Popieram. Im więcej czytam ramot wydanych za PRL (starszych w bibliotekach już się nie wypożyczy), tym bardziej je doceniam, a zniechęcam się do nowości.
Abstrahując od treści, teraz widzę, jacy kiedyś byliśmy w drukowaniu książek ekologiczni! Drobny i gęsty druk, ówczesne 250 stron to pewnie dzisiejsze 500-600... Do tego częściej szyte niż klejone... Chociaż może tylko szyte jeszcze się uchowały :-) 

Popieram. Im więcej czytam ramot wydanych za PRL (starszych w bibliotekach już się nie wypożyczy), tym bardziej je doceniam, a zniechęcam się do nowości.
Abstrahując od treści, teraz widzę, jacy kiedyś byliśmy w drukowaniu książek ekologiczni! Drobny i gęsty druk, ówczesne 250 stron to pewnie dzisiejsze 500-600... Do tego częściej szyte niż klejone... Chociaż może tylko...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Serce mnie bolało gdy biblioteka szkolna w liceum, w którym pracuję, wyrzuciła na śmietnik książki Steinbecka, Margaret Mitchell, Marii Rodziewiczówny i wielu innych znanych autorów. Zapytałam dlaczego się ich pozbywają, na co bibliotekarka odpowiedziała: "A kto będzie czytał takie starocie?" Na ich miejsce zakupiliśmy książki Puzyńskiej, Bondy, Mroza... Ręce mi opadły. Poszłam na ten śmietnik i pozabierałam co się dało. 

Serce mnie bolało gdy biblioteka szkolna w liceum, w którym pracuję, wyrzuciła na śmietnik książki Steinbecka, Margaret Mitchell, Marii Rodziewiczówny i wielu innych znanych autorów. Zapytałam dlaczego się ich pozbywają, na co bibliotekarka odpowiedziała: "A kto będzie czytał takie starocie?" Na ich miejsce zakupiliśmy książki Puzyńskiej, Bondy, Mroza... Ręce mi opadły....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Niestety, "starocie" docenia się z wiekiem. W liceum pewnie niezbyt. 
Ale bibliotekarka dość drastycznie się wypowiedziała, bardziej jak licealistka stereotypowa... 

Niestety, "starocie" docenia się z wiekiem. W liceum pewnie niezbyt. 
Ale bibliotekarka dość drastycznie się wypowiedziała, bardziej jak licealistka stereotypowa... 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Niektóre z tych książek osiągają w internecie spore ceny, bo to unikaty. 

Niektóre z tych książek osiągają w internecie spore ceny, bo to unikaty. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dokładnie, biblioteki często nie orientują się jakie białe kruki posiadają. Kwestia zbywania książek przez biblioteki to jednak szara strefa :) Niestety, w czytelnictwie też napędzana jest konsumpcja, książek jest mnóstwo ale wiele z nich nie ma wznowień. W latach 90' wydano wiele perełek z gatunku fantasy i fantastyki... ale przez takie postawy jak Twojej bibliotekarki, młodzi ludzie nie poznają tych książek.

Ten zapis jest faktycznie niedorzeczny. Widmo alchemika: Konflikt zostało wydane w 2004 roku i jest kompletnie niedostępne  lub w absurdalnej cenie. Wielu by całowało stopy by tę książkę dostać.

Dokładnie, biblioteki często nie orientują się jakie białe kruki posiadają. Kwestia zbywania książek przez biblioteki to jednak szara strefa :) Niestety, w czytelnictwie też napędzana jest konsumpcja, książek jest mnóstwo ale wiele z nich nie ma wznowień. W latach 90' wydano wiele perełek z gatunku fantasy i fantastyki... ale przez takie postawy jak Twojej bibliotekarki,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wiecie, mam teraz fazę wydobywania z biblioteki przeróżnych zapomnianych ramot. Bardzo przez to ucieszyłam pana bibliotekarza w jednej z bibliotecznych filii, który powiedział: Dobrze, że pani to pożycza, nie zabiorą mi na przemiał!
No cóż, skoro ludzie chcą Mrozy i Bondy, a biblioteka chce przyciągać, to gdzieś te opowiastki musi postawić...

Wiecie, mam teraz fazę wydobywania z biblioteki przeróżnych zapomnianych ramot. Bardzo przez to ucieszyłam pana bibliotekarza w jednej z bibliotecznych filii, który powiedział: Dobrze, że pani to pożycza, nie zabiorą mi na przemiał!
No cóż, skoro ludzie chcą Mrozy i Bondy, a biblioteka chce przyciągać, to gdzieś te opowiastki musi postawić...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@AgaGaga  A z którego roku (a może powinnam się zapytać z którego stulecia) była ta uratowana książka?

@AgaGaga  A z którego roku (a może powinnam się zapytać z którego stulecia) była ta uratowana książka?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To było kilka, zdaje się że z lat 70-tych. Na starsze chyba  nie trafiłam jeszcze. 

To było kilka, zdaje się że z lat 70-tych. Na starsze chyba  nie trafiłam jeszcze. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@AgaGaga mogę dać tylko okejkę a bardzo chciałbym dać serce Twojej wypowiedzi. Z wszech miar godna pochwały faza  😍

@AgaGaga mogę dać tylko okejkę a bardzo chciałbym dać serce Twojej wypowiedzi. Z wszech miar godna pochwały faza  😍

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wymiana książek będzie się odbywać w ramach Poznańskich Targów Książki, zatem na wydarzenie obowiązują bilety na Targi :)

Wymiana książek będzie się odbywać w ramach Poznańskich Targów Książki, zatem na wydarzenie obowiązują bilety na Targi :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Popieram "Festiwal Ciągników" 😎

Popieram "Festiwal Ciągników" 😎

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To nie to, co myślisz, ale słusznie, że popierasz. 😏

To nie to, co myślisz, ale słusznie, że popierasz. 😏

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czytasz mi wy myślach 😁 Ta nazwa tak fajnie pasuje 😉  Miejmy nadzieję, że na tym festiwalu nie trzeba będzie rwać sztachet i wytaczać wozów asenizacyjnych 😆 

Czytasz mi wy myślach 😁 Ta nazwa tak fajnie pasuje 😉  Miejmy nadzieję, że na tym festiwalu nie trzeba będzie rwać sztachet i wytaczać wozów asenizacyjnych 😆 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie trzeba będzie. Rzecz polega na zwiedzaniu wystawy i podziwianiu maszyn. 😊

Nie trzeba będzie. Rzecz polega na zwiedzaniu wystawy i podziwianiu maszyn. 😊

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post