Joanna

Profil użytkownika: Joanna

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
20
Przeczytanych
książek
21
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
14
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Będę bardzo wdzięczna za poprawienie nazwy wydawnictwa: Wydawnictwo Korzenie
www.wydawnictwokorzenie.pl
Dziękuję.

Będę bardzo wdzięczna za poprawienie nazwy wydawnictwa: Wydawnictwo Korzenie
www.wydawnictwokorzenie.pl
Dziękuję.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka Jerzego Zięby to pozycja, która zrobiła trochę szumu wśród osób interesujących się naturalnymi metodami leczenia, stojących w opozycji do medycyny akademickiej, szukających sposobów na poprawę swojego zdrowia i samopoczucia za pomocą diety. Książka ukazała się już jakiś czas temu, popularność zdobywa głównie pocztą pantoflową, odesłania do niej znajdziemy na tematycznych forach internetowych, gdzie rozmawia się m.in. o alergiach.
Na stronie WWW autora oraz na okładce jego książki znajdziemy niewiele informacji na jego temat: że jest naturopatą z ponaddwudziestoletnią praktyką, a także dyplomowanym hipnoterapeutą klinicznym w Australii i Stanach Zjednoczonych. Publikuje artykuły, jeździ z wykładami, przetłumaczył także książkę „Cholesterol – naukowe kłamstwo” dr. Uffe Ravnskova.
Jest również zaangażowanym propagatorem leczniczego wykorzystania marihuany.
W internecie oraz na samej stronie internetowej autora możemy obejrzeć liczne filmy, na których sympatyczny starszy pan w kulturalny sposób opowiada o tym, co wie i uważa. Dość senna atmosfera rozmów prowadzonych na antenie Niezależnej Telewizji (zasługa prowadzącego) niestety sprawiła, że wysłuchałam kilku materiałów bez entuzjazmu. Nie dowiedziałam się o Jerzym Ziębie nic ponad to, co można znaleźć w internecie. (Po jakimś czasie udało mi się znaleźć informację, że jest absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie).
(...)
Książka „Ukryte terapie” miała być w założeniu terapią szokową dla świata medycyny konwencjonalnej, pacjentów i lekarzy. Szpilą wbitą w białe fartuchy. Wszystko oparte na badaniach, ale…
W książce znajdziemy bardzo dużo przydatnych informacji. Naprawdę tak uważam. Z ciekawością przeczytałam rozdział dotyczący wytwarzania się witaminy D dzięki promieniom słonecznym. Zaintrygował mnie również fragment poświęcony rodzajom witaminy K. Mimo to nie przyjmuję wiedzy zawartej w książce jako całości, która ma odmienić moje spojrzenie na suplementy diety czy sposoby leczenia ciężkich chorób. Zwłaszcza że autor zaleca podawanie gigantycznych ilości suplementów jako remedium na różne dolegliwości. Bliżej mi jednak do leczenia dietą.
W jednym z wywiadów Jerzy Zięba mówi o tym, że upatruje źródeł alergii pokarmowych oraz astmy w niedostatecznym zakwaszeniu żołądka, który nie trawi dobrze białek. Niestrawione białka dostają się do krwiobiegu i powodują reakcję układu odpornościowego. Gdyby wszystko było takie proste, jestem pewna, że alergie leczono by drogim specyfikiem zakwaszającym treść żołądka. A astma – a więc alergia wziewna – jest powodowana złym trawieniem? Więc może i alergie kontaktowe? Tak daleko posunięte wnioski są dla mnie bardzo kontrowersyjne. Upatrywanie przyczyny alergii w usterce w jednym tylko narządzie jest moim zdaniem dyskwalifikujące.
Taka właśnie jest ta książka – momentami dla mnie zupełnie niewiarygodna. Niepozbawiona przydatnych informacji, wskazówek i odniesień do badań, jako ogólny podręcznik „jak żyć” za bardzo syntetyzuje przyczyny wszelkich chorób (oraz sposoby ich leczenia) w ogólny brak witamin itp. W dodatku promuje rozwiązania syntetyczne, co przecież powinno kłócić się z powołaniem autora jako naturopaty. To wszystko budzi we mnie wątpliwości, a przecież należę do osób, które mają do lekarzy ograniczone zaufanie.
Chcę podkreślić, że nie neguję porad autora dotyczących leczenia ciężkich przypadłości, takich jak nowotwory. Bardzo możliwe, że jego rady mogą pomóc osobom bardzo chorym, o ile znajdą się lekarze chcący spróbować je zastosować. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała się nad tym zastanawiać.

Czytanie książki Jerzego Zięby bardzo utrudniał mi sposób, w jaki autor napisał swoje dzieło. Styl gawędy, momentami familiarne wstawki, potoczne sformułowania według mnie znacznie obniżają jakość lektury. Drażni mnie, kiedy książka aspirująca do miana naukowej jest napisana w nieprzystającym stylu. Rozumiem, że odbiorcą ma być nie tylko lekarz, ale i szary człowiek, akceptuję akcenty humorystyczne, ale tutaj widzę po prostu brak porządnej reakcji stylistycznej. Co działa na niekorzyść całości.

Cała recenzja: http://baranowscy.eu/wordpress/jerzy-zieba-ukryte-terapie-recenzja/

Książka Jerzego Zięby to pozycja, która zrobiła trochę szumu wśród osób interesujących się naturalnymi metodami leczenia, stojących w opozycji do medycyny akademickiej, szukających sposobów na poprawę swojego zdrowia i samopoczucia za pomocą diety. Książka ukazała się już jakiś czas temu, popularność zdobywa głównie pocztą pantoflową, odesłania do niej znajdziemy na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

– Ze względów prawnych w książce nie mogłem opisać pewnych wydarzeń, ale mogę was zapewnić, że niektórych ludzi nie chcę już nigdy widzieć – powiedział na spotkaniu z polskimi czytelnikami Dylan Evans, autor książki „Eksperyment Utopia”. Zarówno sam eksperyment, jak i jego opis są świadectwem nieuniknionego nadejścia wyzwania, przed jakim stanie ludzkość: intelektualnego zmierzenia się z autodestrukcją w wymiarze ekologicznym, ekonomicznym czy etycznym.
„Eksperyment Utopia” (wyd. Relacja, Warszawa 2016) to książka kolaż, umiejętnie łącząca trzy główne wątki, z których każdy mógłby być w zasadzie osobną opowieścią.
Autor, Brytyjczyk, psycholog z wykształcenia, w wyniku okoliczności i dokonywanych wyborów pracował przy rozwijaniu sztucznej inteligencji. W pewnym momencie zdał sobie jednak sprawę, że praca nie daje mu radości, a wręcz odrzuca go spędzanie godzin w laboratorium naukowym. Rzucił pracę, sprzedał wszystko i oddał się szalonemu eksperymentowi w wietrznych i wilgotnych górach Szkocji – o tym opowiada pierwsza opowieść. Kryzys związany z wiekiem średnim czy coś więcej? Evans sądzi, że to choroba duszy, która toczyła go od lat, aż wreszcie przejęła nad nim kontrolę. Dociekliwemu czytelnikowi z pewnością takie wyjaśnienie nie wystarczy.
Druga opowieść dotyczy wyzwania, jakie Dylan Evans postawił przed sobą i ochotnikami: rzucić wszystko i stać się jak rozbitek po katastrofie totalnej, która zmieniła świat nieodwracalnie i spowodowała, że ludzie musieli wrócić do samowystarczalności. 18 miesięcy symulacji miało dać odpowiedź na wiele pytań, czy i jak ludzie mogliby poradzić sobie po upadku globalnej wioski. Przebieg eksperymentu, pod wieloma względami nieidealny, był wystarczająco obfity w wydarzenia, żeby można było śmiało wyciągać z niego wnioski.
I wreszcie trzecia historia, zamykająca obie w sposób dość nieoczekiwany, słodko-gorzki powrót to rzeczywistości po chorobie psychicznej, której podłoża możemy się doszukiwać zarówno w usposobieniu autora-bohatera, jak i w czasach, w których żyjemy. 10 lat po eksperymencie dostajemy od autora relację zarówno z okoliczności i przebiegu choroby, jak i jej leczenia. Wszystko kończy się źle i dobrze – mógłby powiedzieć autor – ale czy w ogóle powinniśmy się zastanawiać, jak to się skończy?

Cała recenzja: http://baranowscy.eu/wordpress/dylan-evans-eksperyment-utopia-recenzja/

– Ze względów prawnych w książce nie mogłem opisać pewnych wydarzeń, ale mogę was zapewnić, że niektórych ludzi nie chcę już nigdy widzieć – powiedział na spotkaniu z polskimi czytelnikami Dylan Evans, autor książki „Eksperyment Utopia”. Zarówno sam eksperyment, jak i jego opis są świadectwem nieuniknionego nadejścia wyzwania, przed jakim stanie ludzkość: intelektualnego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Joanna Baranowska

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

José Saramago
Ocena książek:
7,2 / 10
16 książek
2 cykle
Pisze książki z:
282 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
20
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
14
razy
W sumie
wystawione
19
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
97
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]