Ta piękna publikacja Eleny Favilli i Franceski Cavallo w ciekawy i przystępny sposób ukazuje sylwetki najbardziej inspirujących kobiet w historii. Każdy rozdział składa się z dwóch sąsiadujących stron: na pierwszej jest imię i nazwisko opisywanej kobiety oraz jej zawód czy dziedzina działania, następnie krótka opowieść o losach i dokonaniach każdej z bohaterek, a na dole strony data urodzenia (i śmierci) oraz kraj pochodzenia. Całą sąsiednią stronę zajmuje duży, barwny portret, a na nim motywujący cytat. W ten sposób czytelnik poznaje historie i osiągnięcia stu kobiet z różnych krajów, żyjących w różnych epokach, od starożytności po współczesność

Na szczęście autorkom udało się uniknąć popadnięcia w styl suchej biografii, składającej się z dat i faktów. Zamiast tego przedstawiają życie i dokonania kobiet w formie prostych opowieści, zawierających ciekawostki z ich dzieciństwa i młodości, dostosowanych do młodych odbiorców. Na szczególną uwagę zasługują też barwne ilustracje, wykonane przez sześćdziesiąt artystek z różnych krajów. Dzięki nim każda z postaci jest ukazana w innym stylu, co podkreśla ich różnorodność, pozwalając równocześnie podziwiać różne estetyki.

Właśnie różnorodność i pozytywne przesłanie są największą zaletą tej książki. Przesłanie to nie dotyczy tylko dziewczynek, bo prezentowane ideały są przecież uniwersalne. Dzięki różnorodności opisywanych postaci każdy znajdzie w książce coś dla siebie: są tu oczywiście reprezentantki świata nauki, polityki i sztuki, ale jest też pielęgniarka, projektantka mody, zawodniczka Formuły 1, a nawet piratka! Szczególnie inspirujące są kobiety, które osiągnęły sukces pokonując własne ograniczenia: niedowidząca tancerka czy niesłysząca zawodniczka motocrossowa dowodzą, że nie ma rzeczy niemożliwych. Pokazują też, jak wiele możliwości leży przed młodymi czytelnikami, w jaki sposób mogą się realizować i wpływać na losy świata. Być może dzięki tej lekturze na pytanie „Kim chcesz zostać w przyszłości” zaczną padać odpowiedzi typu: „Lotniczką!”, „Dziennikarką!”, „Dyrygentką!”, czy nawet „Prymatolożką!”

Agnieszka Kruk