forum Oficjalne Aktualności
Milczenie Thomasa Harrisa
Niegdyś Stephen King zastanawiał się, co robią pisarze, kiedy nie piszą. „Wyplatają dywany?”, pytał z niekłamaną irytacją. Dodał jednak, że o ile dla niego sam proces twórczy to czysta radocha, tak dla Thomasa Harrisa literatura jest źródłem prawdziwej udręki.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [9]
Większość artykułu napisana profesjonalnie, ale ostatni akapit zupełnie do reszty stylem nie przystaje. Czytając go, miałem wrażenie, że stworzył go jakiś nastolatek, który nie dotarł do matury i męczy się właśnie z wypracowaniem z języka polskiego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak dla mnie, lepsze dłuższe przerwy i finalnie literacka perełka, niż....mrozowanie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAbslutnie się nie zgadzam z oceną "Hannibala" - dla mnie książka jest świetna, może nawet lepsza od "Milczenia", a zakończenie to już odlot zupełny (Doktor i Clarice zostają kochankami). Zapewne złą opinię temu dziełu urobił film, którego scenarzystę najchętniej wysłałbym na kozetkę do Lectera, a wiadomo - mało kto w tym kraju naprawdę coś czyta i film często bywa uznawany...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Może, kiedy nie piszą, zajmują się swoimi zainteresowaniami, pasjami, nawet swoją podstawową pracą, albo po prostu... odpoczywają? Stephen King, którego bardzo lubię, napisał bardzo dużo książek i nawet jeśli większość stała się bestsellerami to nie każda jest równie dobra.
Tezeusz znalazł kiedyś wyjście dzięki kłębkowi wełny, a mit o Ariadnie stał się inspiracją dla...
Ja naprawdę nie rozumiem tego ciśnienia jaki czytelnicy nakładają na pisarzy. Przecież oni też są tylko ludźmi i często bywają zmęczeni, na pewno nie bywają natchnieni non stop, to ,że jednym udaje się napisać kilka bestsellerów z rzędu a inni wydadzą jeden a reszta to już kiepskie pisadła no cóż, życie. Nie ma co się spinać. Naprawdę pisarstwo to ciężka sprawa, a już na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZgadzam się w pełni. W końcu pisarstwo to też forma sztuki, a więc bez weny i dobrego pomysłu jest mało możliwe stworzenie czegokolwiek. Oby Harris był w dobrym zdrowiu psychicznym. Książki mnie nie powaliły ale na pewno warto przeczytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post