Upadek z wysokości

Silverq21 Silverq21
12.10.2017
Okładka książki Kobieta na schodach Bernhard Schlink
Średnia ocen:
6,2 / 10
174 ocen
Czytelnicy: 458 Opinie: 38

Jedną z moich ulubionych dewiz jest „spodziewaj się niespodziewanego”. Oczywiście nie wyklucza ona zaskoczeń, ale organizm zdaje się do nich lepiej przygotowany. Gotowy, by stawić czoło najdziwniejszym nawet zmiennym. Jednak jak wspomniałem, zdarzają się wyjątki, gdy element wywrotowy przekroczy wszelakie przygotowane wyobrażenia. Idealnie taką sytuację obrazuje spotkanie z „Kobietą na schodach”.

Po lekturze „Lektora” zapoznawanie się z najnowszą pozycją Bernharda Schlinka przypomina rozdwojenie jaźni. Trudno uwierzyć, że autor, który napisał coś tak wspaniałego, złożonego i niejednoznacznego jak „Lektor”, tym razem wyskoczył z czymś tak naiwnym. Na początku można jeszcze żywić nadzieje, że dojdzie tu do jakiejś wolty, zmiany, która sprawi, że wszystko nabierze sensu. Niestety nic takiego nie ma miejsca.

Nie mam pojęcia, co tu się wydarzyło. Domyślam się, że autor chciał napisać coś bliskiego zwykłemu człowiekowi. Tymczasem jego proza przypomina spotkanie z debiutantem. Nieopierzonym, mającym pewien pomysł, ale niekoniecznie wiedzącym jak go zrealizować. Młodzieńcze ekstazy w wydaniu dwudziestoparoletniego prawnika z ogromną wiedzą? Już punkt wyjściowy nie nastraja dobrze przed lekturą. Rozumiem siłę porywu serca, ale litości. Przypomina to disnejowskie uproszczenie, nie zaś ludzkie i prawdziwe zatracenie się w drugiej osobie.

Wciąż nie mogę się z tego rozczarowania otrząsnąć.

Niby Schlink próbuje żonglować konwencjami, jakby czegoś szukał. W pierwszej części dostarcza prawniczego szczypiorka rodem z powieści Grishama, ale pozbawionego uroku. W drugiej uderza w teatr absurdu, trzecia zaś to sentymentalny i ckliwy melodramat. Problem w tym, że każda z tych części jest z kompletnie innej książki. Koncepcje te zupełnie się nie łączą, ani nie zawiązują. Pierwsza irytuje wylewającą się z niej amatorszczyzną, potencjał drugiej zabija oczywista puenta. Trzecia, choć najlepsza, wydaje się wzięta z niczego i sztucznie doczepiona do ram całości.

Ni to kryminał z obrazem w tle, ni groteska na tematy damsko-męskie. Nie nazwałbym też tego opowieścią inicjacyjną. To prościutka historyjka o chwiejnych fundamentach, która bardzo chce być czymś więcej. Zamiast tego popada w przesadę i budzi różne uczucia, wzmaga irytację oraz zmęczenie. Zadziwia mnie jak bardzo jest naiwna, płaska i pozbawiona jakiegokolwiek punktu odniesienia.

Po „Lektorze” podchodziłem do „Kobiety na schodach” z radością i zaciekawieniem. Odkładając ją na półkę, nie mogłem uwierzyć, że te dwie pozycje mają tego samego autora. Odnoszę wrażenie, jakby Schlink desperacko próbował wyrwać się z cienia swojego największego dokonania i zatracał się w tym uczuciu. Opowiada czerstwą przypowieść pozbawioną ciężaru emocjonalnego, która zamiast fascynować, zdaje się brać w nawias inteligencję czytelnika i pozostawia po sobie niesmak.

Patryk Rzemyszkiewicz

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja