-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać1
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
Książka blada. Autor zafascynowany własnym odbiorem książek Niziurskiego usiłuje przekazać swoje osobliwe wrażenia. Typowa książka o niczym. Obawiam się, że dyskusje w szatni ówczesnej szkoły podstawowej lub na wagarach były na znacznie wyższym poziomie. Nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy. Lepiej w tym czasie czytać samego Niziurskiego, choć ten nie przeszedł już próby czasu.
Książka blada. Autor zafascynowany własnym odbiorem książek Niziurskiego usiłuje przekazać swoje osobliwe wrażenia. Typowa książka o niczym. Obawiam się, że dyskusje w szatni ówczesnej szkoły podstawowej lub na wagarach były na znacznie wyższym poziomie. Nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy. Lepiej w tym czasie czytać samego Niziurskiego, choć ten nie przeszedł już próby...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-01
2021-02-01
2020-01-18
2020-01-18
Najciekawszy jest tytuł.
Najciekawszy jest tytuł.
Pokaż mimo to