Możliwość zadania Pani pytania jest dla mnie prawdziwym zaszczytem. Jeżycjada towarzyszyła mi w dzieciństwie i nawet w chwilach głębokiej chandry wywoływała uśmiech. Dziękuję za nią.

1. Cofając się do początku wszystkiego, czy pamięta Pani dzień, chwilę, w której Jeżycjada się narodziła? Co było pierwsze: postać, zarys jakiejś historii, miejsce?

2. Pisarz ma niekiedy ogromną moc oddziaływania na czytelnika. Czy Pani miała jakiś cel? Niesienie rozrywki, pociechy, czułości albo wiedzy?

3. Na pewno dla wielu dojrzewających ludzi była Pani mentorką, wykorzystywała Pani ten fakt do świadomego przemycania porad i ostrzeżeń? Zdarzało się układać historie pod prawdy, które Pani chciała przekazać?

4. Pytanie nietuzinkowe, ale czuję ogromną potrzebę by je zadać. Często mówiąc o Jeżycjadzie porównuję ją do przytulenia się do ciepłej piersi kochającej babci. Zgodzi się Pani z tym stwierdzeniem?

5. Bohaterowie Pani książek niejednokrotnie zaskakiwali mnie swoją wiedzą. Mówili o teatrze, literaturze, filozofii, antyku (ach, łacińskie sentencje), a nawet fizyce. Czy te dziedziny pokrywają się z Pani zainteresowaniami?

6. Jak udało się Pani nie pogubić w tym rozbudowanym drzewie genealogicznym, w tym labiryncie historii, układance wątków? Jak unikała Pani ślepych uliczek, zamykających drogę dalszego budowania wątku i powodowania nieścisłości w fabule? Jak połączyła to Pani w logiczną całość?

7. Zakończenie serii. Czym jest dla Pani? Dumą z dobrze wykonanego zadania czy łzami i smutkiem, bo to już koniec?

Możliwość zadania Pani pytania jest dla mnie prawdziwym zaszczytem. Jeżycjada towarzyszyła mi w dzieciństwie i nawet w chwilach głębokiej chandry wywoływała uśmiech. Dziękuję za nią.

1. Cofając się do początku wszystkiego, czy pamięta Pani dzień, chwilę, w której Jeżycjada się narodziła? Co było pierwsze: postać, zarys jakiejś historii, miejsce?

2. Pisarz ma niekiedy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dzień dobry!

Ja nie mogę nazwać się wieloletnią wielbicielką "Jeżycjady", ponieważ rodzinę Borejków poznałam dopiero kilka miesięcy temu, ale jest to jedynie dowód na to, że to opowieść absolutnie wyjątkowa i ponadczasowa. Wciąż potrafiąca oczarować. Nie mogłabym zatem przejść obojętnie wobec możliwości zadania Pani kilku pytań!
I jestem ciekawa, jakie pytanie sama zadałaby Pani swojemu ulubionemu autorowi. Lub czy jest coś, co szczególnie Panią zastanawia podczas czytania książek jako „koleżankę po fachu”?

2. „Jeżycjadę” porównałabym do „leku na całe zło”. Czy jest taka książka lub seria, która, podobnie jak dla nas Jeżycjada”, jest dla Pani pocieszeniem i która przytula w złych chwilach?

3. Moje trzecie pytanie brzmi: jak zmieniła Panią „Jeżycjada” - czy rozwinęła jakieś cechy charakteru lub przekształciła sposób patrzenia na świat?

4. Jak wyglądałoby Pani życie, gdyby „Jeżycjada” nigdy nie powstała, a Pani nie zajmowała się pisaniem książek i tworzeniem ilustracji?

5. I wreszcie pytanie dość proste, żeby nie powiedzieć trywialne, ale dla mnie nie mniej istotne niż poprzednie, muzyka bowiem też potrafi przytulać :) Jaka jest Pani ulubiona piosenka?

Pozdrawiam Panią serdecznie i dziękuję za tę jedyną na świecie rodzinę Borejków i ich przyjaciół!

Dzień dobry!

Ja nie mogę nazwać się wieloletnią wielbicielką "Jeżycjady", ponieważ rodzinę Borejków poznałam dopiero kilka miesięcy temu, ale jest to jedynie dowód na to, że to opowieść absolutnie wyjątkowa i ponadczasowa. Wciąż potrafiąca oczarować. Nie mogłabym zatem przejść obojętnie wobec możliwości zadania Pani kilku pytań!
I jestem ciekawa, jakie pytanie sama...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czy podczas pisania zdarzało się, że zmieniała Pani obmyślony wcześniej bieg wydarzeń na jego alternatywną wersję? Jeśli tak, to jak często miało to miejsce (a może jest to nieodłączna część tego fachu) i co najczęściej było impulsem do rezygnacji z pierwotnego planu?

Czy podczas pisania zdarzało się, że zmieniała Pani obmyślony wcześniej bieg wydarzeń na jego alternatywną wersję? Jeśli tak, to jak często miało to miejsce (a może jest to nieodłączna część tego fachu) i co najczęściej było impulsem do rezygnacji z pierwotnego planu?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zagwostek mam kilka w sprawie Pani pisania
I mam nadzieję, że kiedyś dostanę odpowiedzi na moje pytania...:
Najlepiej pisze się o jakiej porze roku?
A w dzień czy po zmroku?
Pisząc siedzi Pani w fotelu czy na kanapie?
Gryzie Pani ołówek lub po głowie się drapie?
Pije Pani kawę czy herbatę?
Milczy czy ma ochotę na jakąś debatę?
Nic Pani wtedy nie je czy raczej podjada?
A jeśli już to co najchętniej wtedy Pani zjada?
Rzuca Pani czasem pisanie w pół zdania
i ma zamiar już nigdy nie wrócić do tego zadania..?
Śnią się Pani czasem z książek bohaterowie?
Jestem strasznie ciekawa, niech mi Pani odpowie...

Zagwostek mam kilka w sprawie Pani pisania
I mam nadzieję, że kiedyś dostanę odpowiedzi na moje pytania...:
Najlepiej pisze się o jakiej porze roku?
A w dzień czy po zmroku?
Pisząc siedzi Pani w fotelu czy na kanapie?
Gryzie Pani ołówek lub po głowie się drapie?
Pije Pani kawę czy herbatę?
Milczy czy ma ochotę na jakąś debatę?
Nic Pani wtedy nie je czy raczej podjada?
A...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czy można liczyć na książkę o miejscach Borejków i przyjaciół? Już jest książka kucharska to może teraz podróżnicza? :)

Czy można liczyć na książkę o miejscach Borejków i przyjaciół? Już jest książka kucharska to może teraz podróżnicza? :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czy długo pani ćwiczyła, doskonaliła swój warsztat malarski, aby osiągnąć swój własny styl w tworzeniu ilustracji do Pani książek?
Co Pani by poradziła początkującym malarzom czy ilustratorom książek dążącym do sukcesu w zawodzie?

Czy długo pani ćwiczyła, doskonaliła swój warsztat malarski, aby osiągnąć swój własny styl w tworzeniu ilustracji do Pani książek?
Co Pani by poradziła początkującym malarzom czy ilustratorom książek dążącym do sukcesu w zawodzie?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dlaczego akurat 'Borejko'? Czy nazwisko to przyszło Pani do głowy przypadkiem, czy też stoi za tym jakaś historia?

Dlaczego akurat 'Borejko'? Czy nazwisko to przyszło Pani do głowy przypadkiem, czy też stoi za tym jakaś historia?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Którą z bohaterek Jeżycjady z rodziny Borejków lubi Pani najmniej i dlaczego?

Którą z bohaterek Jeżycjady z rodziny Borejków lubi Pani najmniej i dlaczego?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Józef Pałys czy Ignacy Grzegorz Stryba ? Którego bohatera darzy Pani większą sympatią? A może są tak różni,że nie sposób ich porównywać ?

Józef Pałys czy Ignacy Grzegorz Stryba ? Którego bohatera darzy Pani większą sympatią? A może są tak różni,że nie sposób ich porównywać ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dobry wieczór!
Jeżycjada towarzyszy mi od dziecka. Obecnie wracam do niej za każdym razem gdy potrzebuje "pocieszenia". Stworzeni przez Panią bohaterowie są niczym najlepsi przyjaciele, tacy którzy potrafią pomóc, do których bardzo chcę wracać. Jak każdy mam swoich ulubieńców i czasem myślę o tym kogo chciałabym spotkać na swojej drodze.
Jeśli mogłaby Pani ożywić jednego ze swoich bohaterów, następnie go sklonować i wysłać do każdego swojego czytelnika, to kogo by Pani wybrała?
Pozdrawiam ciepło!

Dobry wieczór!
Jeżycjada towarzyszy mi od dziecka. Obecnie wracam do niej za każdym razem gdy potrzebuje "pocieszenia". Stworzeni przez Panią bohaterowie są niczym najlepsi przyjaciele, tacy którzy potrafią pomóc, do których bardzo chcę wracać. Jak każdy mam swoich ulubieńców i czasem myślę o tym kogo chciałabym spotkać na swojej drodze.
Jeśli mogłaby Pani ożywić jednego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej