Zamieć
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Jakuba Mortkowicza
- Data wydania:
- 1925-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1925-01-01
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- autocenzura dziewiętnastowieczna moralność
Żeromski pisał i wydawał pod presją restrykcyjnej, ostrej rosyjskiej cenzury niemal dwadzieścia pięć lat. Cenzura niemiecka, krótko obowiązująca na ziemiach dawnego Królestwa, objęła swoją kontrolą tylko dwie powieści pisarza: wydanie książkowe Nawracania Judasza (1916) oraz pierwodruk czasopiśmienniczy i książkowy Zamieci (1916). Wykazała się wobec tych tekstów łagodnością – usunęła jedynie z Zamieci (i wyłącznie z jej edycji książkowej) jeden krótki fragment, zawierający ostrzeżenie przed ekspansją ekonomiczną Niemców na tereny górnicze Śląska i Galicji. Cenzurę urzędową wspomógł jednak nieoczekiwanie autor, który obszedł się z pierwodrukami Zamieci niemal z taką samą bezwzględnością, jak cenzorzy rosyjscy z warszawskim wydaniem Wiernej rzeki.
Dzieje wydawnicze Zamieci – powieści opowiadającej historię obsesyjnej zazdrości Ryszarda Nienaskiego o Xenię Granowską – są o tyle wyjątkowe, że stanowią jedyny w twórczości Żeromskiego przypadek autocenzury nie ze względów politycznych, tylko obyczajowych. W dodatku znaczne okaleczenie tekstu nie było wynikiem żądań czy choćby oczekiwań jakiejkolwiek instytucji, ale zostało przeprowadzone z inicjatywy autora. Z listu Żeromskiego do wydawcy Zamieci, Jakuba Mortkowicza, z 18 kwietnia 1916 roku wynika, że pisarzowi zależało na dostosowaniu tej powieści – w zasadniczym swym kształcie przygotowanej jeszcze przed wojną – do warunków historycznych: autor chciał złagodzić brutalny język oraz wyeliminować jaskrawe erotyczne sceny, zupełnie niestosowne w obliczu wojennych doświadczeń czytelników. Choć ta motywacja nie dziwi, to jednak zaskakuje strategia przyjęta przez Żeromskiego wobec własnego utworu: nagłość jego decyzji oraz ogromny zasięg – jak miało później się okazać – nieodwracalnych ingerencji.