Dorota Skotarczak – Stanisław Bareja solidnie opisany. Biografia w starym dobrym stylu

Remigiusz Koziński Remigiusz Koziński
14.05.2022

Dorota Skotarczak pochyliła się nad życiem Stanisława Barei z pietyzmem. „Bareja. Jego czasy i filmy” to biografia napisana solidnie, dokładnie, chronologicznie. Jest takie modne, choć pewnie już przebrzmiałe słowo (ironicznie to brzmi w tym kontekście, mam nadzieję, że nie pejoratywnie): oldschoolowa.

Dorota Skotarczak – Stanisław Bareja solidnie opisany. Biografia w starym dobrym stylu

Reżyseria: Dorota Skotarczak

Stanisław Bareja został opisany wielopłaszczyznowo. Czytelnik otrzymuje biografię napisaną z naukową dokładnością. Strona po stronie, rok po roku śledzimy życie reżysera „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”. Dorota Skotarczak, jak na historyczkę przystało, bierze pod lupę źródła – zarówno te archiwalne, jak i prasowe – i udowadnia, że taką właśnie naukową metodą można napisać ciekawą książkę. Naukowo nie znaczy nudno. Biografię, która opisuje życie bohatera, osadza w konkretnym kontekście, odtwarza relacje, konflikty, często niełatwe relacje.

„Bareja. Jego czasy i filmy” – nawet tytuł jest tu uczciwy, nie pod publiczkę. Autorka opisuje filmowca, jego czasy i filmy. Ni mniej, ni więcej.

Scenariusz: Dorota Skotarczak

Naukowa konsekwencja może odrobinę przestraszyć na początku, ale budzi przede wszystkim szacunek. We wstępie Dorota Skotarczak wymienia książki, które do tej pory na temat autora (bo nie tylko reżysera przecież) „Misia” napisano, podaje źródła, lokalizuje archiwalia, a potem prowadzi od narodzin do śmierci, dbając o scenografię i aktorów grających na scenie życia wraz z reżyserem. Ba, nawet, być może wzorem portretowanego, pojawia się na chwilę – na zdjęciu na tle domu, w którym w Jeleniej Górze mieszkał Stanisław Bareja. Pamiętacie pana Jana, któremu w londyńskim sklepie prezes Ochódzki wręczał „kamień z Jeleniej Góry”? I słowa: „sam pan wie, kto po nim stąpał”? Po przeczytaniu tej biografii uśmiechniecie się szerzej, po raz kolejny oglądając kultową scenę z filmu ze Stanisławem Tymem w głównej, a nawet w dwóch głównych rolach.

Scenografia: Dorota Skotarczak

Każdy z opisywanych rozdziałów życia Stanisława Barei jest przez autorkę osadzony w konkretnym miejscu i czasie. Rejestrowanie realiów, szczególnie w komediach z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, było dla reżysera „Alternatyw 4” czy „Zmienników” bardzo charakterystyczne. Później dodawał do nich kilka gramów absurdu, który w owych czasach bywał trudny do odróżnienia od rzeczywistości. Scenografia budowana w książce „Bareja. Jego czasy i filmy” zawiera dokładnie tyle szczegółów, ile potrzeba. Autorka nie traci z oczu głównego bohatera, jednocześnie podążając za nim ulicami miast, odwiedzając miejsca, w których bywał. Sylwetka Barei nigdy nie stoi na białym, nudnym tle. Jest „kiedyś” – to wszak biografia, ale jest i „gdzieś” – a to już dla wielu biografii nie jest wcale oczywiste.

Casting: Dorota Skotarczak

Pieczołowite przeglądanie archiwów, materiałów prasowych i filmowych pozwala na nasycenie treści cytatami i ukazanie – czasem jako aktorów pierwszego i drugiego planu, czasem jako statystów – wielu postaci związanych z filmem, kulturą, telewizją.

Potrafił postawić nieraz lepszą diagnozę niż bardziej uznani autorzy. Jego obserwacje były celniejsze i dokładniejsze, a zmysł krytyczny – wyostrzony. Ponieważ do pewnego stopnia nie traktowało się poważnie uprawianych przez niego gatunków, nie do końca poważnie traktowało się też to, co taki autor miał do powiedzenia. Taka sytuacja dawała pewne możliwości, niekiedy całkiem spore, opisu rzeczywistości, która różniła się od ideologicznych założeń. 

Dorota Skotarczak, „Bareja. Jego czasy i filmy”

Nazwiska większości z nich pewnie więcej skojarzeń budzić będą u czytelników mojego, co tu dużo ukrywać, ponad półwiecznego pokolenia oraz nieco starszych.

Mam jednak nadzieję, że i ci nieco młodsi, którzy może oglądali „Nie ma róży bez ognia”, siedząc na leżaku z sojową latte w dłoni podczas otwartego pokazu na miejskiej plaży (wybaczcie odrobinę zgryźliwości wapniakowi), zainteresują się postacią człowieka, dzięki któremu ten film powstał. Myślę, że zarówno cytowani, jak i opis, czasem niełatwych, relacji między nimi a Stanisławem Bareją sprawią, jak wspomniany wcześniej „kamień z Jeleniej Góry”, że uśmiechy widzów będą wyrazem rozbawienia, ale i… zrozumienia.

Montaż: Dorota Skotarczak

W biografii nie ma żadnego zbędnego „kadru”, nie ma też przydługich ujęć kryjących niedoskonałości pracy montażystki. Nie ma tu socjotechnicznych zagrywek mających budować emocje dla samych emocji. „Stanisław Bareja urodził się…” – czy można zacząć biografię bardziej banalnie? Po przeczytaniu wszystkich dwunastu rozdziałów przekonacie się Państwo, że nie można było tej biografii zacząć inaczej.

Towarzyszymy reżyserowi od urodzenia do śmierci, w domu i na kolejnych filmowych planach. Próżno szukać tu skandalizujących wątków uprawniających do użycia podkręcającego sprzedaż podtytułu: „nieautoryzowana biografia”. Jeśli dowiadujemy się czegoś o relacjach między reżyserem a innymi postaciami świata filmu – to są to zawsze cytaty poparte odpowiednimi źródłami. Zresztą zamiast napisów końcowych montażystka przygotowała solidną bibliografię – zarówno pozycji archiwalnych, drukowanych, materiałów wideo, jak i stron internetowych. Mało tego – są także audycje radiowe – można więc dopisać jeszcze do „listy płac”: dźwięk – Dorota Skotarczak.

Pracowitość reżyserki, scenografki i montażystki można podsumować jednym słowem: imponująca.

Możecie mi od teraz mówić, używając innego słowa z filmowego planu: „best boy”.

Dorota Skotarczak – autorka „Otwierać milicja!. O powieści kryminalnej w PRL” (2019) i ok. 170 publikacji naukowych. Kierownik Pracowni Historii Wizualnej, Członek Polskiego Towarzystwa Historycznego, Członek Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Członek Rady Naukowej „Our Europe. Ethnography – Ethnology – Anthropology of Culture”, Center Memory and Identity Studies, Rumunia, member of Scientific Committe, 2017, Członek Zarządu sekcji Film I Historia przy Polskim Towarzystwie badań nad Filmem I Mediami. Główne obszary zainteresowań badawczych to przede wszystkim historia kultury w XX w., kultura masowa, PRL – kultura i życie codzienne, film i literatura jako źródło historyczne. W skład jej monografii i redakcji naukowych wchodzą m.in.: „Od Astaire’a do Travolty. Amerykański musical filmowy w kontekście historii Stanów Zjednoczonych”; „Obraz społeczeństwa PRL w komedii filmowej”; „Historia amerykańskiego musicalu filmowego”; „Z problematyki przemian kultury polskiej w XX wieku”.

Przeczytaj fragment książki:

Stanisław Bareja. Jego czasy i filmy

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Bareja. Jego czasy i filmy” jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany.


komentarze [10]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
tramwaj Trolejbus - awatar
tramwaj 16.05.2022 18:05
Czytelnik

Czytałem "Oczko się /.../ Biografia Stanisława Barei" M. Replewicza. Wyczerpująca (ponad 460 stron) - według mnie - temat lektura. Nie sądzę, by w książce
Pani Doroty pojawiło się wiele (o ile w ogóle są jakieś przemilczane
przez Replewicza) nieznanych faktów/anegdot z życia Mistrza Barei

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
PanLiterka  - awatar
PanLiterka 15.05.2022 14:57
Czytelnik

Można stwierdzić, że książka została napisana w konwencjonalny sposób lub po prostu po bożemu. W każdym razie, chociaż nie czytałem jeszcze tej biografii, bohater stoi na właściwym miejscu... 

Polecam również film dokumentalny pt. Bareizm.

W serialu Zmiennicy, tak swoją drogą i z przymrużeniem oka, Stanisław Bareja przysłużył się w pewien sposób kobietom. Sposobem,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Meszuge  - awatar
Meszuge 14.05.2022 15:29
Czytelnik

Pamiętam wypowiedź któregoś z językoznawców-celebrytów, który delikatnie drwił z bombastycznego języka purpuratów, czyli książąt Kościoła. Biskupi i kardynałowie nie mogli, zwyczajnie, zainteresować się losem bezdomnych, o nie! Oni musieli się nad tym losem... pochylać. I proszę, pompatyczny, podniosły, afektowany, górnolotny, egzaltowany i patetyczny język hierarchów...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Remigiusz Koziński - awatar
Remigiusz Koziński 15.05.2022 09:43
Redaktor

Użyłem takiego właśnie słowa, ponieważ uważam, że Autorka książki zrobiła coś więcej niż tylko "zainteresowała...". Zresztą, nieważne... Proszę krytykować opis ile wlezie, ale książkę przeczytać. Jest doskonała, dokładna i opisuje także czasy i środowisko filmowców.
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Meszuge  - awatar
Meszuge 15.05.2022 09:54
Czytelnik

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Nad-czym-sie-pochylamy;20415.html  

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński - awatar
Remigiusz Koziński 15.05.2022 13:04
Redaktor

O "uwazność" w pisaniu tej biografii chodziło, kiedy użyłem tego słowa. Raz jeszcze: nawet jeśli recenzja się Panu nie podoba, proszę niech to nie zaważy na decyzji przeczytania książki. Proszę się nad książką pochylić  😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy Fair - awatar
Lucy 15.05.2022 13:21
Czytelniczka

@Meszuge, nie ma nic złego w nadmuchanym języku purpuratów. Do jednych trafia, gdy innych trafia szlag. I to jest sprawiedliwe.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Meszuge  - awatar
Meszuge 16.05.2022 06:49
Czytelnik

Książkę mam nadzieję przeczytać. :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
FioletowaRóża  - awatar
FioletowaRóża 14.05.2022 13:17
Czytelniczka

Absolutny mistrz w swoim fachu. "Alternatywy 4" oglądam do dziś i nie mogę przestać się śmiać. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński - awatar
Remigiusz Koziński 14.05.2022 12:00
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post