forum Oficjalne Aktualności
Książki o świętach i Świętym Mikołaju, które zekranizowano
Z okazji mikołajek przygotowaliśmy wyjątkowe zestawienie w ramach cyklu „Najpierw książka, później film”. Piszemy w nim o książkach o Świętym Mikołaju i tych zawierających inne świąteczne motywy, po które warto sięgnąć szczególnie w grudniu.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [10]
Uwielbiam oglądać filmy świąteczne, ale nie wiem czy znam sporo tych, co zostały zekranizowane. 'Opowieść wigilijną' widziałam już prawie we wszystkich możliwych wariantach (jeszcze mnie czekają tegoroczne ekranizacje i niebawem sztuka w teatrze). 'Dziennika Bridget Jones' nie zaliczyłabym do kategorii filmów świątecznych, do książki nie wracałam, ale na pewno wiele razy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejTeż oglądałam "Opowieść wigilijną" w różnych wersjach. W tym roku wzięłam pod lupę wariant z 1935 roku i kiedy wyjdę z mojej fazy oglądania biało-czarnych filmów, zerknę sobie na wersję z 1999 roku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamKocham czytać książki. Jednak w grudniu następuje coś przedziwnego- nagle się okazuje, że grudzień minął a ja nie przeczytałam żadnej świątecznej książki. Nadrabiam za to filmami. Pora to zmienić, dziękuję za propozycje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamOjej! A gdzie "Wiedzmikołaj" według Terry Pratchetta? No gdzie!? I książka i dwuczęściowy film przecież był!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamOj tak, "Wiedźmikołaj" to jedna z niewielu książek o świętach, która naprawdę mi się podoba :) to są święta w stylu Terrego Pratchetta, czyli okraszone dużą dozą ironii :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamNaprawdę nie wiedziałam, że Ekspres Polarny miał swój książkowy pierwowzór. Nie znaczy to jednak, że po niego sięgnę i zacznę go czytać, gdyż zdecydowanie wystarczy mi film. A Opowieść Wigilijna, Grinch i Dziadek do orzechów to już świąteczne klasyki, tą pierwszą zamierzam przeczytać, by zadbać o świąteczną atmosferę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamOpowieść wigilijna jedna z moich najbardziej ukochanych książek🙂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamJak ja kocham te świąteczne książki... Natomiast jako dziecko bałam się opowieści Dickensa czy braci Grimm, strasznie mocno je przeżywałam i nawet teraz, po latach z pewnym dystansem do nich wracam. Tak bardzo wryły się w pamięć i świadomość małego dziecka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamZapraszam do dyskusji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam