Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem, czy to kwestia tego, że wcześniej przeczytałam 'To' (które, a propos, uważam za klasykę gatunku), ale książka nie przypadła mi do gustu. Może miałam zbyt wygórowane oczekiwania. Jak to już ktoś powiedział - czyta się lekko, ale nie wnosi nic nowego. ;) Akcja wręcz cuchnie przereklamowaniem, brakuje logiki, policja nie zatrzymuje Thadda mimo ciężkich dowodów obarczających (odciski palców chociażby? Który sąd uwierzy w bajkę o ożywającym pseudonimie?). Lektura bardzo przewidywalna, przez co jest nudno, można się było domyślić zakończenia i ono także książki nie poratowało. Przykro, że tylko przeciętnie, nic więcej.

Nie wiem, czy to kwestia tego, że wcześniej przeczytałam 'To' (które, a propos, uważam za klasykę gatunku), ale książka nie przypadła mi do gustu. Może miałam zbyt wygórowane oczekiwania. Jak to już ktoś powiedział - czyta się lekko, ale nie wnosi nic nowego. ;) Akcja wręcz cuchnie przereklamowaniem, brakuje logiki, policja nie zatrzymuje Thadda mimo ciężkich dowodów...