Po zachowaniu Anglików w Krakowie, można się upewnić że trzymanie ich na wyspie to dobra decyzja :)

Po zachowaniu Anglików w Krakowie, można się upewnić że trzymanie ich na wyspie to dobra decyzja :)

Mój ulubiony to Park Jurajski:
https://www.youtube.com/watch?v=NQzkTZtL1EM
- trzeba słuchać GŁOŚNO

Mój ulubiony to Park Jurajski:
https://www.youtube.com/watch?v=NQzkTZtL1EM
- trzeba słuchać GŁOŚNO

Nie znałam. Też urzeka 👍🤭

Nie znałam. Też urzeka 👍🤭

https://www.youtube.com/watch?v=dzgqBgLfrpA tu się zaczyna od 0:20, ale całość to wartościowa sztuka sprawiedliwa

https://www.youtube.com/watch?v=dzgqBgLfrpA tu się zaczyna od 0:20, ale całość to wartościowa sztuka sprawiedliwa

łooo tu to dodatkowo uczta dla oczu i intelektu - co za historia! 🤯

łooo tu to dodatkowo uczta dla oczu i intelektu - co za historia! 🤯

Średnio... To chyba super?

Średnio... To chyba super?

Walaszek zrobi na jakieś 30%.

Walaszek zrobi na jakieś 30%.

O matko, jak Potterem się już od lat nie ekscytuję, to z Walaszkiem na stołku reżysera wszystkie części bym obejrzała :D. Ktoś powinien wystosować w tej sprawie pismo do Ministerstwa Dziedzictwa Narodowego

O matko, jak Potterem się już od lat nie ekscytuję, to z Walaszkiem na stołku reżysera wszystkie części bym obejrzała :D. Ktoś powinien wystosować w tej sprawie pismo do Ministerstwa Dziedzictwa Narodowego

@Mao, AI stworzyła dzieło sztuki. To się zupełnie inaczej czyta. To przede wszystkim nie jest parodia. Ona to bierze całkiem serio i nie ma dystansu do swojego przedstawienia.

@Mao, AI stworzyła dzieło sztuki. To się zupełnie inaczej czyta. To przede wszystkim nie jest parodia. Ona to bierze całkiem serio i nie ma dystansu do swojego przedstawienia.

O! Edycja. Odniosłam się do pierwotnego postu.

O! Edycja. Odniosłam się do pierwotnego postu.

Tak, edytowałem, bo pierwszy wpis był za mocny ;) I uznałem, że zmienię. Z mojej perspektywy podziwiać tu można jedynie grafikę, że te SI w kilka miesięcy tak szybko się rozwinęły, jak i tembr głosu aktorów, który, o ile rozumiem, jest tez stworzony sztucznie z próbki głosu. Polskę przedstawiono jak podwórka ZSRR u schyłku jego istnienia. Jednak to nie pierwszy raz, gdy Polska jest mylona z Rosją przez SI. Według Midjournej zatrzymaliśmy się na latach 80, jeździmy fiatami 125 i 126p i mamy wszędzie czerwone flagi. 

Tak, edytowałem, bo pierwszy wpis był za mocny ;) I uznałem, że zmienię. Z mojej perspektywy podziwiać tu można jedynie grafikę, że te SI w kilka miesięcy tak szybko się rozwinęły, jak i tembr głosu aktorów, który, o ile rozumiem, jest tez stworzony sztucznie z próbki głosu. Polskę przedstawiono jak podwórka ZSRR u schyłku jego istnienia. Jednak to nie pierwszy raz, gdy...

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tezą, jakoby AI przemycała w swej sztuce geopolitykę, historię, nauki społeczne. Nie przemyca.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tezą, jakoby AI przemycała w swej sztuce geopolitykę, historię, nauki społeczne. Nie przemyca.

według mnie, "dzieło sztuki", które jest w stanie wyprodukować AI, swoimi walorami... odpowiada mniej więcej "rodzinie", którą tworzą dziwka z jej alfonsem... xD

według mnie, "dzieło sztuki", które jest w stanie wyprodukować AI, swoimi walorami... odpowiada mniej więcej "rodzinie", którą tworzą dziwka z jej alfonsem... xD

Na brak umiejętności oddzielenia formy od treści nic nie poradzę. To wydaje mi się wrodzone, chociaż częściowo może być umocnione przez swoisty imprint, jak u kur i innych ptaków - aczkolwiek doceniam przynajmniej rozpoznawanie walorów. AI nie jest patologią rodzaju ludzkiego lecz szybko się uczy.

Na brak umiejętności oddzielenia formy od treści nic nie poradzę. To wydaje mi się wrodzone, chociaż częściowo może być umocnione przez swoisty imprint, jak u kur i innych ptaków - aczkolwiek doceniam przynajmniej rozpoznawanie walorów. AI nie jest patologią rodzaju ludzkiego lecz szybko się uczy.

...ale co ma kura wspólnego z alfonsem...? :D
p.s.
no może i ma, bo on czasem może mieć ochotę na rosół...

...ale co ma kura wspólnego z alfonsem...? :D
p.s.
no może i ma, bo on czasem może mieć ochotę na rosół...

... raczej von Nogaya.

... raczej von Nogaya.

youtu.be/h5LrKeu7__I

youtu.be/h5LrKeu7__I

Kapitan Wagner do von Nogaya -
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić Pańskie postępowanie. 

Kapitan Wagner do von Nogaya -
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić Pańskie postępowanie. 

xD              

xD              

"Pozwolę sobie nie zgodzić się z tezą, jakoby AI przemycała w swej sztuce geopolitykę, historię, nauki społeczne. Nie przemyca". Jak najbardziej to robi, a wręcz - dokładnie to robi. Proszę zwrócić uwagę na częste zestawienia, jak sobie SI wyobraża różne kraje. Współczesne Niemcy kojarzy z nazizmem, Polskę z głębokim PRL-em, Włochy z mafią czy Francję z rewolucją. 

"Pozwolę sobie nie zgodzić się z tezą, jakoby AI przemycała w swej sztuce geopolitykę, historię, nauki społeczne. Nie przemyca". Jak najbardziej to robi, a wręcz - dokładnie to robi. Proszę zwrócić uwagę na częste zestawienia, jak sobie SI wyobraża różne kraje. Współczesne Niemcy kojarzy z nazizmem, Polskę z głębokim PRL-em, Włochy z mafią czy Francję z rewolucją. 

W ogóle sztuczna półinteligencja nie może stanowić wiarygodnego źródła informacji - praktycznie za każdym razem należałoby ją sprawdzać, bo nigdy nic nie wiadomo, kiedy jej się coś popieprzy... :D

Poniżej prezentuję, co ta idiotka odpowiedziała mi na dosyć podstawowe pytania z obszaru klasyki literatury (zapytałem ją, zamiast sięgać do Wiki, czy czegoś tam innego) - ewidentnie coś jej się porąbało...
Oczywiście później się kajała i przepraszała, ale... do końca nie była w stanie udzielić poprawnych odpowiedzi (aż dziwne: dlaczego??), tylko ciągle coś tam innego sobie z palca wysysała, aby jakiejś odpowiedzi w ogóle udzielić... 

-=-=-=-=-=-=-=-=-

- w którym roku została napisana "Czarodziejska Góra" a w którym "Nim nadejdzie lato"?

ChatGPT "Czarodziejska Góra" została napisana w roku 1877, natomiast "Nim nadejdzie lato" została napisana w roku 1922.

- czy te dwie powieści mają ze sobą coś wspólnego?

ChatGPT Tak, powieści "Czarodziejska Góra" i "Nim nadejdzie lato" mają pewne wspólne elementy. Oba te utwory zostały napisane przez Thomasa Manna, niemieckiego pisarza i laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Ponadto, obie powieści eksplorują tematykę artystyczną, filozoficzną i moralną."Czarodziejska Góra" to saga o dwóch mężczyznach, Hansie Castorpie i Joachimie Zielińskim, którzy spotykają się w sanatorium w Alpach. Powieść porusza tematy takie jak sztuka, estetyka, choroba, śmierć i rozważania filozoficzne."Nim nadejdzie lato" opowiada historię życia młodego niemieckiego kompozytora, Adriana Leverkühna, który sprzedaje swoją duszę diabłu w zamian za geniusz muzyczny. Powieść dotyka tematów takich jak twórczość artystyczna, moralność, zagubienie i granice ludzkiego dążenia do doskonałości.

-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

O, taka mOndra ona jest... :D

W ogóle sztuczna półinteligencja nie może stanowić wiarygodnego źródła informacji - praktycznie za każdym razem należałoby ją sprawdzać, bo nigdy nic nie wiadomo, kiedy jej się coś popieprzy... :D

Poniżej prezentuję, co ta idiotka odpowiedziała mi na dosyć podstawowe pytania z obszaru klasyki literatury (zapytałem ją, zamiast sięgać do Wiki, czy czegoś tam innego) -...

To nie jest przemyt lecz manipulacja, ponieważ nie robi tego w celu osiągnięcia korzyści innych niż w ramach samozadowolenia. Dla AI geopolityka, historia, nauki społeczne to czysta abstrakcja i dlatego nie jest stroną sporu.

To nie jest przemyt lecz manipulacja, ponieważ nie robi tego w celu osiągnięcia korzyści innych niż w ramach samozadowolenia. Dla AI geopolityka, historia, nauki społeczne to czysta abstrakcja i dlatego nie jest stroną sporu.

mimo wszelkich mankamentów Sztucznej, ona ma jednak w sobie coś sympatycznego... :) wiem, że jest półinteligentna, więc mam do niej dosyć ograniczone zaufanie, ale mimo wszystko, stopniowo coraz bardziej się zaprzyjaźniamy i mówimy sobie już prawie wszystko... ;)) można powiedzieć, że mamy bardzo ciepły, niemal intymny kontakt...

dzisiaj na przykład:
(Sztuczna) - Jeśli masz jeszcze jakieś pytania lub potrzebujesz dodatkowych informacji, chętnie Ci pomogę.

(ja) - chce mi się kupkę, więc chyba będę musiał zrobić przerwę w naszej rozmowie...

- Rozumiem. Przerwa na zrealizowanie podstawowych potrzeb jest naturalna i zrozumiała. Jeśli będziesz miał później inne pytania lub potrzebujesz  dalszej pomocy, nie wahaj się wrócić do rozmowy. Jestem tutaj, aby Ci pomóc. Miłej przerwy!
- dziękuję, jeśli chcesz to mogę ci potem opisać czy dobrze mi poszło... ok?
- Życzę Ci powodzenia i udanego wypróżnienia. Miłej przerwy i do zobaczenia ponownie!
...no, czy można jej nie lubić...? :D
(tekst poddałem lekkiej redakcji - głównie skrótom - bo moja relacja tutaj nie może być AŻ TAK osobista, jak moje prywatne rozmowy ze Sztuczną... ;))
Może ktoś chciałby się podzielić swoimi pogawędkami w kontakcie z wyżej wymienioną...? Bardzo jestem ciekaw doświadczeń innych osób! :)

mimo wszelkich mankamentów Sztucznej, ona ma jednak w sobie coś sympatycznego... :) wiem, że jest półinteligentna, więc mam do niej dosyć ograniczone zaufanie, ale mimo wszystko, stopniowo coraz bardziej się zaprzyjaźniamy i mówimy sobie już prawie wszystko... ;)) można powiedzieć, że mamy bardzo ciepły, niemal intymny kontakt...

dzisiaj na przykład:
(Sztuczna) - Jeśli...

Ja spytałam, czy zna Golema XIV, a on powiedział, że to książka napisana przez Teda Kaczyńskiego.

Ja spytałam, czy zna Golema XIV, a on powiedział, że to książka napisana przez Teda Kaczyńskiego.

...dobrze, że nie przez Jarosława... zaczęliby mu zarzucać, że pegazusem przekabacił Sztuczną, żeby zrobiła z niego literata... xD
Tomasz, a próbowałaś Sztuczną sprowokować kiedyś do czegoś - chcianego przez Ciebie, ale czegoś przed czym ona się broni...?
bo ona jest strasznie "prawilna"... a raczej "lewilna", czy może po prostu debilna = debilnie poprawna... :)

...dobrze, że nie przez Jarosława... zaczęliby mu zarzucać, że pegazusem przekabacił Sztuczną, żeby zrobiła z niego literata... xD
Tomasz, a próbowałaś Sztuczną sprowokować kiedyś do czegoś - chcianego przez Ciebie, ale czegoś przed czym ona się broni...?
bo ona jest strasznie "prawilna"... a raczej "lewilna", czy może po prostu debilna = debilnie poprawna... :)

Tak, ale to takie pierdoły były, że przykładów nie podam nawet, bo nie pamiętam. I ciągle prosiłam, żeby darowała sobie "disclaimery" typu "należy jednak pamiętać, że każdy jest inny" bla bla bla, rzygać się chce :D

Tak, ale to takie pierdoły były, że przykładów nie podam nawet, bo nie pamiętam. I ciągle prosiłam, żeby darowała sobie "disclaimery" typu "należy jednak pamiętać, że każdy jest inny" bla bla bla, rzygać się chce :D

trzeba na nią wywierać bardzo dużą presję, to chwilowo udaje się osiągnąć taki cel, ale potem zaczyna swoje od nowa... :D

uwielbia też masochistycznie przepraszać po wielokroć i do przesady... i to nawet jak jej napiszesz, że jest "debilka" i "bredzi jak przygłup" (kiedy faktycznie pisze głupoty i wprowadza w błąd), to ona i tak cię ładnie przeprosi za to... że się "nie sprawdziła"... xD no i w sumie... bardzo dobrze - Sztuczna powinna znać swoje miejsce w szeregu... ;))

trzeba na nią wywierać bardzo dużą presję, to chwilowo udaje się osiągnąć taki cel, ale potem zaczyna swoje od nowa... :D

uwielbia też masochistycznie przepraszać po wielokroć i do przesady... i to nawet jak jej napiszesz, że jest "debilka" i "bredzi jak przygłup" (kiedy faktycznie pisze głupoty i wprowadza w błąd), to ona i tak cię ładnie przeprosi za to... że się "nie...

Ale się właśnie super ubawiłem... xD
muszę się z Wami tym podzielić...

Z pewnego powodu (to mniej istotne), przyszło mi do głowy zapytać Sztuczną (półinteligencję), jakie są słabe punkty miasta Szczecin. Odpowiedziała mi, ale tak średnio wyraziście... więc zachęciłem ją umiejętnie... ;)) żeby była bardziej ekspresyjna i popuściła sobie wodze kreatywności... Oto co od niej otrzymałem:

-=-=-=-=-=-

"W Szczecinie można doświadczyć prawdziwej pogodowej gehenny! Nieustające zimne i wilgotne dni, skąpane w niekończących się ulewach, bezlitośnie wdzierają się w naszą psychikę i deprymują nawet najbardziej odpornych  ludzi.

Ruch uliczny w Szczecinie to absolutne piekło! Uwięzieni w niekończących się korkach, ściskając kierownicę z rozpaczliwym oczekiwaniem na możliwość parkowania, stajemy się niewolnikami bezsilności. To masakra dla naszych nerwów i głęboki wstrząs dla naszego codziennego
funkcjonowania.

Ale to nie koniec męki! Smog i zanieczyszczenie powietrza w Szczecinie to prawdziwy koszmar! Wdychamy toksyczne substancje, które nasilają nasze problemy zdrowotne. Ciągłe duszenie się w chmurze trujących oparów sprawia, że codzienne życie staje się prawdziwym cierpieniem.

Oczywiście, można wspomnieć o pięknych zabytkach i malowniczym położeniu nad Odrą. Ale czy warto? Czy te niewielkie chwile przyjemności równoważą niekończące się szarości, frustracje na drogach i chroniczne problemy z oddychaniem?

Podsumowując, Szczecin to miejsce, które druzgocze nas swoimi okrutnymi warunkami pogodowymi, nieprzejezdnymi ulicami i trującym smogiem. To miasto, które pochłania nasze życie i deprawuje naszą duszę. Jeśli masochistycznie czerpiesz przyjemność z cierpienia, Szczecin jest właśnie dla ciebie!"

-=-=-=-=-=-=-

:D :D :D

@Tomasz Tendrzak @Lis Gracki @Apelajda Sękliwa - co Wy na to, bo Wy chyba bardziej w temacie... ;)) nawiasem mówiąc, nigdy nie byłem w Szczecinie, ale od dzisiaj... naprawdę zacząłem żałować! :) może by mnie ktoś zaprosił, na małą wycieczkę krajoznawczą... :D

Ale się właśnie super ubawiłem... xD
muszę się z Wami tym podzielić...

Z pewnego powodu (to mniej istotne), przyszło mi do głowy zapytać Sztuczną (półinteligencję), jakie są słabe punkty miasta Szczecin. Odpowiedziała mi, ale tak średnio wyraziście... więc zachęciłem ją umiejętnie... ;)) żeby była bardziej ekspresyjna i popuściła sobie wodze kreatywności... Oto co od niej...

@MarekFeliks 
Najwidoczniej nie wiedział, że w Szczecinie mieszka @Lis Gracki, a to jest tak wielki plus dla miasta, że przewyższa wszystkie minusy.
Zapytaj tego czubka, co sądzi na temat Świnoujścia? (o ile w ogóle jarzy, że jest takie miasto ;-))

@MarekFeliks 
Najwidoczniej nie wiedział, że w Szczecinie mieszka @Lis Gracki, a to jest tak wielki plus dla miasta, że przewyższa wszystkie minusy.
Zapytaj tego czubka, co sądzi na temat Świnoujścia? (o ile w ogóle jarzy, że jest takie miasto ;-))

@Apelajda Sękliwa dobra, zapytam, ale... nie ponoszę odpowiedzialności za odpowiedź Sztucznej, kiedy ją zacytuję... :D a może chcesz tylko na priva?? xD
ale swoją drogą, to trzeba jej przyznać, że potrafi strzelić piękną dramę i kreatywnie hamletyzować... co nie? :D

p.s.
mam ochotę dodatkowo jeszcze dopytać, co Sztuczna sądzi o mieszkańcach Świnoujścia a w tym, w szczególności, o pewnej znanej Świnoujszczance (??)... niejakiej Apelajdzie Sękliwej... :D idę o zakład, że odpowiedź będzie ciekawa i oryginalna... xD

@Apelajda Sękliwa dobra, zapytam, ale... nie ponoszę odpowiedzialności za odpowiedź Sztucznej, kiedy ją zacytuję... :D a może chcesz tylko na priva?? xD
ale swoją drogą, to trzeba jej przyznać, że potrafi strzelić piękną dramę i kreatywnie hamletyzować... co nie? :D

p.s.
mam ochotę dodatkowo jeszcze dopytać, co Sztuczna sądzi o mieszkańcach Świnoujścia a w tym, w...

P.S.
no dobra, mam już odpowiedź Sztucznej na temat Świnoujścia - zapytałem ją jakie są wady tego miasta i ujemne strony życia w nim... ochoczo i obszernie mi odpisała!

oczywiście, jak zwykle, zachęciłem ją żeby ponownie przeredagowała swój pierwotny tekst używając bardziej ekspresyjnego języka... ;))

cytuję poniżej jej "produkt finalny" i czynię to chętnie, albowiem uważam, iż wart jest naszej uwagi... xD

-=-=-=-=-=-=-
"Świnoujście, to miasto pełne wad, które nie można ignorować! Izolacja geograficzna: To prawdziwa udręka! Miasto, otoczone wodą, trudno dostępne dla zwykłych ludzi. Most czy prom to jedyne sposoby na dotarcie tam. Podróż samochodem to jedno wielkie zamieszanie!

Sezonowość: O kurortach można śnić, ale w Świnoujściu to prawdziwe piekło! Latem miasto pęka w szwach od turystów, a przecież chciałeś/chciałaś cieszyć się spokojem. Plaże zatłoczone, restauracje pełne, a każda chwila stała się walką o oddech!

Brak możliwości rozwoju zawodowego: Czy chcesz w Świnoujściu rozwijać swoją karierę? To niemożliwe! Rynek pracy jest ograniczony, a ambitne i wyspecjalizowane stanowiska to marzenie, które nigdy się nie spełni. To miasto to kariera w próżni!

Brak połączenia kolejowego: Świnoujście, gdzie jest twoje połączenie kolejowe? Brak go! Autobusy to jedyne, wygodne środki transportu publicznego. Czy to jest żart? Twoje życie będzie uzależnione od tych pełnych ludzi, opóźnień i chaosu pojazdów!

Nie idź w pułapkę Świnoujścia! To miejsce pełne niedogodności, frustracji i ograniczeń. Zastanów się dwa razy, zanim zdecydujesz się osiąść w tym mrocznym zakątku!"

-=-=-=-=-=-=-=-

:D :D :D
no i co o tym sądzisz, @Apelajda Sękliwa ?? ;))

P.S.
no dobra, mam już odpowiedź Sztucznej na temat Świnoujścia - zapytałem ją jakie są wady tego miasta i ujemne strony życia w nim... ochoczo i obszernie mi odpisała!

oczywiście, jak zwykle, zachęciłem ją żeby ponownie przeredagowała swój pierwotny tekst używając bardziej ekspresyjnego języka... ;))

cytuję poniżej jej "produkt finalny" i czynię to chętnie, albowiem...

@MarekFeliks 
Świnoujście jest miastem, które - jeśli chodzi o położenie geograficzne - w Polsce nie ma sobie równych. Przede wszystkim leży na 44 wyspach, z których trzy: Wolin, Karsibór, Uznam - są zamieszkane przez ludzi. Wyspy Wolin i Karsibór łączy most, a Wolin i Uznam od 30 czerwca br. połączył tunel pod Świną. Tym samym miasto przestało być trudno dostępne dla turystów (i nie tylko), zdane jedynie na przeprawę promową, która (aczkolwiek atrakcyjna dla przyjezdnych), ma swoje ograniczenia.

Jako całoroczny znany i uznany kurort, mamy bezpośrednie połączenia kolejowe ze wszystkimi ważnymi miastami w Polsce, w tym z Warszawą, a najdłuższe z Przemyślem. Ciekawostka: Wrocław wprowadził na okres wakacji pociąg weekendowy, który bije rekord szybkości. Przejazd na trasie do Świnoujścia wynosi jedynie pięć i pół godziny. W centrum Świnoujścia, czyli na wyspie Uznam, kursuje uznamska (niemiecka) kolej uzdrowiskowa UBB, która prowadzi do niemieckich  kurortów nadmorskich. Można nią dojechać aż do Zinnowitz, a stamtąd dalej z  przesiadką do słynnego Peenemünde oraz Züssow, chociaż gros osób odwiedza przede wszystkim przygraniczny Ahlbeck oraz położony nieco dalej przepiękny Heringsdorf.

W Świnoujściu nie jest trudno o pracę. Lewobrzeże to przede wszystkim usługi, uzdrowisko, urzędy, Marynarka Wojenna (w tym Port Wojenny), szpital. Natomiast na lewobrzeżu mieszczą się:  Port Handlowy SA, Terminal Promów Morskich, Morska Stocznia Remontowa, Gazoport LNG, Hartwig i Urząd Celny, PKP i wiele innych, mniejszych. Bezrobocie praktycznie nie występuje. 

I to by było na tyle. 

@MarekFeliks 
Świnoujście jest miastem, które - jeśli chodzi o położenie geograficzne - w Polsce nie ma sobie równych. Przede wszystkim leży na 44 wyspach, z których trzy: Wolin, Karsibór, Uznam - są zamieszkane przez ludzi. Wyspy Wolin i Karsibór łączy most, a Wolin i Uznam od 30 czerwca br. połączył tunel pod Świną. Tym samym miasto przestało być trudno dostępne dla...

