rozwiń zwiń

Mocz, mózgi i smutny seks po pijaku

Agata Rugor Agata Rugor
29.05.2014
Okładka książki Wojna w blasku dnia: Księga II Peter V. Brett
Średnia ocen:
7,8 / 10
5212 ocen
Czytelnicy: 9086 Opinie: 225

O ile w księdze pierwszej „Wojny w Blasku Dnia” stosunkowo rzadko jest czytelnikowi dane śledzić wydarzenia bieżące, o tyle w drugiej retrospekcje zajmują znacznie mniej miejsca, co pozwoliło wreszcie drgnąć zasadniczej fabule. No właśnie – jedynie drgnąć, bo nie można powiedzieć, by wydarzenia gnały do przodu i by w ogóle działo się tu wiele.

Akcja drugiej księgi rozgrywa się głównie w Zakątku Wybawiciela (czyli niegdysiejszym Zakątku Drwali), gdzie po długiej rozłące spotyka się wreszcie trójka głównych bohaterów – Arlen, Leesha i Rojer. Co za tym idzie, zaakcentowane zostają kwestie osobiste związane z nimi i innymi postaciami, które w międzyczasie stały się ważne dla fabuły, jednak wątkiem nadrzędnym są przygotowania do Nowiu, kiedy to, jak wiele znaków na niebie i ziemi sugeruje, nastąpi wyjątkowo zmasowany atak demonów.

Do nadzwyczaj zaciętej walki przygotowuje się również Ahman Jardir, przy okazji, za podszeptami swych doradców, snując własne plany. Także te związane z tytułową Wojną w Blasku Dnia. Na pewno nie spodobają się one mieszkańcom Zakątka, jak i całej Thesy, ale co z nich wyniknie i czy w ogóle cokolwiek, dowiemy się dopiero w kolejnej części demonicznego cyklu, gdyż ta obecnie omawiana kończy się klasycznym cliffhangerem.

Wydawać by się mogło, że skoro retrospekcji służących powtarzaniu w kółko rzeczy, które czytelnik już wie lub których się dawno domyślił, jest w drugiej księdze mniej, w ogólnej ocenie wypada ona lepiej, niż poprzedniczka. Nic bardziej mylnego. Mnóstwo tu roztrząsania wciąż tych samych dylematów, a jeśli pojawiają się jakieś nowe, to głównie po to, by porazić czytelnika swoją głupotą i infantylizmem. W dodatku podobny cel, jak się wydaje, przyświeca zachowaniom niektórych bohaterów. Do głosu zostają też dopuszczone nieszczęsne demony umysłu, z których prowadzeniem Brett nie radził sobie od początku, a w „Wojnie w Blasku Dnia” jest tylko gorzej i fragmenty na nich skoncentrowane, obnażające ich skrajnie bzdurny sposób rozumowania i w dodatku nieodmiennie wpadające w pretensjonalny, mroczno-patetyczny ton, ma się ochotę po prostu pominąć.

Książę towarzysz wsunął delikatnie pazury w głąb czaszki, nabrał pełne garście słodkiego mięsa i wepchnął je do ust. W smaku wyczuwał bezsensowne potrzeby i pragnienia ludzkiego rodzaju, które dawno zanikły wśród ludzi z jego osobistej hodowli. Zlizywał lepki płyn z zębów, delektując się myślami i emocjami z długiego życia mężczyzny. Całkiem zapomniał, że na powierzchni mózgi smakują zupełnie inaczej*.

Wyraźniej widać też niespójności wewnątrz mechanizmów rządzących wykreowanym przez Bretta światem, szczególnie w obrębie zasad działania magii, a próby załatania dziur wypadają nieprzekonująco i tylko pogłębiają wrażenie, że funkcjonuje ona tak, jak akurat autorowi wygodnie. Apogeum złego wrażenia zostaje osiągnięte wtedy, gdy Arlen i Jardir ni z tego, ni z owego zyskują supermoc, w dodatku taką, której konsekwentne prowadzenie może nastręczać trudności nawet pisarzom o kilka klas lepszym, niż Peter V. Brett.

A jakby tego było mało, autor brnie głębiej w swój wybiórczy naturalizm, serwując czytelnikowi na przykład wyjątkowo szczegółowy i równie niepotrzebny opis oddawania moczu przez jednego z bohaterów.

Druga księga „Wojny w Blasku Dnia” nie jest, wbrew obrazowi, który wyłania się z powyższych akapitów, kompletnym gniotem, bo choć naprawdę niewiele się tu dzieje i coraz trudniej nie zwracać uwagi na potknięcia autora, książkę wciąż czyta się jednym tchem, momentami wcale nieźle się bawiąc. Niestety ta część, wyraźniej nawet, niż poprzednia, zdradza niepokojącą tendencję spadkową i każe się zastanawiać, jaki poziom będzie sobą reprezentować ostatni, piąty tom cyklu, jeżeli już w trzecim Brettowi wyczerpały się dobre pomysły i serwuje zamiast nich motywy wcześniej wykorzystane, pozbawione polotu zapchajdziury albo koncepty zwyczajnie nietrafione i złe.

Agata Rugor

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja