów (zaraz po Patricku Rothfussie). Książke czyta się ciężko. Akcja toczy się bardzo monotonnie. To nie są jednak największe zarzuty, ponieważ można byłoby przebrnąć przez to wszystko gdyby w międzyczasie czekały jakieś smaczki jak efektowne opisy stać, zwroty akcji, czarny humor. Nie dostajemy nic z tych rzeczy. Mamy za to zgorzkniałego emerytowanego najemnika, którego po prostu nie da się lubić (w sumie to chyba żadnej postaci występującej w książce nie da się lubić) oraz trójkąt miłosny dowódcy karawany.
Zdecydowanie nie tego oczekiwałem i jak szybko książkę zakupiłem tak szybko się jej pozbyłem

Jeden z największych książkowych zawodów (zaraz po Patricku Rothfussie). Książke czyta się ciężko. Akcja toczy się bardzo monotonnie. To nie są jednak największe zarzuty, ponieważ można byłoby przebrnąć przez to wszystko gdyby w międzyczasie czekały jakieś smaczki jak efektowne opisy stać, zwroty akcji, czarny humor. Nie dostajemy nic z tych rzeczy. Mamy za to zgorzkniałego...