forum Oficjalne Aktualności
Seria o Winnetou rasistowska? Książki znikają z Niemiec
Gdyby żył, Niemiec Karol May być może swoje niezadowolenie wyraziłby w jednym z tweetów albo postów na Facebooku. Książki o fikcyjnym indiańskim wodzu Winnetou znikają bowiem z jego ojczyzny. Kultowy bohater literatury dla dzieci wkrótce może przyblaknąć w pamięci naszych sąsiadów zza zachodniej granicy. Niemiecki wydawca legendarnego cyklu, Ravensburger Verlag, wycofuje pozycje z rynku. Powodem jest gorąca dyskusja o stereotypach rasowych, które zdaniem części jej uczestników utrwala lektura przygód rdzennego Amerykanina.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [115]
Jezu, nie piszcie głupot! Żeby "Lubimy czytać" nakręcało dramę wokół Karola Maya... Posłuchajcie. TU NIE CHODZI O KSIĄŻKĘ! Skandal rozwinął się wokół najnowszej EKRANIZACJI prozy Karola Maya, nie samej serii. To film okazał się stereotypowy i krzywdzący, w związku z czym JEDEN WYDAWCA (a nie całe Niemcy) podjął decyzję o wycofaniu się z NAJNOWSZEJ EDYCJI książki (a nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Książek nie czytałam, jakoś się nie złożyło, ale zgadzam się z opiniami, że odrzucanie takich tekstów nie ma sensu, one pokazują jakiś obraz świata i podejścia do ludzi, który, nawet jeśli był niesprawiedliwy, warto znać, żeby nie powielać pewnych wzorców. Zamiast tego warto jednocześnie proponować książki czy filmy, które pokazują temat z innej strony.
I jeszcze jako...
Książki nie powinno się wycofywać, wystarczy zestawić ją z innymi publikacjami/ wywiadami z rdzennymi Amerykanami, by pokazać szerszą perspektywę i podkreślić, że zawiera przestarzałe lub przekłamane treści. Jeśli chodzi o jakikolwiek film o grupach etnicznych czy narodowościach, to widzę dwa wyjścia - albo całkowicie przekazać im pałeczkę, niech sami opowiadają swoje...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejTo jest ciekawe, bo Autor opisywał Niemców w samych superlatywach, Old Shatterhand przecież był Niemcem, i wielu napotykanych przez bohaterów osadników było Niemcami... to jedynie mi przeszkadzało w książce. Natomiast opisy Dzikiego Zachodu, przygód i bohaterskich wojowników,... przecież to powinni czytać młodzi ludzie i brać przykład.. to byli prawdziwi faceci , według...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejJakiś czas temu co podobnego zdaje się pisano o "W pustyni i w puszczy", prawda? Wiadomo, że to książki z innej epoki, postrzeganie świata przez te sto lat się diametralnie zmieniło, ale to właśnie czyni te pozycje ciekawymi. Teraz wszystko chce się polaryzować przykrywając to na dodatek poprawnością polityczną, aż do grubej przesady, a efekt robi się zgoła odwrotny od...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Miałem napisać jakiś wywód w komentarzu, ale skasowałem wszystko i skomentuję jednym słowem:
żenada.
Zaczynam jednak kompletować biblioteczkę póki są stare, oryginalne wydania. Potem już tylko będzie można czytać w jedynym-słusznym-stylu.
Zaczynam wierzyć, że najbardziej rasistowskie są działania antyrasistowskie.
To tak jakby śmiać się z naszych rodziców, że ich pierwszym telefonem była Nokia, bo niby dlaczego wtedy nie kupili iPhone'a 13? Dlaczego patrzymy na dawne dzieła przez pryzmat współczesnych norm i narzekamy, że ówcześni ich nie przestrzegali (choć nawet nie mieli takiego zamiaru...). Kolejna żałosna historyjka, która sama strzela sobie i swoim ideom w kolano.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamOjej. Ręce opadają. Ciekawe jest to, że jak była afera o czarną Annę Boleyn, to argumentem lewicowych aktywistów było pouczenie wszelkiej maści rasistów, że to nie dokument, tylko serial i reżyser może fantazjować do woli. Do tego dobitnie dali do zrozumienia, że tylko debile oczekują prawdy historycznej od zwykłego serialu. Dziś Julki twierdzą, że jednak Winnetou
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejNo cóż, czas na nowy indeks ksiąg zakazanych. Za takiego Maya na przykład kolebka judasza a następnie stosik.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamWłaśnie czytam Winnetou i miałam myśl, że w dzisiejszych czasach ta lektura, by nie przeszła i proszę wywołałam wilka z lasu. A przecież w znanej bajce Disney'owskiej bohaterowie śpiewają "zastrzelić Indianina, to pomysł nie jest zly". A bajka dostępna na platformie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamCzy to nie piosenka z Pocahontas? Bo akurat w tej bajce ta postawa jest bardzo wyraźnie potępiona ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam