forum Oficjalne Konkursy
Cel podróży – wygraj książkę „Jaskółki z Czarnobyla”.
Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej przerażających historii w dziejach świata. Przez Prypeć, teren dawnej zony, przetaczają się wycieczki turystów zafascynowanych nuklearnym wysypiskiem postsowieckiego świata. Podczas jednej z wycieczek zostaje znalezione zmasakrowane ciało mężczyzny. Do prowadzenia śledztwa zostaje włączony sztab ludzi: Aleksander Rybałko, który jako dziecko mieszkał w Prypeci, Josif Melnyk , policjant pracujący od kilku lat w Czarnobylu, a także ornitolożka Nina. Czy uda im się odkryć, kto stoi za w makabryczną śmiercią Leonida, syna byłego ministra Wiktora Sokołowa? Czy ta śmierć ma związek z jeszcze jedną, która wydarzyła się w dzień katastrofy w Czarnobylu?
Chociaż na listach najczęściej zwiedzanych przez turystów miejsc nie ma Czarnobyla, to coraz więcej osób jako cel swojej podróży wybiera właśnie Prypeć. Gdybyście mieli wybrać miejsce, które zasadniczo nie należy do najpopularniejszych kierunków turystycznych, to gdzie pojechalibyście?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Jaskółki z Czarnobyla
Regulamin
- Konkurs trwa 13 - 19 sierpnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu MOVA. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [49]
Z chęcią pojechałbym na północ Hiszpanii.
Tak, przeczytaliście poprawnie - północ, nie południe. Nad Atlantyk.
Czemu właśnie tam? Uważam, że w oceanie jest coś hipnotyzującego, tajemniczego.. Obfite opady deszczu, ulice jedynie z nielicznymi osobami próbującymi znaleźć schronienie zanim zmokną.. no i ta kuchnia. Kraj Basków i jego okolice, z największym zagęszczeniem...
Celem mojej wycieczki byłby region Polski, który jest kompletnie odmienny od pozostałych. Tradycja, historia, architektura i wszystko co tworzy Górny Śląsk jest połączeniem wielu kultur, które stały się 'wybuchową' mieszanką. Charakterystyczny zawód górnika i wszystko co jest z nim powiązane pozwala nam zrozumieć wielką dbałość i miłość mieszkających tam ludzi wobec swojej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Od dziecka moim
marzeniem było pojechać do tropikalnych lasów Amazonii. Niestety ingerencja człowieka zmieniła to miejsce nie do poznania. Wycinki lasów, wyniszczanie środowiska naturalnego i destrukcja najrzadszych gatunków sprawiła że to miejsce nie jest i nie będzie takie jak sprzed 30 lat kiedy marzyłam by tam pojechać. Nie jest to bardzo popularny kierunek wakacji. Kto...
Morze odpadów rozciągnięte na 110 hektarach, góra śmieci mierząca 40 metrów wysokości, bogactwo fauny: psy, koty, kozy, muchy i karaluchy – takie atrakcje czekają na tych, którzy zdecydują się dotrzeć na wysypisko Bantar Gebang w Indonezji. Miejsce co prawda nietypowe jako cel turystyczny, ale za to wrażenia murowane, a może i pobyt uzmysłowi niejednemu jak wielkie to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPodśmiewajki w necie z ludzi rzekomo nadużywających słowa "dla Ciebie", strzelania z łuków do samolotów, odcięcia od cywilizacji, prądu na korbę i uwielbienia do piosenek o niewyszukanych rymach i tematyce związkowo-łożkowej? Podlasie ! Obiekt powszechnych żartów internetowego świata , a w rzeczywistości piękne, sielskie miejsce do odpoczynku, idealna sceneria na złapanie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Cmentarz jako kierunek podróży żywych nie plasuje się wysoko na listach miejsc, które pragnie się odwiedzać...
U mnie pewien cmentarz jest najwyżej na liście. A za nim owszem... wiele bardziej popularnych kierunków: Kenia, Nepal, Alaska, miejsce, gdzie żyją pingwiny...
Jednak gdyby pozostało mi odwiedzić w ciągu życia jedno miejsce wybrałabym "ten" cmentarz, rezygnując z...
W tamtym roku byłem w Bieszczadach i udało mi się dotrzeć do trójstyku granic Polski, Słowacji i Ukrainy. Znajduje się on na górze Krzemieniec na wysokości 1221 m.n.p.m. Piękne miejsce i naprawdę warte odwiedzenia.
Wtedy przyszło mi do głowy, że Polska z racji licznej ilości "sąsiadów". Ma więcej takich trójstyków i warto byłoby je wszystkie odwiedzić. Dowiedziałem się, że...
Być w trzech miejscach jednocześnie to jest coś ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOd wielu lat mieszkam daleko od mojej rodzinnej miejscowości. To Mokre koło Zamościa. Nie spodziewam się byście kiedykolwiek o niej słyszeli. Jest tam rezerwat susła, kapliczka św. Antoniego, pozostałości po lotnisku jakie było w Mokrem w czasie drugiej wojny światowej. Niedawno przeglądając publikację Archiwum Państwowego w Zamościu znalazłem szkic zabudowań z września...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejChciałbym pojechać do pałacu w Będlewie, gdzie w wieku jedenastu lat wypoczywałem na kolonii. Sypialnie powstały przez wstawienie do nich turystycznych łóżek z brezentowym pokryciem od dołu naciąganym na aluminiowej ramie przez gumowe ściągacze. My spaliśmy w obsydianowej komnacie. Pewnego wieczora jedno z łóżek zawiodło i kolega wylądował na podłodze. Wymieniono mu więc...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
***
O roku marzę, by pojechać do Jazłowca. Nieoczekiwanie odezwała się we mnie nostalgia kresowa. Widocznie noszę gdzieś w sobie krainę moich przodków. Podole, obszar na wschodzie ograniczony przez rzekę Murchowa, na zachodzie ciągnący się wzdłuż Strypy, przez Buczacz aż Trembowli, na południu zamyka go Dniestr i na północy Wołyń. Chciałabym kiedyś zobaczyć zakola...