forum Oficjalne Aktualności
Superbohater o tysiącu twarzy
Bartek Czartoryski sprawdza, jak dobrze znamy komiksowych superbohaterów: Supermana, Batmana czy Wolverine’a.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [8]
Superman / Batman: Wrogowie publicznicałkiem mi się podobało, ale i tak nawet w połowie nie umywa się do ww wspomnianego Batman - Ziemia Jeden: Tom 1 -- jeden z najlepszych komiksów jaki czytałam. i koniecznie muszę przeczytać Harleen
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejAmerykańskie komiksy o superbohaterach są dla mnie nieaudialnym ekwiwalentem podobnego kulturowo naszego endemicznego fenomenu, czyli disco polo. Oczywiście z zachowaniem stosownych proporcji, bo Zenek Martyniuk jest jednak Supermanem na skalę naszych możliwości... Cóż, taka forma przekazu też jest pewnie potrzebna...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post.... a mimo to postanowiłeś zajrzeć do artykułu na temat komiksów tylko po to żeby porównać gatunek powieści graficznej do gatunku disco polo. ciekawe..
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW ostatnich latach przeczytałam wszystkie komiksy z serii Wielka Kolekcja Komiksów Marvela, były wśród nich lepsze i gorsze, ale każdy w jakiś sposób mnie zainteresował. Pamietam, że Wolverine: Staruszek Logan był jednym z tych, które bardziej mi się spodobały :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postStaruszek Logan nawet mi przypadł do gustu. Trochę wstyd, że nie znam za dobrze polskiego komiksu, ale może uda mi się to nadrobić. Natomiast wiedziony sentymentem zacząłem gromadzić kolejne tomy serii Punisher MAX. O ile wydane są pięknie, to zawiódł mnie poziom scenariuszy i dialogi. A także wyjątkowo statyczne wykorzystanie powierzchni poszczególnych plansz. Przypominają...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa zawsze lubiłem Super Mana.A najmniej Batmana.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Świat komiksów Marvela i DC jest wielce rozbudowany, ale niestety czasem prowadzi to do przedziwnych i często wręcz niesmacznych historii. Tak się dzieję jak twórcy dadzą się ponieść wyobraźni chcąc stworzyć (być może na siłę) coś zupełnie nowego i oryginalnego.
Według mnie najlepsze komiksy to takie gdzie mamy jednego bohatera. Wtedy osoby pracujące nad takim komiksem...