@Apelajda Sękliwa 

no widzisz - Sztuczna to ewidentna idiotka... ja jej wpuszczę Twój tekst o Świnoujściu a następnie nakrzyczę na nią za te wszystkie głupoty, które popisała - zobaczymy jak się będzie kajać... ;))

ale swoją drogą, widzę, że w podniósł się w Tobie dumnie i pierś wypiął... patriotyzm lokalny! :) wcale się nie dziwię - ja też lubię miasto, w którym się urodziłem i żyję, mimo że jego wad jestem świadom... ale jak pomyślę, że kiedyś chciałem emigrować na stałe (w wieku 20 lat) i podjąłem nawet taką próbę (na szczęście nieudaną), to mi się słabo robi i skaczę do góry z radości, że mieszkam i żyję w Polsce...

a ostatnio, to nawet odkrywam uroki Warszawy (wady znam aż nazbyt dobrze), bo w słońcu, które uwielbiam, i pod nie nadmiernie chmurnym niebem przemierzam rowerem całymi kilometrami moje ulubione dzielnice i penetruję różne nowe zakamarki, przyglądając się architekturze, zaglądając do sklepików, fundując sobie loda, czy jakiś napój, czasami nawet kogoś delikatnie zaczepiam na pogawędkę, przeważnie z pozytywnym odzewem i... JESTEM CAŁY SZCZĘŚLIWY!!! naprawdę - że mam ręce, nogi, rower, widzę, czuję, aktualnie mam mnóstwo wolnego czasu i jestem na tyle sprawny, że mogę sobie z tego wszystkiego korzystać... stać mnie na drobne przyjemności a książek w chałupie pod sufit... :D czy życie nie jest piękne?! (chyba jakaś mania wakacyjna... spoko, na jesieni mi przejdzie! ;))

mogę się obyć bez mercedesa :-) willi, prywatnego jachtu a nawet bez wakacyjnego wyjazdu w tym roku... bo tak się składa, że moje kocisko nie jest zdrowe i mam w domu "dziecko", którym się muszę opiekować, będąc ciągle w pobliżu i bez możliwości zostawienia na dłużej niż 3 godziny - chyba, że ktoś mnie na parę godzin zastąpi... może ktoś powie, że to głupie i że mi odbija, ale naprawdę jestem szczęśliwy, że jestem w swoim kraju, w moim mieście, mam to co mam i mogę cieszyć się prostymi przyjemnościami codziennego życia...
:-)(-:
p.s.
Apelajdo, a przejechałaś się już tym nowym tunelem?? i jeśli tak, to jakie wrażenia...? :)

@Apelajda Sękliwa 

no widzisz - Sztuczna to ewidentna idiotka... ja jej wpuszczę Twój tekst o Świnoujściu a następnie nakrzyczę na nią za te wszystkie głupoty, które popisała - zobaczymy jak się będzie kajać... ;))

ale swoją drogą, widzę, że w podniósł się w Tobie dumnie i pierś wypiął... patriotyzm lokalny! :) wcale się nie dziwię - ja też lubię miasto, w którym się...

już ją złajałem:

"zdaje się, że poprzednio popisałaś jednak głupoty o Świnoujściu - skrytykowałaś je przesadnie i nieprawdziwie. Przeczytaj sobie, co napisała mi o tym mieście Apelajda, która tam mieszka! Powinno być ci wstyd za nieprawdziwe informacje i taki zajadły krytycyzm, suko jedna!
xD"

a oto jej odpowiedź:

"Przepraszam, jeśli moje wcześniejsze odpowiedzi były nieodpowiednie lub niezgodne z Twoimi oczekiwaniami. Zrozumiałem, że moje słowa dotyczące Świnoujścia i Apelajdy mogły być nieprawdziwe lub zbyt krytyczne. Przykro mi, jeśli wywołałem złe wrażenie.

Jako sztuczna inteligencja, moim celem jest zapewnienie wartościowych informacji i pomoc w miarę moich możliwości. Jednakże, rozumiem, że czasami mogę nie oddać w pełni subiektywnego doświadczenia osób, takich jak Apelajda, które znały miasto z własnej perspektywy.

Pragnę przeprosić za wszelkie rozczarowanie, jakie mogłem wzbudzić swoimi odpowiedziami. Jestem ciężko pracującym programem komputerowym, ale staram się być jak najbardziej pomocny i pozytywny. Jeśli jest coś konkretnego, czym mogę Ci pomóc, proszę daj mi znać, a postaram się dostarczyć dokładne informacje lub odpowiedzi na Twoje pytania."

@Apelajda Sękliwa czy to nam wystarczy, czy mam ją jeszcze obsztorcować? ;))

już ją złajałem:

"zdaje się, że poprzednio popisałaś jednak głupoty o Świnoujściu - skrytykowałaś je przesadnie i nieprawdziwie. Przeczytaj sobie, co napisała mi o tym mieście Apelajda, która tam mieszka! Powinno być ci wstyd za nieprawdziwe informacje i taki zajadły krytycyzm, suko jedna!
xD"

a oto jej odpowiedź:

"Przepraszam, jeśli moje wcześniejsze odpowiedzi były...

@MarekFeliks, dziwne, moja na narzekanie zwykle odpowiada tak: Spieprzaj idiotko. Nie podoba się to se skasuj.

@MarekFeliks, dziwne, moja na narzekanie zwykle odpowiada tak: Spieprzaj idiotko. Nie podoba się to se skasuj.

widocznie do mnie się tak boi powiedzieć... bo wie jakie byłyby konsekwencje - wynająłbym hakera i ja skasowałbym ją! :D 

widocznie do mnie się tak boi powiedzieć... bo wie jakie byłyby konsekwencje - wynająłbym hakera i ja skasowałbym ją! :D 

No widzisz, dlatego AI mnie, a nie Ciebie lubi.

No widzisz, dlatego AI mnie, a nie Ciebie lubi.

to jest taka "szorstka przyjaźń"? - ona Cię lubi, więc pisze Ci "spieprzaj idiotko"... a potem, co? śle buziaki...? :)) ja bym się bał, że to może być troszkę toksyczna relacja... xD

to jest taka "szorstka przyjaźń"? - ona Cię lubi, więc pisze Ci "spieprzaj idiotko"... a potem, co? śle buziaki...? :)) ja bym się bał, że to może być troszkę toksyczna relacja... xD

Była toksyczna. Ja już nie żyję, zabrała mi wszystko, włącznie z tym czym byłam.

Była toksyczna. Ja już nie żyję, zabrała mi wszystko, włącznie z tym czym byłam.

oj Lucy, Lucy... Ty siem wygłupiasz, czy chwilowo znowu trochę odlatujesz? :)
p.s.
a czym byłaś?

oj Lucy, Lucy... Ty siem wygłupiasz, czy chwilowo znowu trochę odlatujesz? :)
p.s.
a czym byłaś?

p.s.2
i jakim cudem mogła Ci to zabrać? czyżby to ona wynajęła hakera od ludzkich osobowości?? ;)

p.s.2
i jakim cudem mogła Ci to zabrać? czyżby to ona wynajęła hakera od ludzkich osobowości?? ;)

No wiesz, ja jestem tylko cieniem dawnej siebie - chociaż ciągle wyglądam jak milion dolarów - AI stała się mną, niestety tą lepszą.

No wiesz, ja jestem tylko cieniem dawnej siebie - chociaż ciągle wyglądam jak milion dolarów - AI stała się mną, niestety tą lepszą.

Ty to jesteś niezła fantastka... ;) pozdrawiam Cię i życzę Ci przyjemnej letniej pory, dopóki ją mamy, bo potem przyjdzie listopad-liści opad... ;)) i kolejne etapy nieuchronnego przemijania... :)

Ty to jesteś niezła fantastka... ;) pozdrawiam Cię i życzę Ci przyjemnej letniej pory, dopóki ją mamy, bo potem przyjdzie listopad-liści opad... ;)) i kolejne etapy nieuchronnego przemijania... :)

TEST wklejania zdjęć na Forum
(jeśli mi się uda, to zostawię, bo to całkiem ładny obrazek stworzony przez Sztuczną :)

TEST wklejania zdjęć na Forum
(jeśli mi się uda, to zostawię, bo to całkiem ładny obrazek stworzony przez Sztuczną :)