Powieści Pani Salik nie czytałem, ale opowiadanie Cholewy jest tak prymitywne i łopatologiczne, że wstyd mi za ten wynik. Banalne, oczywiste i żenująco prostackie.

Powieści Pani Salik nie czytałem, ale opowiadanie Cholewy jest tak prymitywne i łopatologiczne, że wstyd mi za ten wynik. Banalne, oczywiste i żenująco prostackie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Książki samego Zajdla w moich licealnych, ponurych dość czasach, mimo, że wpychały głębiej w depresyjne odmęty, jakoś tłumaczyły totalitaryzm. Były nowocześniejsze od Orwella. Nie wiem, czy po Radku Raku ktoś znajdzie jakąś nową, świeżą ścieżkę... Póki co, wszyscy jakoś utknęli w swoich "uniwersach", kontynuacjach... Znów -  "Agla" Raka jest wyjątkiem od dość przeciętnej reguły... No, zobaczymy

Książki samego Zajdla w moich licealnych, ponurych dość czasach, mimo, że wpychały głębiej w depresyjne odmęty, jakoś tłumaczyły totalitaryzm. Były nowocześniejsze od Orwella. Nie wiem, czy po Radku Raku ktoś znajdzie jakąś nową, świeżą ścieżkę... Póki co, wszyscy jakoś utknęli w swoich "uniwersach", kontynuacjach... Znów -  "Agla" Raka jest wyjątkiem od dość przeciętnej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Umarłam z nudów czytając "Płomień". Ale prawda też, że w tym roku nie było z czego wybierać. Udało mi się przeczytać większość nominowanych powieści i gdybym musiała głosować, miałabym duży problem.

Umarłam z nudów czytając "Płomień". Ale prawda też, że w tym roku nie było z czego wybierać. Udało mi się przeczytać większość nominowanych powieści i gdybym musiała głosować, miałabym duży problem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post