Pizza jak z bajki… czy może bajka o pizzy?
Pizza, perła w koronie włoskiej kuchni. Dla koneserów jej smak jest wręcz bajkowy. Bajka, to dzisiaj słowo klucz. Z okazji Międzynarodowego Dnia Postaci z Bajek wraz z pizzerią Da Grasso przygotowaliśmy dla Was wyjątkowy konkurs. Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga. Chodź, opowiem ci bajeczkę, bajka będzie… o pizzy.
Pewna młoda pizza Pepperoni miała wśród dodatków salami tak czerwone, że inne pizze nazywały ją Czerwonym Kapturkiem. Szła ona właśnie przez las do swojej babci, która leżała chora w łóżku. W koszyczku niosła jej oregano, świeżą bazylię, rukolę i sos pomidorowy. Po dotarciu na miejsce zapukała delikatnie do drzwi domu babci. „Wejdź kochanie” - dobiegł ją ze środka niski, zachrypnięty głos. Dreszcz strachu przebiegł dziewczynce po plecach...
No dobrze, ale co to w ogóle jest bajka? Dla niektórych dzieci, zapewne, pierwszym skojarzeniem z tym słowem będą krótkie filmy animowane, które rodzice pokazują im na telefonach komórkowych, kiedy siedzą w pizzerii i czekają, aż kelnerzy przyniosą ich upragnione zamówienie. Jednak nam nie do końca o to chodzi. Sięgnijmy zatem do źródła. Michał Głowiński w „Słowniku Terminów Literackich” precyzuje, że jest to „jeden z podstawowych gatunków dydaktycznej literatury; krótka powiastka wierszem lub prozą, której bohaterami są zwierzęta, ludzie, rzadziej rośliny lub przedmioty zawierająca moralne pouczenie, wypowiedziane wprost lub dobitnie zasugerowane”.
Jaś i Małgosia od wielu dni błąkali się samotnie po lesie. Ich ojciec, zwiedziony przez złą macochę wyprowadził ich w sam środek boru i zostawił na łaskę dzikich bestii. Wtedy udało im się wrócić, ponieważ sprytny chłopiec wyrzucał z kieszeni okruchy chleba, których śladem dotarli do domu rodzinnego. Gdy po raz drugi zostali wywiedzeni, ptaki zjadły okruchy, a dzieci zabłądziły na dobre. Myślały, że to już koniec, gdy ich oczom ukazał się mały domek. Dziwna ta chatka cała zrobiona była z pizzy Semplicita. Ze ścian zbudowanych z zarumienionego ciasta drożdżowego spływała roztopiona mozzarella, a w słońcu mieniły się plastry szynki. Rodzeństwu natychmiast ślinka pociekła z ust na widok tych pyszności…
Bajki towarzyszą nam od najmłodszych lat dziecinnych. Ich bohaterowie pomagają nam poznawać świat, oswajają ze strachami, uczą jak sobie radzić w życiu. Niektórzy z nich, jak na przykład Kot w butach, Jaś i Małgosia albo Czerwony Kapturek na stałe wpisały się w nasz krajobraz literacki i są przewodnikami dla wielu pokoleń dzieci. Dzisiaj jest dobra okazja, żeby im się za to odwdzięczyć. Bo może nie wszyscy jeszcze o tym wiedzą, ale 5 listopada przypada Międzynarodowy Dzień Postaci z Bajek!
Dawno, dawno temu, żył sobie stary młynarz. Miał on trzech synów. Kiedy był już bardzo stary i czuł, że koniec jest blisko, zwołał on swoje pociechy i oznajmił swoją wolę. Najstarszemu synowi ostał się młyn. Średni dostał konia z wozem. Najmłodszemu przypadła zaś pizza hawajska. Co mi po takiej pizzy, pomyślał chłopak. Zjem ją sobie ze smakiem, przynajmniej na chwilę nasycę głód, postanowił, spoglądając łakomie na soczyste kawałki ananasa. Wtem pizza przemówiła do niego ludzkim głosem: „Nie zjadaj mnie chłopcze miły, zamiast tego każ mi uszyć parę skórzanych butów, dasz mi je, a nigdy nie zaznasz już głodu...”
Konkurs!
Z okazji dzisiejszego święta wraz z pizzerią Da Grasso przygotowaliśmy dla Was konkurs.
Napiszcie krótką bajkę o pizzy. Do wygrania 10 dużych pizz (do wyboru Semplicita, Basilico, Havai lub Pepperoni) z sieci pizzerii Da Grasso.
Wprawcie nas w zdumienie swoją wyobraźnią! Na Wasze prace czekamy do 14 listopada. Wklejajcie je w komentarzach pod tą aktualnością. Pamiętajcie, by nie przekroczyć limitu 1500 znaków ze spacjami.
Więcej szczegółów w regulaminie konkursu. Trzymamy kciuki!
