forum Oficjalne Aktualności
Pięć książek o kotach, które nigdy nie powstały
Dzisiaj Dzień Kota. I w zasadzie to powinno już wystarczyć za wprowadzenie. Przybliżamy Wam historię pięciu książek, w których występują psy... ale tylko dlatego, że koty nie chciały.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [20]
Okładki tych nieistniejących książek są lepsze niż wielu istniejących ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie wiedziałam, że jest dzień kota. Fajny pomysł :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja mogłabym napisać książkę "Kot w kąpieli", bo miałam kiedyś zwariowanego kocura, który uwielbiał... pluskać się w wannie.
Gdy mijało kilka dni bez kąpieli, namolnie wskakiwał do wanny albo do umywalki i próbował sam odkręcać wodę.
O dziwo, na dworze stronił od kałuż i wszelkich zbiorników wodnych taki był dziwak:).
Po prostu wolał wodę ciepłą od zimnej. Podejrzewam, że Pani również lubi kąpiele, a od kałuż stroni ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak dla mnie, to dobrze się składa, że mamy ,,O psie, który jeździł koleją" a nie inaczej. ;D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTen artykuł jeszcze bardziej umocnił mnie w przekonaniu, że koty są mniej doceniane niż psy. I to nie tylko w literaturze.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postProponuję spojrzeć na Internet, w nim z kolei jest ich aż za dużo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postEsme, co Ty masz do kotów ? Nikt Ci nie każe ich kochać, ale po co te ataki ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAtaki? http://sjp.pwn.pl/sjp/atak;2441718.html Nie poczuwam się do żadnych ostrych wystąpień, to raczej siła spokoju biorąca się z lat przeglądania internetu zaśmieconego ich zdjęciami. Za to Twoją wypowiedź można odczytać jako gwałtowną. Gdyby nie to, że są dosłownie wszędzie to nic bym przeciw nim nie miała, zwierzę jak zwierzę a zwierzęta w większości lubię. Natomiast ta...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMasz rację - internet jest przepełniony zdjęciami oraz filmami z kotami. ale jeżeli chodzi o książki to tam jest ich mniej. Tyle ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Internet przepełniony jest zdecydowanie gorszymi rzeczami. A ten koci nadmiar, może wpłynąć tylko pozytywnie na życie wielu niechcianych, porzuconych i maltretowanych kotów.
A "moda" na kota ? Jak można miłość do zwierząt nazwać "modą". To tak jakbyś miłość do czytania książek określiła mianem "mody" ? Albo do przyrody, przygody, fascynacji światem...
"Najmarniejszy kot...
@IgaKot Jaszczurek, myszy czy iguan też jest mniej, a jakoś nikt nad tym nie rozpacza ;) Zresztą, dopóki zwierzę nie jest głównym bohaterem ani nie wprowadza istotnych wątków czy nie tworzy "klimatu" (jak np. dzikie zwierzęta typu słonie) to moim zdaniem tak naprawdę nie jest to zbyt istotne, jakie to jest. Grunt, żeby książka nie promowała jakichś szkodliwych zachowań...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTwoja odpowiedź natomiast dowodzi, że świat pełen jest nieustępliwych, zatwardziałych w swej "mądrości" i niereformowalnych ludzi, których obiecałam sobie unikać jak ognia i którzy w żaden sposób nie są w stanie wpłynąć na moją niechęć wobec czegoś, kogoś, stworzenia czy rzeczy. Niniejszym zakańczam ten dziwny dialog, pod artykułem o książkach z kotami w roli głównej, z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa bym chciała, żeby Łukasz Orbitowski napisał "Wigilijne koty". Jestem przekonana, że znalazłby sposób, żeby mruczki zmotywować do należytych zachowań, a znając pomysłowość Pana Łukasza, mógłby to zrobić naprawdę - i dostalibyśmy zupełnie nowe, oryginalne opowiadanie grozy. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNawet zabawne, ale miejscami zbyt bezsensownie stereotypowe jak końcówka tomiku Miłosza
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postLenistwo. Jakby nie chciało się wyszukać książek o kotach. Nie jest ich mało. mamy "Pieść łowcy" Teda Williamsa, "Historia życia czarnego kota" Barbary Nawrockiej, "Trzech panów w łóżku nie licząc kota" Bartka Żurawieckiego (!), "Jestem kotem" Sōseki Natsume, Doris Lessing napisała "O kotach", mamy antologię "Trzynaście kotów" i oczywiście klasyczne "Kota Mruczysława...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
"Święto" rangi, jakich pełno na Wikipedii. Każdego dnia jest jakieś "święto", jakby wszystkie obchodzić to człowiek by nie nadążył z wyszukiwaniem książek.
Moim zdaniem kotów jest już wystarczająca ilość, o ile nie nadmiar, w internecie. Nie dajmy się ogłupić tą dziwną "modą". Artykuł jak najbardziej pozytywny :)
Cudo! Wolę psy niż koty, ale coś w tym jest :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWzięłam dziś kota na ręce, czego na ogół nie robię, a kot zesłał mi upragniony śnieg. Najwyraźniej Dzień Kota działa, nawet jeżeli kultywujemy go nieświadomie. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post