Bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym zwycięzcom :) :) :)

Bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym zwycięzcom :) :) :)

Dziękuję bardzo i gratuluję pozostałym zwycięzcom. :)

Dziękuję bardzo i gratuluję pozostałym zwycięzcom. :)

Bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym laureatom :)

Bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym laureatom :)

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Aghama
Karolina0134
Agatia
Meowth
MogwaiGirl

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Aghama
Karolina0134
Agatia
Meowth
MogwaiGirl

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Krzyki- jedna z piękniejszych dzielnic Wrocławia, a jednak nazywa się niezbyt zachęcająco. Południe miasta to przede wszystkim dużo parkowej zieleni, zabytkowe, poniemieckie kamienice i zacienione ogrody z kwitnącymi wiosną magnoliami. Krzyki zawdzięczają swoją nazwę wsi Krietern, czyli „kłótnicy”. Podwrocławska wieś została przyłączona do miasta w 1928r., a po wojnie zmieniono jej nazwę z „kłótników” na Krzyki. Nie znalazłam żadnych informacji dlaczego mieszkańcy zasłużyli sobie na taką nazwę. Czy dawni lokatorzy południowych rejonów stolicy Dolnego Śląska mieli wyjątkowo paskudne usposobienie i skłonności do awantur? A może to dalej wisi w powietrzu? I potomków dawnych „kłótników” możemy spotkać wszędzie- w drodze do pracy, w kolejce do lekarza czy na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej?

Krzyki- jedna z piękniejszych dzielnic Wrocławia, a jednak nazywa się niezbyt zachęcająco. Południe miasta to przede wszystkim dużo parkowej zieleni, zabytkowe, poniemieckie kamienice i zacienione ogrody z kwitnącymi wiosną magnoliami. Krzyki zawdzięczają swoją nazwę wsi Krietern, czyli „kłótnicy”. Podwrocławska wieś została przyłączona do miasta w 1928r., a po wojnie...

W roztoczańskich lasach nieopodal pięknego Józefowa znajduje się Czartowe Pole.Legenda głosi,że w miejscu tym dawno temu stała karczma, zarządzana przez chciwego Żyda.Strategiczne położenie przybytku, tuż przy trakcie z Zamachu do wspomnianego Józefowa powodowało, że karczmę odwiedzało wielu kupców, którzy rozochoceni wspaniałą atmosferą i gościnnością gospodarza zostawiali wszystkie zarobione przez siebie pieniądze.Nie podobało się to ich żonom, które złorzeczyły i zaklinały rzeczywistość by karczma nie kusiła ich mężów.Pewnego dnia ich prośby zostały wysłuchane i ziemia pochłonęła budynek razem z biesiadnikami,znajdującymi się wewnątrz.Każdy kto znał to miejsce wiedział,że to diabelska robota i to właśnie czarty zapragnęły mieć u siebie zarówno gospodę jak i gospodarza oraz ich gości.Od tego czasu miejsca tego unikali wędrowcy podróżujący tamtejszymi drogami.Dziś Czartowe pole, to niezwykle urokliwy zakątek Roztocza,często odwiedzany przez turystów,jednak każdy z nich musi wiedzieć, że lepiej nie zostawać tam do późnej nocy, bo można spotkać tam rogate istoty od których miejsce wzięło swą nazwę...

W roztoczańskich lasach nieopodal pięknego Józefowa znajduje się Czartowe Pole.Legenda głosi,że w miejscu tym dawno temu stała karczma, zarządzana przez chciwego Żyda.Strategiczne położenie przybytku, tuż przy trakcie z Zamachu do wspomnianego Józefowa powodowało, że karczmę odwiedzało wielu kupców, którzy rozochoceni wspaniałą atmosferą i gościnnością gospodarza zostawiali...

Skałka Treściowej
Jest to niepozorna skałka położona przy szosie Szklarska Poręba–Świeradów (woj. dolnośląskie).Jest ona ukryta w lesie, jej skalne ściany osiągają około 20 m wysokości, zaś ze szczytu rozciąga się widok na Grzbiet Kamieniecki, Pogórze Izerskie i Kotlinę Jeleniogórską. Wokół niej występuje rzadki minerał andaluzyt. Ale nie dlatego jest taka niezwykła. W sumie nikt nie zna legendy związanej z jej nazwą. Ludzie snują jedynie domysły… Z tego punktu widokowego rozpościera się przepiękna panorama na góry, zatem można zabrać dowolną osobę i pokazać jej cudowny krajobraz. I kiedy ten zachwyt trwa, można nieopatrznie źle postawić nogę i nieszczęście gotowe, gdyż w dół leci się długo. Barierek brak. A ślad nie zostaje żaden. Zatem idealna sceneria do napisania kryminalnych historii. I tylko pozostaje pytanie, dlaczego właśnie Skałki Teściowej.

Skałka Treściowej
Jest to niepozorna skałka położona przy szosie Szklarska Poręba–Świeradów (woj. dolnośląskie).Jest ona ukryta w lesie, jej skalne ściany osiągają około 20 m wysokości, zaś ze szczytu rozciąga się widok na Grzbiet Kamieniecki, Pogórze Izerskie i Kotlinę Jeleniogórską. Wokół niej występuje rzadki minerał andaluzyt. Ale nie dlatego jest taka niezwykła. W...

Może nie tyle złowieszcza, ale maksymalnie sugestywna jest nazwa miejscowości niedaleko mnie - Sromów =)

Może nie tyle złowieszcza, ale maksymalnie sugestywna jest nazwa miejscowości niedaleko mnie - Sromów =)

Podrzucę coś z mojego ulubionego Dolnego Śląska. Miasto Ząbkowice Śląskie. Nic specjalnego, czyż nie? Otóż, błąd! Dawniej miasto zwało się Frankenstein i w zasadzie na tym można już zakończyć, zapraszając do odwiedzin laboratorium...

Podrzucę coś z mojego ulubionego Dolnego Śląska. Miasto Ząbkowice Śląskie. Nic specjalnego, czyż nie? Otóż, błąd! Dawniej miasto zwało się Frankenstein i w zasadzie na tym można już zakończyć, zapraszając do odwiedzin laboratorium...

Moja babcia mieszała pod lasem i nie pozwalała dzieciom chodzić do niego. Często straszyła opowieściami o leśnym duchu Leszy, który to nie lubi obcych, sama kiedyś ujrzała jego bladą twarz, gdy była dzieckiem. Mówiła, że było to tak straszne przeżycie, że od tego czasu nie zapuszczała się w głąb lasu i nam dzieciom odradza samowolne chodzenie po tym przeklętym lesie. Opowieść była wielokrotnie przytaczana i utkwiła mi w pamięci, jednak wbrew ostrzeżeniom regularnie przemierzałam z kolegami i kuzynami las, niestety nigdy nie udało mi się spotkać Leszy.

Moja babcia mieszała pod lasem i nie pozwalała dzieciom chodzić do niego. Często straszyła opowieściami o leśnym duchu Leszy, który to nie lubi obcych, sama kiedyś ujrzała jego bladą twarz, gdy była dzieckiem. Mówiła, że było to tak straszne przeżycie, że od tego czasu nie zapuszczała się w głąb lasu i nam dzieciom odradza samowolne chodzenie po tym przeklętym lesie....