Artykuł sponsorowany
komentarze [77]
Podjęłam decyzję i z nagrody zrezygnowałam. Nie mam możliwości realizacji nagrody. Ucieszy się osoba biorąca udział w tym konkursie. Przyjemnie jest zrezygnować, gdyż można podarować swoją nagrodę komuś kto mieszka blisko może odebrać nagrodę. Życzę smacznego:).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Badhbh
mińska
Aneladgam
Ola
Kacper Szumiał
Ledarg1916
WiktoriaRR
Światełko
Abigel23
Anna
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Dziękuję za wyróżnienie. Gratuluje pozostałym wyróżnionym.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziękuję za wyróżnienie, niemniej okazuje się, że w mojej okolicy nie ma Da Grasso. Jeśli ktoś z użytkowników chce, proszę podać namiary, na który lokal mam wziąć voucher, a odstąpię. Oczywiście bezpłatnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa dzień dzisiejszy nagroda nie zrealizowana.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAnna, ja też jeszcze czekam :) Może nie mają wszystkich maili i czekają, żeby wysłać razem <3 Gratuluję wszystkim nagrodzonym, cieszę się, że jestem w tym gronie <3
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zazwyczaj było tak, że czekali bodaj dwa tygodnie, aż wszyscy się odezwą do nich, więc pewnie tyle trzeba będzie czekać. Kiedyś na książkę czekałem prawie dwa miesiące... No ale po kilku upomnieniach dostałem. Bądźmy dobrej myśli ;-) Ja swoją przekazuję jednemu z Użytkowników, nie ma u mnie Da Grasso, więc niech ktoś zasłużony skorzysta :-)
Tak czy inaczej życzę wszystkim...
Tak, czekamy aż się wszyscy odezwę i wtedy rozsyłamy :) pozdrawiam
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mały Tadek już od rana
Zabrał się do gotowania
Bo okazja niesłychana
Urodziny ma dziś mama.
Długo dumał i mędrkował
Co tu mamie przygotować.
A wiadomo, jak impreza
Musi też być i wieczerza.
Wszystko sam chciał przygotować
Aby gości oczarować
Aby byli zachwyceni
I by wyszli najedzeni.
Jednak poczuł się przegrany
Gdy nie wyszły jego plany
Bo sam w kuchni nic nie zdziałał
...
Pewnego dnia Kacper, Zosia i Zuzia poprosili mamę, że zechcieliby coś zjeść, czego jeszcze nie mieli okazji spróbować. Mama zastanawiała się długo czym może, ich zaskoczyć, a czego sama nigdy nie wykonywała do tej pory. Poprosiła ich, aby wpadli na pomysł i napisali na kartkach, na co mają ochotę. Kacper napisał, że on chce zjeść danie na słodko. Zosia miała ochotę na coś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZa siedmioma górami, za siedmioma lasami w niewielkim zamku w najwyższej wieży mieszkała księżniczka Peperoni. Była ona idealnie wypieczona z podwójnym serem i ekstra sosem jednak mimo jej smakowitości była samotna. Bowiem była ona przeklęta. Za dnia pięknością, a nocą zaś zamieniała się w pizzę Hawajską. Król z królową dla jej bezpieczeństwa zamkneli ją w wieży by kiedyś,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Królestwo Hawajskiej
Dawno temu, na odległym kontynencie istniały dziesiątki pizzowych państw. Pomimo wspólnej rywalizacji i przekonaniu mieszkańców o niezaprzeczalnej wyższości ich narodowej pizzy nad obcymi, pozostawały one we względnie pokojowych stosunkach. Inaczej sprawy miały się wobec Królestwa Hawajskiej, przedmiotu kpin pozostałych państewek z którym handlu...
Za 7 górami, za 7 pustyniami mieszkał biedny chłopiec o imieniu Aladyn. Pewnego dnia spotkał rozbójnika, który zabrał go na niebezpieczną wyprawę. W zamian za pomoc w wydobyciu skarbów z jaskini Aladyn zażyczył sobie złotą lampę.
Kiedy chłopiec potarł lampę, wydobył się z niej obłok dymu, który przybrał postać dżina.
- Uwolniłeś mnie z lampy – powiedział dżin. - W zamian...
Dawno, dawno temu była raz sobie Panna Pizza. Uwielbiała swój rodowód. Była z rodziny Placków z Ciasta Drożdżowego. Nie była taka jak siostry. Ona była cienka. Jednakże nie przeszkadzało jej to wyróżnienie. Była zawsze uśmiechnięta i radosna. Jednakże zdarzało jej się odczuwać samotność. Nie była zbyt rozmowna, dlatego też skrywała swoje emocje, nic nikomu nigdy nie mówiąc....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Za siedmioma górami, trzema wieżami i wieloma pizzami, syn kucharza
zrobić miał kolację. Zabrał się do tego skocznie i ulepił
pizzę. Trochę kwadratową (bo takie panowały zwyczaje) i nałożył
sosu, trochę sera na wierzch i pewny swego sięgnął w górę do
szafki nad blatem. Szafkę otwiera i na niego słój ogromny leci!
Oliwek w nim ogrom i trochę pietruszki. Uderzył pierw w...
Chcecie bajki oto bajka była sobie pizza bez jajka , ciasto miała tak mięciutkie, że znikała wprost w minutkę,sera pełna aż po brzegi no i z salami pyszne piegi.Kto ją ujrzał,wpadał w szał,bo ją posiąść zaraz chciał. A ona , zrozpaczona, przygód głodna i spragniona,uciec chciała, zwiedzić świata a z nią jej mniejszy brat.Wiec na pomysł wpadli taki, że spakują się w foliaki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej