Kot w pustym mieszkaniu

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
ze tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.

Kot w pustym mieszkaniu

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

allison: Wielcy odchodzą...
I - niestety - nie ma kto ich zastąpić.

Nie przesadzajmy. Co chwilę rodzi się ktoś i ktoś umiera. Dotyczy to i wielkich, i maluczkich.
Czy gdyby Szekspir żył do dzisiaj, wciąż tworzyłby dzieła na takim samym poziomie? Może to dobrze, że wielcy też umierają. Dzięki temu zostają wciąż takimi, jak w dniach wielkości, a i tak żyją w swoich dziełach.

allison: Wielcy odchodzą...
I - niestety - nie ma kto ich zastąpić.

Nie przesadzajmy. Co chwilę rodzi się ktoś i ktoś umiera. Dotyczy to i wielkich, i maluczkich.
Czy gdyby Szekspir żył do dzisiaj, wciąż tworzyłby dzieła na takim samym poziomie? Może to dobrze, że wielcy też umierają. Dzięki temu zostają wciąż takimi, jak w dniach wielkości, a i tak żyją w swoich dziełach.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wielcy odchodzą...
I - niestety - nie ma kto ich zastąpić.

Wielcy odchodzą...
I - niestety - nie ma kto ich zastąpić.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Z całego okresu nauki to właśnie jej wiersz pamiętam do dziś i został on już wspomniany w pierwszym poście :)

Z całego okresu nauki to właśnie jej wiersz pamiętam do dziś i został on już wspomniany w pierwszym poście :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jak łatwo nam oceniać innych, wydawać wyroki....

Wisława Szymborska była przede wszystkim wielką poetką o niezwykłej wrażliwości,wnikliwości spojrzenia na życie.
Jej poezja, dzięki Bogu nieśmiertelna, zawsze będzie nam to przypominać.

Jak łatwo nam oceniać innych, wydawać wyroki....

Wisława Szymborska była przede wszystkim wielką poetką o niezwykłej wrażliwości,wnikliwości spojrzenia na życie.
Jej poezja, dzięki Bogu nieśmiertelna, zawsze będzie nam to przypominać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Odeszła ale pozostawiła po sobie wiersze, które sprawią ,że pamięć o niej będzie trwać.

Odeszła ale pozostawiła po sobie wiersze, które sprawią ,że pamięć o niej będzie trwać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

kryptonite: Na początku nie chciałam uwierzyć, kiedy wieczorem zobaczyłam informację o śmierci Wisławy Szymborskiej. Śmierć dotknie w końcu każdego z nas, ale niektórzy pozostaną nieśmiertelni.

Pięknie powiedziane.
Wspaniały człowiek i wielka pisarka, dziękujemy jej za cudowne wiersze.

kryptonite: Na początku nie chciałam uwierzyć, kiedy wieczorem zobaczyłam informację o śmierci Wisławy Szymborskiej. Śmierć dotknie w końcu każdego z nas, ale niektórzy pozostaną nieśmiertelni.

Pięknie powiedziane.
Wspaniały człowiek i wielka pisarka, dziękujemy jej za cudowne wiersze.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Na początku nie chciałam uwierzyć, kiedy wieczorem zobaczyłam informację o śmierci Wisławy Szymborskiej. Śmierć dotknie w końcu każdego z nas, ale niektórzy pozostaną nieśmiertelni.

Na początku nie chciałam uwierzyć, kiedy wieczorem zobaczyłam informację o śmierci Wisławy Szymborskiej. Śmierć dotknie w końcu każdego z nas, ale niektórzy pozostaną nieśmiertelni.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post