rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka może jest przewidywalna, może schematyczna, ale to fajna młodzieżówka, czytało się szybko i przyjemnie! ;)

Książka może jest przewidywalna, może schematyczna, ale to fajna młodzieżówka, czytało się szybko i przyjemnie! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety dopiero po wypożyczeniu książki z biblioteki przeczytałam jej opis. Gdybym zrobiła to wcześniej pewnie bym z niej zrezygnowałam, bo nie przepadam za trójkątami miłosnami. Zaoszczędziłabym sobie sporo czasu poświęconego na "zmęczenie" tej książki, bo niestety mam głupią przypadłość i muszę skończyć książkę, jeśli już ją zaczęłam. Bezbarwni bohaterowie, kobieta która w teorii pragnie dziecka, a zachowuje się zupełnie nieodpowiedzialnie. Fabuła, jeśli jakakolwiek tam była, nie dąży do zupełnie niczego. A na dodatek wpadki, w których np. Cathy leży naga a w następnych zdaniach zdejmuje koszulkę.
Zmarnowany czas, fatalne czytelnicze rozpoczęcie roku, oby najgorsze za mną! :)

Niestety dopiero po wypożyczeniu książki z biblioteki przeczytałam jej opis. Gdybym zrobiła to wcześniej pewnie bym z niej zrezygnowałam, bo nie przepadam za trójkątami miłosnami. Zaoszczędziłabym sobie sporo czasu poświęconego na "zmęczenie" tej książki, bo niestety mam głupią przypadłość i muszę skończyć książkę, jeśli już ją zaczęłam. Bezbarwni bohaterowie, kobieta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najchętniej podzieliłabym tą książkę na dwie części, żeby sprawiedliwie ją ocenić. Na początek bardzo mi się podobało, niestety zakończenie to wielkie rozczarowanie. Napisane jakoś tak szybko, chaotycznie, bez polotu. Skoro przeczytałam już cztery książki, obszerne objętościowo, to na prawdę przeczytałabym nawet 100 stron więcej, żeby dostać zakończenie na jakie zasługują bohaterowie i na które zasługują czytelnicy, a tak mam wrażenie, jakby historia urwała się bez zakończenia, a ostatnie strony to zupełnie inna historia. Bohaterowie się zmienili, ale chyba tego wszyscy chcieli, problem polega na tym, że stracili cały swój charakter i wydaje mi się, że autorka, po tych wszystkich dramatach, sama nie wiedziała jak zakończyć swoje dzieło, no i wyszło nijak. Ja na końcu byłam zmęczona, i czuję jakby Anna Todd też była już zmęczona, nawet jej podziękowania, które w każdej części były pełne podekscytowania i pasji, w tej książce są jakieś na siłę. Także chociaż, kiedy zaczynałam serię, nie spodziewałam się, że mi się spodoba, okazało się że świetnie się bawiłam w trakcie jej czytania, to teraz niestety czuję zmęczona, zawiedziona i trochę jakby oszukana. Mam jednak nadzieję, że sentyment wygra, i kiedy gorycz wywołana zakończeniem minie, to miło będę wspominała lekturę ;)

Najchętniej podzieliłabym tą książkę na dwie części, żeby sprawiedliwie ją ocenić. Na początek bardzo mi się podobało, niestety zakończenie to wielkie rozczarowanie. Napisane jakoś tak szybko, chaotycznie, bez polotu. Skoro przeczytałam już cztery książki, obszerne objętościowo, to na prawdę przeczytałabym nawet 100 stron więcej, żeby dostać zakończenie na jakie zasługują...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek rewelacyjny, nienawiść panująca między bohaterami jest chyba najbardziej intensywna spośród tych jakie do tej pory spotkałam w książkach tego typu, od samego początku wciągnęła i zaintrygowała, problem jednak okazało się dla mnie to jak szybko ta skrajna nienawiść przerodziła się w uczucie, jak dla mnie zdecydowanie za szybko.
Na plus na pewno zasługuję to, że autorka nie bała się zawrzeć w książce niektórych sytuacji i zdarzeń, które nie kończyły się tak jak byśmy się tego spodziewali i tego życzyli bohaterom.
Cóż, czuję pewien niedosyt ale właśnie sięgam po koleją część :)

Początek rewelacyjny, nienawiść panująca między bohaterami jest chyba najbardziej intensywna spośród tych jakie do tej pory spotkałam w książkach tego typu, od samego początku wciągnęła i zaintrygowała, problem jednak okazało się dla mnie to jak szybko ta skrajna nienawiść przerodziła się w uczucie, jak dla mnie zdecydowanie za szybko.
Na plus na pewno zasługuję to, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kurczę, ale się na tej książce zawiodłam... Może to wina tego, że za bardzo się na nią nastawiałam, miałam nadzieję na coś równie dobrego co kojarzące się z tą pozycją "Ugly love" Colleen Hoover, ale nie, to było dużo, dużo gorsze.
Pomysł na książkę może i całkiem niezły, ale bohaterowie okropni, grrr! Gillian jest jak dla mnie jest do granic głupia i naiwna. Nie będę nawet liczyć ile razy w tej książce mówiła "Tym razem to już definitywnie koniec" po czym wystarczyło, że Jake ją pocałował i od razu lądowali w łóżku. I ten schemat powtarzał się przez pół książki, na prawdę. A co do samego Jaka, chyba miał on być seksownym playboyem w którym zakocha się każda czytelniczka, ale jak na mój gust autorka stanowczo przedobrzyła i wyszedł z niego po prostu cham. Rozumiem, że on nie miał być czułym szczeniaczkiem, ale to jak on traktował Gillian wykracza poza jakiekolwiek granice. Nawet jeśli ona miała być tylko jego panienką, bulwersowało mnie kiedy zwracał się do niej np. "Wypier*alaj stąd", no proszę was, każda szanująca się kobieta podniosła by głowę, wyszła i zapomniała o takim facecie, ale nie Gillian. Nie, ona w takich sytuacjach leciała za nim, żeby przytulić biednego Jaka. Pierwszy raz od bardzo dawna nie zakochał się w męskim bohaterze romansu. Jedyny plus to okładka tej książki. Chociaż może też przez nią nastawiłam się na coś lepszego.

Kurczę, ale się na tej książce zawiodłam... Może to wina tego, że za bardzo się na nią nastawiałam, miałam nadzieję na coś równie dobrego co kojarzące się z tą pozycją "Ugly love" Colleen Hoover, ale nie, to było dużo, dużo gorsze.
Pomysł na książkę może i całkiem niezły, ale bohaterowie okropni, grrr! Gillian jest jak dla mnie jest do granic głupia i naiwna. Nie będę...

więcej Pokaż mimo to