rozwińzwiń

Polskie konstrukcje broni strzeleckiej

Okładka książki Polskie konstrukcje broni strzeleckiej Zbigniew Gwóźdź, Piotr Zarzycki
Okładka książki Polskie konstrukcje broni strzeleckiej
Zbigniew GwóźdźPiotr Zarzycki Wydawnictwo: Wydawnictwo Czasopism i Książek Technicznych SIGMA-NOT technika
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
technika
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Czasopism i Książek Technicznych SIGMA-NOT
Data wydania:
1993-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8385001697
Tagi:
broń palna historia uzbrojenia pistolety karabiny militaria strzelectwo
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
331
303

Na półkach: , ,

Niniejsza publikacja jest próbą zaprezentowania wkładu polskiej myśli technicznej w rozwój sztuki uzbrojenia. Trzeba przyznać, że próbą udaną. Stanowi jednocześnie przegląd krajowych konstrukcji oraz opracowań, jak również dokonanych w Polsce adaptacji, a także ulepszeń broni obcych wzorów znajdujących się w użytkowaniu i na wyposażeniu Wojska Polskiego.
Początkowo można się nieco przestraszyć, bo tytuł w pierwszej chwili sugeruje, że mamy do czynienia ze swego rodzaju encyklopedią, gdzie znajdziemy listę wszelkiej maści broni wraz z parametrami, lecz szczęśliwie książka niniejsza – choć w znacznej części oparta na bazie źródłowej – ma raczej formę i charakter popularnonaukowy obejmujący dane na temat amunicji oraz broni strzeleckiej wojsk lądowych, wliczając w to broń pomocniczą (jak sportowa czy pneumatyczna).
Całość poprzedza obszerne wprowadzenie, gdzie poznajemy historię odbudowy naszego potencjału zbrojeniowego tuż po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku, które to okazuje się być najciekawszą częścią. Świetnie pokazano (bo na liczbach, faktach i konkretnych rozwiązaniach) jak wielkim trudnościom musiała Rzeczpospolita sprostać, aby dogonić sąsiadów pod względem wojskowym. Wszak broń palna to podstawa nowoczesnych sił zbrojnych. Autorzy wskazują szereg problemów utrudniających nam ten proces: począwszy od różnic w kalibrach w trzech zaborach, kilkudziesięciu (!) stosowanych typów karabinków piechoty, dostępności do części zamiennych przez sprzeczne miejscami regulaminy wojskowe aż po zrujnowany przemysł, który najpierw należało właściwie odtworzyć i zrestrukturyzować, a dopiero potem myśleć o nowatorskich konstrukcjach czy wprowadzaniu nowinek. Bardzo interesujące są tu opisy tworzonych w latach 20. warsztatów amunicyjnych tudzież wojskowych warsztatów naprawczych broni i sprzętu zwanych Zbrojowniami. Do dzisiaj zachowały się fragmenty tych „arsenałów”, które można podziwiać w Krakowie, Warszawie czy Poznaniu, cały czas mając na uwadze fakt, iż powstawały one w skrajnie niesprzyjających warunkach i przy ogromnym naporze ze strony potrzebujących (podaż nigdy nie nadążała za popytem).

Gwódź z Zarzyckim barwnie opisują dzieje naszych konstrukcji strzeleckich, ale trzeba im przyznać, że cały czas trzymają się twardych danych i nie ma tu mowy o powtarzaniu znanych mitów jak choćby rzekoma genialność radzieckiego Mosina, który o ile w czasach wojny polsko-radzieckiej jeszcze był niezły, o tyle podczas Drugiej Wojny był już bronią słabą, nieprzystosowaną do ówczesnego pola walki. Nie mogło rzecz jasna zabraknąć również słynnego „kałasza”, gdyż do dzisiaj jest on właściwie podstawą naszego uzbrojenia – wielokrotnie przebudowany i unowocześniony, ale jednak.
Ciekawostką są charakterystyki pistoletów sygnałowych, lunet celowniczych, broni gazowej, a także pneumatycznej. Jest to jakby mniej znana dziedzina wojskowości, a dzięki „Polskim konstrukcjom broni strzeleckiej” można uzyskać podstawową wiedzę na ich temat. Co prawda stanowiły one tylko uzupełnienie dla regularnej broni, ale mimo to wzbudzają zainteresowanie swoimi nietypowymi gabarytami i rozwiązaniami technicznymi.

To, co jest budujące podczas lektury książki to rzeczywisty wkład polskich naukowców, inżynierów i techników w rozwój, jak powiedzielibyśmy dzisiaj, branży zbrojeniowej, szczególnie właśnie broni palnej. Najbardziej fascynujący jest tu okres dwudziestolecia międzywojennego, ponieważ po wojnie nasz rynek i magazyny zdominowała broń radziecka, a współcześnie ograniczamy się do produktów zagranicznych, nie mogąc zaoferować zbyt wiele rodzimych rozwiązań. To dosyć smutne, że dopiero w obliczu wielkiego kryzysu oraz zagrożenia z zewnątrz, kraj był w stanie „wziąć się w garść” i stanąć na wysokości zadania. Autorzy wskazują, że bardzo pomogła tu budowa COPu (co jest zrozumiałe) oraz życzliwy stosunek władz do procesu remilitaryzacji Polski (wiadomo: bez stosownych ustaw i przepisów oraz przede wszystkim zamówień ani rusz z produkcją na skalę przemysłową),ale przede wszystkim trzeba pamiętać o ogromnej rzeszy pojedynczych ludzi, którzy wnieśli swój wkład w sprawę. Panowie Gwódź i Zarzycki podają całą masę nazwisk: Piotr Wilniewczyc i Jan Skrzypiński – twórcy pm MORS, Bolesław Jurek – nkm FK, prof. Marian Wakalski – pm RAK, Wawrzyniec Polak i Antoni Słonka – adaptacja rosyjskiego Mosina na polskie potrzeby, A. W. Karczewski – przeróbka KP-32, inż. Maroszek – nowoczesne konstrukcje zamka oraz sposobu zasilania karabinów co zostało nawet opatentowane, T. Felsztyn – lunety produkcji PZO oraz mnóstwo innych jak słynne polskie rusznice ppanc. dziurawiące niemieckie PzKpfw I i II we wrześniu ’39. Wojna niestety przekreśliła wiele z planów i zamysłów, a okres po 1945 jest już inną kartą historii, gdzie „bratnia współpraca z narodem radzieckim” wymuszała stosowanie pewnych odgórnie narzuconych rozwiązań.

Wisienką na torcie jest rozdział poświęcony znakom i cechom występującym na polskiej broni strzeleckiej. Jest to o tyle ciekawe, że dziwnym trafem w naszym piśmiennictwie brakuje publikacji poświęconej w całości temu zagadnieniu (przynajmniej ja się nie spotkałem..),zaś nieliczne wydane w kraju książki i katalogi muzealne ujmują ten problem fragmentarycznie, zajmując się częściej bronią białą lub myśliwską. Warto dotrwać do końca książki, gdyż zagadnienie wydaje się dość istotne. Znajomość cech i sygnatur występujących na broni palnej pozwala na ustalenie wytwórni, roku produkcji albo też wielkości serii produkcyjnej oraz kraju, w którym broń była używana bądź przechodziła naprawy czy renowacje. Zdarza się też często w praktyce kryminalistycznej, że mamy do czynienia z bronią składaną z kilku egzemplarzy i w tej sytuacji identyfikacja cech na niej występujących jest szczególnie przydatna i pomocna.
Na koniec warto wspomnieć, że poszczególne partie książki podzielono na dwa podokresy: przed- i powojenny, w których omówiono genezę powstania konstrukcji i zasadnicze różnice występujące między wzorami. Jest to przydatny zabieg ze strony autorów, gdyż taki układ pozwala na chronologiczne śledzenie rozwoju wybranych konstrukcji, daje pewien obraz możliwości technicznych krajowego przemysłu zbrojeniowego i jednocześnie ułatwia odnalezienie interesującego nas fragmentu. Krótko mówiąc: bardzo rzeczowa praca.

Niniejsza publikacja jest próbą zaprezentowania wkładu polskiej myśli technicznej w rozwój sztuki uzbrojenia. Trzeba przyznać, że próbą udaną. Stanowi jednocześnie przegląd krajowych konstrukcji oraz opracowań, jak również dokonanych w Polsce adaptacji, a także ulepszeń broni obcych wzorów znajdujących się w użytkowaniu i na wyposażeniu Wojska Polskiego.
Początkowo można...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    13
  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    3
  • Militaria
    2
  • MIlitaria
    1
  • Ulubione
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Historyczne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Polskie konstrukcje broni strzeleckiej


Podobne książki

Przeczytaj także