Minęło kilka dni od śmierci pani Kossakowskiej i żadna ze stacji informacyjnych nie podała tej informacji. Przecież to była jedna z najlepszych polskich pisarek. Jestem tym oburzona!

Minęło kilka dni od śmierci pani Kossakowskiej i żadna ze stacji informacyjnych nie podała tej informacji. Przecież to była jedna z najlepszych polskich pisarek. Jestem tym oburzona!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moglibyście chociaż przy takiej tragedii ogarniać nazewnictwo. Grzędowicz nie pisze fantasy. On pisze fantastykę, to dość znaczna różnica. I Kossakowska, i Grzędowicz na wszystkich spotkaniach, na których byłam, podkreślali ten fakt, bo żadne z nich nie jest twórcą "czystym gatunkowo". "Pan lodowego ogrodu" to science fantasy, "Hel-3" nawiązuje do polskiej tradycji fantastyki socjologicznej (czyli SF), a "Grillbar Galaktyka" Kossakowskiej to space opera, która w tym przypadku jest gdzieś pomiędzy gatunkami.

Moglibyście chociaż przy takiej tragedii ogarniać nazewnictwo. Grzędowicz nie pisze fantasy. On pisze fantastykę, to dość znaczna różnica. I Kossakowska, i Grzędowicz na wszystkich spotkaniach, na których byłam, podkreślali ten fakt, bo żadne z nich nie jest twórcą "czystym gatunkowo". "Pan lodowego ogrodu" to science fantasy, "Hel-3" nawiązuje do polskiej tradycji...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jeszcze wczoraj po południu, przeglądając internetowy katalog naszej biblioteki, sprawdzałam czy nie doszły jakieś nowe pozycje tej autorki. A wieczorem... szok, niedowierzanie i to dziwne uczucie gdy uświadomiłam sobie, że już żadnych nowości nie będzie. Co najwyżej wznowienia. Co prawda nigdy nie byłam wielką fanką Zastępów Anielskich, ale zachwyciły mnie "Takeshi" i "Zakon Krańca Świata" i właśnie na kontynuacje tych cykli czekałam. Niestety... 

Jeszcze wczoraj po południu, przeglądając internetowy katalog naszej biblioteki, sprawdzałam czy nie doszły jakieś nowe pozycje tej autorki. A wieczorem... szok, niedowierzanie i to dziwne uczucie gdy uświadomiłam sobie, że już żadnych nowości nie będzie. Co najwyżej wznowienia. Co prawda nigdy nie byłam wielką fanką Zastępów Anielskich, ale zachwyciły mnie "Takeshi" i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wstrząsające i nie do uwierzenia. Miałam okazję widzieć i posłuchać Panią Maję podczas jej prelekcji na Pyrkonie 2018. Dostałam nawet od niej autograf na moim "Siewcy wiatru". Bardzo ciepła i pozytywna osoba, a przede wszystkim wspaniała pisarka. To nieodżałowana strata dla polskiej kultury, nie wspominając już o bliskich, którym składam szczere kondolencje. 

Wstrząsające i nie do uwierzenia. Miałam okazję widzieć i posłuchać Panią Maję podczas jej prelekcji na Pyrkonie 2018. Dostałam nawet od niej autograf na moim "Siewcy wiatru". Bardzo ciepła i pozytywna osoba, a przede wszystkim wspaniała pisarka. To nieodżałowana strata dla polskiej kultury, nie wspominając już o bliskich, którym składam szczere kondolencje. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Trzasnęła mną ta wiadomość. Autorkę znam z jej anielskiego cyklu, którego początkowe tomy kocham miłością wielką. Straszliwa szkoda, że już nic jej pióra nie dane nam będzie przeczytać.

Trzasnęła mną ta wiadomość. Autorkę znam z jej anielskiego cyklu, którego początkowe tomy kocham miłością wielką. Straszliwa szkoda, że już nic jej pióra nie dane nam będzie przeczytać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Tragedia... Żałuję, iż dowiaduję się o autorce w taki sposób. A dla rodziny i Pana Grzedowicza wyrazy współczucia i dużo, dużo siły.

Tragedia... Żałuję, iż dowiaduję się o autorce w taki sposób. A dla rodziny i Pana Grzedowicza wyrazy współczucia i dużo, dużo siły.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

widziałam wczoraj na Facebook'u tę informację. Nie znałam Pani Mai Kossakowskiej, ale głębokie wyrazy współczucia dla męża i całej rodziny. bardzo mi smutno. 

widziałam wczoraj na Facebook'u tę informację. Nie znałam Pani Mai Kossakowskiej, ale głębokie wyrazy współczucia dla męża i całej rodziny. bardzo mi smutno. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie byłam fanką twórczości Pani Maji, ale ta wiadomość mną wstrząsnęła. Sypią się fundamenty Polskiej Fantastyki. Trzymam kciuki o zdrowie Pana Grzędowicza. Wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje.

Nie byłam fanką twórczości Pani Maji, ale ta wiadomość mną wstrząsnęła. Sypią się fundamenty Polskiej Fantastyki. Trzymam kciuki o zdrowie Pana Grzędowicza. Wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wielka szkoda. Mogła napisać jeszcze tyle świetnych książek. Ewidentnie anioły chciały ją mieć u siebie

Wielka szkoda. Mogła napisać jeszcze tyle świetnych książek. Ewidentnie anioły chciały ją mieć u siebie

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nigdy (chyba) nie czytałem nic jej autorstwa, cykl Upiór Południa leży odłogiem do przeczytania, doczeka się, jak wszystko, chyba, że mnie braknie, te anielskie cykle nie mój typ, ale może w jakiejś antologii spotkałem, i nie raz spotkam. Nazwisko/osoba/autorka mi znana, szkoda, że Jej twórczość będę tak świadomie poznawał dopiero po Jej śmierci... Szkoda dziewczyny... S.w.P.

Nigdy (chyba) nie czytałem nic jej autorstwa, cykl Upiór Południa leży odłogiem do przeczytania, doczeka się, jak wszystko, chyba, że mnie braknie, te anielskie cykle nie mój typ, ale może w jakiejś antologii spotkałem, i nie raz spotkam. Nazwisko/osoba/autorka mi znana, szkoda, że Jej twórczość będę tak świadomie poznawał dopiero po Jej śmierci... Szkoda dziewczyny... S.w.P.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post