rozwińzwiń

Wojna i wojna

Okładka książki Wojna i wojna László Krasznahorkai
Okładka książki Wojna i wojna
László Krasznahorkai Wydawnictwo: W.A.B. Seria: Don Kichot i Sancho Pansa literatura piękna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Don Kichot i Sancho Pansa
Tytuł oryginału:
Háború és háború
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2011-02-02
Data 1. wyd. pol.:
2011-02-02
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374149075
Tłumacz:
Elżbieta Sobolewska
Tagi:
Węgry Nowy Jork archiwa literatura węgierska
Inne
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
931
931

Na półkach: ,

Pojechać do środka świata i umrzeć? To myśl archiwisty outsidera z Gyula (chyba). Obsesyjnie próbującego przekazać światu przemyślenia, wynikające z przypadkowo odkrytej kroniki podróży czterech (pięciu) wędrowców w czasie i przestrzeni, szukających wyjścia ze świata wiecznej wojny. Realizowana w kontrapunkcie z przeżyciami bohatera w sparszywiałym świecie dolnego Manhattanu końca XX wieku. Proza ciekawa i wciągająca, mnie momentami dźwięcząca Cortazarem. Słowa uznania dla tłumacza. Rzecz, która zapada w pamięć.

Pojechać do środka świata i umrzeć? To myśl archiwisty outsidera z Gyula (chyba). Obsesyjnie próbującego przekazać światu przemyślenia, wynikające z przypadkowo odkrytej kroniki podróży czterech (pięciu) wędrowców w czasie i przestrzeni, szukających wyjścia ze świata wiecznej wojny. Realizowana w kontrapunkcie z przeżyciami bohatera w sparszywiałym świecie dolnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
203

Na półkach: ,

Aby opowiedzieć o tym, że w epoce nowożytnej jesteśmy uwięzieni w bańce wiecznej tymczasowości, sięgnął Krasznahorkai po bogaty arsenał artystycznych chwytów. W szczególności wrażenie robią mnogość planów czasowych w powieści i ich wzajemne przenikanie się oraz subtelne oparcie całej konstrukcji na biblijnych archetypach.
Skoro przemiany dziejowe dokonują się na drodze zbrojnej, mówi autor, i zazwyczaj wcale nie są zmianami na lepsze, to czy istnieje jakiś sposób ucieczki? Na pytanie to odpowiada w sposób sugestywny, kreując duszną atmosferę i eksploatując motyw podróży pod patronatem Hermesa. I gdyby nie nieco irytująca narracja, pełna powtórzeń i zapętleń, nie miałbym najmniejszych zastrzeżeń.

Aby opowiedzieć o tym, że w epoce nowożytnej jesteśmy uwięzieni w bańce wiecznej tymczasowości, sięgnął Krasznahorkai po bogaty arsenał artystycznych chwytów. W szczególności wrażenie robią mnogość planów czasowych w powieści i ich wzajemne przenikanie się oraz subtelne oparcie całej konstrukcji na biblijnych archetypach.
Skoro przemiany dziejowe dokonują się na drodze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
807
765

Na półkach: , , , ,

Trzecie spotkanie z autorem.
György Korim jest 44-letnim rozwiedzionym nieudacznikiem, archiwistą z małego miasta i ..."wyciągnął akta oznaczone numerem IV.3/1941-42, wyciągnął je, i w ten sposób odmieniło się jego życie, bo to, co tam znalazł, przesądziło raz na zawsze , co ma robić, jeśli pragnie "aktywnie" wziąć udział w "ostatecznym pożegnaniu", powiedziało mu, co ma zrobić z tymi wszystkimi latami, przez które zastanawiał się, rozmyślał i wahał, a mianowicie to, że ma je wszystkie zostawić w jasną cholerę, i to natychmiast, gdyż ów materiał, fascykuł oznaczony numerem IV.3/1941-42, nie pozostawiał wątpliwości, co winien począć, smucąc się utraconą szlachetnością, jakie zdanie pozostało mu do wykonania, czyli gdzie ma szukać, a przede wszystkim, w czym ma szukać tej, tak bardzo wytęsknionej, odebranej mu, największej na tej ziemi wolności..."

Odbywamy niezwykła podróż - labirynt z ziemi węgierskiej do Nowego Jorku, który niczym Wieża Babel i centrum świata odkrywa przed nami czterech jeźdźców apokalipsy różnych epok i walczących ze złem tego świat, przenosimy się w czasie i przestrzeni, od zarania dziejów ludzkich, cywilizacje, historie, kulturę i sztukę, mistycyzm, filozofię do największego zła "wojny". Czy nieudacznik może zmienić losy świata i sprowadzić pokój i porządek na konsumpcyjno - komercyjny padół...spoglądając na zegar dworcowy w Schaffhausen o 23.37 ?

Trzecie spotkanie z autorem.
György Korim jest 44-letnim rozwiedzionym nieudacznikiem, archiwistą z małego miasta i ..."wyciągnął akta oznaczone numerem IV.3/1941-42, wyciągnął je, i w ten sposób odmieniło się jego życie, bo to, co tam znalazł, przesądziło raz na zawsze , co ma robić, jeśli pragnie "aktywnie" wziąć udział w "ostatecznym pożegnaniu", powiedziało mu, co ma...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
434
141

Na półkach: , ,

Miałem pewne obawy wobec tej książki. Tak się często zdarza, gdy na początku przygody z danym autorem przeczyta się książkę zjawiskową, następne pozycje (niekoniecznie następujące po sobie chronologicznie) rysują się już inaczej, przez pryzmat TEJ właśnie książki. Tak samo miałem z Krasznahorkaiem. Po przeczytaniu całej twórczości węgierskiego pisarza przetłumaczonej na język polski (czyli raptem po trzech książkach) śmiem twierdzić, że akurat w wypadku Krasznahorkaia tak nie mam.
Sporo tu niedomówień, kilku płaszczyzn narracyjnych i co najmniej dwóch chronologicznych. Ale właśnie te niedomówienia rozkręcają akcję. A płynne przechodzenie od perspektywy jednego bohatera do drugiego, utrzymane w dość wymagającej od pisarza kunsztu kanwie, również wciągają (zgodnie z zapowiedzią na obwolucie). Budowa atmosfery obłędu i zagubienia, niejasności, naiwności... Krasznahorkai doprowadził to do perfekcji. Także paralelność płaszczyzn chronologicznych znakomicie oddaje chyba to, o co najbardziej chodzi w tej książce: o wyobcowanie i zagubienie, życie ideałami w świecie brutalnie wręcz pragmatycznym. Domyślam się, że nie jest to jedyna wykładnia omawianej pozycji. I smutne konkluzje, że aby tak żyć, trzeba hmm... oszaleć? Chyba tak. Nie jest łatwo, ale czy w ostateczności bohater nie poczuł się spełniony? Trudno stwierdzić, bo i tu nie wiadomo, jak potoczyła się cała akcja. Znaczy, wiadomo, można się domyślić, ale wprost nie zostało to podane.
Dość ryzykowny był zabieg charakteru narracji. Po początkowych trudnościach jednak rzeczywiście odnosiłem wrażenie, że to ktoś do mnie mówi, relacjonuje i przekazuje mi wydarzenia, niż że to ja czytam książkę. Niby podobnie było w poprzednich dwóch polskojęzycznych pozycjach - ale efekt nie był tak piorunujący, jak tutaj. Być może miał na to wpływ sam bohater? - niewątpliwie tak.
Nie jest to pisarstwo łatwe, ani książka łatwa w swej tematyce. Jest jednak wciągająca, a dekonstrukcje rzeczywistości oraz budowanie ułudy należy do najlepszych cech pisarstwa Krasznahorkaia. Być może trzeba mieć odpowiedni nastrój na czytanie jego książek, tezę tę można poddać pewnej dozie krytyki, jednak na pewno humoru ona nie poprawi.

Miałem pewne obawy wobec tej książki. Tak się często zdarza, gdy na początku przygody z danym autorem przeczyta się książkę zjawiskową, następne pozycje (niekoniecznie następujące po sobie chronologicznie) rysują się już inaczej, przez pryzmat TEJ właśnie książki. Tak samo miałem z Krasznahorkaiem. Po przeczytaniu całej twórczości węgierskiego pisarza przetłumaczonej na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
719
343

Na półkach: ,

Po poprzednich dwóch, rozczarowująca. Nie zachwyca.

Po poprzednich dwóch, rozczarowująca. Nie zachwyca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    166
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    34
  • Literatura węgierska
    10
  • WAB
    2
  • Seria Don Kichot
    2
  • Angelus
    2
  • LITERATURA WĘGIERSKA
    1
  • Proza
    1
  • Seria Don Kichot i Sancho Pansa - Do zdobycia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wojna i wojna


Podobne książki

Przeczytaj także