forum Oficjalne Aktualności
„Z każdym tygodniem jestem coraz bliżej pobicia rekordu Guinnessa” – rozmowa z Wioletą Sadowską
Lubicie zbierać w swojej biblioteczce nie tylko kolejne tytuły, ale i autografy w konkretnych książkach? Jeśli tak, to zapewne zainspiruje was Wioleta Sadowska. Autorka bloga Subiektywnie o książkach jest rekordzistką Polski w kategorii Największa kolekcja książek z autografem. Jak buduje się taką kolekcję, jak trzeba udowodnić autentyczność danego podpisu i kiedy rekord Polski może się zamienić w światowy rekord Guinnessa? O tym rozmawiamy z posiadaczką 1854 książek z autografem w swojej kolekcji.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [64]
Mi tam nie potrzebne te rekordy Guinnessa - wystarczy sama ilość tych książek, która posiada pani Wiola, chociaż pytanie, czy do umieszczenia tych wszystkich książek wystarczy ciężarówka, lub może coś o większych gabarytach
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWow! Jestem pod wielkim wrażeniem twojej kolekcji i życzę Ci powodzenia w zdobyciu rekordu świata! Ja gdybym miała zbierać tysiące książek z autografami, a później jeszcze udowadniać, że są autentyczne z pewnością bym się poddała.😅
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWiolu gratuluję i trzymam kciuki by rekord został pobity jak najszybciej
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚwietna pasja,sama mam sporo książek,a z autografami na razie kilka,ostatnio byłam na spotkaniu autorskim z panią Kasią Bondą i udało mi się zdobyć jej podpis.Patrząc na stosiki Wioli cieszę się że są jeszcze ludzie kochający książki!!Pozdrawiam serdecznie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJestem pełna podziwu Violeto dla Twojej pasji. Od wielu lat już Ci kibicuję, ale czasem zastanawiam się jak ta pasja ma się do Twojego życia rodzinnego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Wioleta Sadowska
Moje gratulacje, naprawdę piękne i nietuzinkowe hobby😀 mam nadzieję że mimo przeprowadzki nadal jesteś łodzianką 😀 pozdrawiam z Łodzi 😀
Gratuluję życia z pasją, z hobby. Prawdziwy książkowy freak w jak najpozytywniejszym znaczeniu słowa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziękuję :) Podoba mi się to określenie "książkowy freak". Pożyczam!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWiolu. Można w życiu osiągnąć wiele, ale Ty pokonujesz dzielnie czytelnicze bariery, które powinny stanowić przykład dla czytelników lubiących mieć książki z autografami. Gratuluję Ci.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziękuję. Jedni kolekcjonują resoraki, inny lalki porcelanowe czy magnesy. A ja książki :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja mam tylko Saturnina z autografem kupioną na allegro, swego czasu można było taką kupić nawet kilka sztuk bo mieli dużo pamiętam, nawet nie wiem czy to taki prawdziwy autograf, czy może raczej wydrukowany, nie znam się na tym ;)
Mam też książkę zagadkę, chodzi o książkę Droga, jest w niej na pierwszej kartce podpis MC, ołówkiem, dziwna sprawa bo już nawet nie pamiętam...
To ciekawa historia. Chyba już nigdy nie dowiesz się, czy ten autograf jest autentyczny...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo raczej już nigdy, tak w ogóle to Cormac McCarthy był w Polsce kiedyś? Bo nie potrafię znaleźć na ten temat żadnych informacji. Twoja kolekcja jest bardzo inspirująca, nie tylko w tym kierunku aby zbierać autografy, lecz też aby zbierać i czytać książki, bo to jedna z najbardziej rozwijających człowieka czynności którym można się poświęcać. 8 tysięcy książek to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej